Nowy Rok rozpoczęłam zakupami kolorówkowymi, dokładniej lakierowo-kredkowymi.
W Wispolu wpadły mi w oko a następnie w ręce 2 lakiery Venita Glamour (4,50 zł) nr G17 i nr G19. Spodobały mi się te ciekawe ciemne kolory.
Zachwycona 2 brokatowcami Golden Rose Jolly Jewels nr 103 i nr 106 skusiłam się jeszcze na jeden - nr 117, czyli czerń ze złotymi płatkami (11,90 zł).
Przy okazji wspomnę o świetnych metalicznych eye-linerach Golden Rose :) Pisałam o nich TUTAJ.
W Wispolu wpadły mi w oko a następnie w ręce 2 lakiery Venita Glamour (4,50 zł) nr G17 i nr G19. Spodobały mi się te ciekawe ciemne kolory.
Zachwycona 2 brokatowcami Golden Rose Jolly Jewels nr 103 i nr 106 skusiłam się jeszcze na jeden - nr 117, czyli czerń ze złotymi płatkami (11,90 zł).
Już nie mogę się doczekać malowania :D
Mam dylemat: który lakier wypróbować jako pierwszy? Doradźcie w komentarzach :)
Podobnie jak w przypadku lakieru GR JJ, tak i kredki (7,90 zł) tej firmy kupiłam po polubieniu kredki w innym kolorze: nr 311.
Wybrałam 2 odcienie niebieskiego: nr 307 (intensywny błękit, z turkusowymi podtonami), nr 309 (ciemniejszy niebieski) i nr 407 (szary ze srebrnym brokatem).
Kolory są trochę ciemniejsze i intensywniejsze niż na zdjęciach. Z kolei na ręce są jaśniejsze niż wydawać by się mogło patrząc na "rysik". W niebieskich mi to nie przeszkadza (są nawet ładniejsze niż w opakowaniu), ale szara trochę mnie przez to rozczarowała, bo chciałam ciemniejszą (testerów niestety nie było, żeby sprawdzić przed zakupem).
Niestety nie udało mi się zrobić wiernych zdjęć kredek na ręce - wychodziły zbyt blado i nie tak jak powinny. Różnica była zbyt duża, więc nie będę wprowadzała Was w błąd przez złe zdjęcia. Spróbuję jeszcze jutro - może światło będzie lepsze i się uda zrobić lepsze zdjęcia.
Przy okazji wspomnę o świetnych metalicznych eye-linerach Golden Rose :) Pisałam o nich TUTAJ.
117 niestety na paznokciu nie jest takie ładne jak w buteleczce. Czytałam recenzję, bo chciałam go sobie kupić i podobno bardzo źle się nakłada. Lepszy efekt byłby z topperem na czerni. Ale ciekawa jestem, czy Ty też będziesz mieć ten problem.
OdpowiedzUsuńG19 Venita Glamour wygląda obłędnie! Pokaż go na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńKredki wyglądają naprawdę ciekawie. I brokatowy lakier, ostatnio uwielbiam:D
OdpowiedzUsuńNie znam kredek. A lakiery GR lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńG17 wygląda fajnie. :)
OdpowiedzUsuńta venita mnie zaciekawiła tzn. obie, u mnie nie ma Wispolu :(
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłabym GR JJ :) A kredki są piękne! Zwłaszcza ta ciemnoniebieska ;)
OdpowiedzUsuńJezuuuuu 117 piękny!!!
OdpowiedzUsuńpoluję na ten lakier ale nigdzie nie mogę dostać interesującego mnie kolorku:(
OdpowiedzUsuńa kredki wyglądają cudownie!
jak najszybciej pokaż nam swój nowy golden rose JJ :)
OdpowiedzUsuńnie znam Venity, ale metaliki bardzo mi się podobają. o GR jakoś nigdy nie marzyłam. kredki bardzo mnie ciekawią!
OdpowiedzUsuńTe lakiery GR piękne <3
OdpowiedzUsuńTo złoto jest piękne :))
OdpowiedzUsuńfajne te kredki:)
OdpowiedzUsuńO, nie wiedziałam, że Venita robi lakiery :)
OdpowiedzUsuńVenita G17 jako pierwszy bym poprosiła :)))
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa lakieru G17, więc poprosze jako pierwszy.
OdpowiedzUsuńO czarnym Jolly Jewels marzyłam, ale u mnie w GR nie było tego kolorku :-(
OdpowiedzUsuń