Już wiecie, jakie kosmetyki pielęgnacyjne skrywają się u mnie (KLIK). Pora na drugą część: kolorówkę. Lakiery z racji liczebności pokażę osobno ;)
Dla porównania - zdjęcia z 2012 roku.
recenzje: baza pod cienie Hean - Stay on, baza pod makijaż Virtual - Satin Smooth
tusz Astor - Play it big (recenzje gościnne)
Tusze: Eveline Million Calories i Bell Wow mam już po raz drugi :)
W przeciwieństwie do pielęgnacji tragedii nie ma.
Zdjęcia uświadomiły mi za to, że mam spore zaległości w recenzjach - poprawię się i nadrobię to.
Dla porównania - zdjęcia z 2012 roku.
CIENIE:
1. Joko - Universe - nr 312, 2. Essence - Marble Mania - Let's get twisted,
3. Essence - Good old times, 4. Avon - Pink sands, 5. Essence - Metallics - Copper rulez,
6. Essence - Metallics - Nothing else metals, 7. Paese - nr 919, 8. Paese - nr 605,
9. Essence - Party all night, 10. Catrice - Spectaculart - nr 02 Bombay Bauble,
11. Catrice - Spectaculart - nr 04 Artfully Lustrous, 12. Manhattan - Intense Effect - Dim Brown,
13. Catrice - C'mon cameleon , 14. Hean - High Definition - Smokey Eye ,
3. Essence - Good old times, 4. Avon - Pink sands, 5. Essence - Metallics - Copper rulez,
6. Essence - Metallics - Nothing else metals, 7. Paese - nr 919, 8. Paese - nr 605,
9. Essence - Party all night, 10. Catrice - Spectaculart - nr 02 Bombay Bauble,
11. Catrice - Spectaculart - nr 04 Artfully Lustrous, 12. Manhattan - Intense Effect - Dim Brown,
13. Catrice - C'mon cameleon , 14. Hean - High Definition - Smokey Eye ,
15. ELF - Eye transformer
Palety Sleek:
TheBalm - Shady Lady vol.2
PUDRY:
1. E.L.F. - High Definition, 2. Catrice - Mineral Compact Powder, 3. Joko - Mineral powder,
4. Bell - Multi Mineral, 5. Pierre Rene, 6. Manhattan - 2 in 1
Guerlain - Meteorities
1. Beige Lumineux, 2. Nacre de Mers,
3. Beige Chic, 4. Pink Fresh, 5. Gold Temptation
RÓŻE i ROZŚWIETLACZE:
1. Sleek - Scandalous, 2. Deborah - Mystic Brown, 3. Catrice - Light Burgundy
4. Sleek - Coral, 5. Bell - 2 skin - nr 055, 6. L'Oreal - Candy cane pink,
7. Essence - All over highlighter, 8. The Balm - Mary-Lou Manizer
9. Estee Lauder - Platinum Illuminator
BAZY, TUSZE, KOREKTORY, PODKŁAD:
tusz Astor - Play it big (recenzje gościnne)
EYE-LINERY:
1. Virtual, 2. Golden Rose - nr 10, 3. Golden Rose - nr 01, 4. Essence - I love Berlin - Buddy Bear,
5. Essence - I love Berlin - Berlin Story, 6. My Secret - Evening passion - nr 7
KREDKI:
1. Avon - Wrapped in cashmere - Gold Wrap, 2. Avon - SuperShock - Chocolate melt + Cream dream (beżowa część), 3. Avon - Big colour - Berry, 4. Essence - LE Into the wild - Zulu,
5. Essence - LE Metallics - Metal battle, 6. Essence - LE Metallics - Copper rulez,
7. Sensique - LE Inspired by earth - nr 127, 8. Golden Rose - nr 407, 9. Golden Rose - nr 311,
10. Golden Rose - nr 307, 11. Golden Rose - nr 309
1. Essence - Asia Glam - Blue Kimono, 2. E.L.F. - Blissful blush,
3. Avon - 24K Gold - Golden black, 4. Avon - Professional khol - black,
5. Avon - SuperShock - Golden Fawn,
6. Avon - Opalizująca konturówka - Burgundy shock, 7. Avon - Diamentowa konturówka - Black ice, 8. Avon - Diamentowa konturówka - Smokey diamond
BŁYSZCZYKI:
1. Avon - szminka z błyszczykiem - Perfect nude, 2. Avon - SuperShock - Tickled pink,
3. Avon - SuperShock - Melon Madness, 4. Avon - Onyx Lustre - Peach Sparkle,
5. Avon - Onyx Lustre - Luminous Mauve, 6. Avon - Plump pout - Natural glow,
7. Essence - Ballerina Backstage - On your gracile tiptoe, 8. Essence - Into the wild - 40 degree,
9. Isa Dora - Express star gloss - nr 70 Dream pink, 10. Virtual - Juicy Explosion - Hot kiss,
11. Miyo - Big Apple, 12. Eveline - 3D glam effect - nr 343
SZMINKI:
1. Avon - Pro to go - Provocative plum, 2. Avon - Pro to go - Perfect pink,
3. Avon - nie pamiętam serii, ale już niedostępna - Nude gold, 4. Avon - Frozen berry,
5. Avon - powiększająca usta: Naked truth, 6. Avon - powiększająca usta: Frozen rose,
7. Isa Dora - Jelly Kiss - Bare Bliss, 8. Catrice - Urban Baroque - 02 Elisabeth,
9. Catrice - Spectaculart - Artfully Lustrous, 10. Catrice - Absolute misture - nr 20 Caramel beige,
11. Joko - Wet lips - nr 53, 12. Virtual - Creamy lipstick - nr 158 Carmen,
13. Virtual - My Flower - Amarylis, 14. Gosh - Darling
ZAPASY:
Tusze: Eveline Million Calories i Bell Wow mam już po raz drugi :)
W przeciwieństwie do pielęgnacji tragedii nie ma.
Zdjęcia uświadomiły mi za to, że mam spore zaległości w recenzjach - poprawię się i nadrobię to.
Ile dobroci:D Uświadomiłaś mi tym postem, że mam za mało kredek i muszę to nadrobić:P
OdpowiedzUsuńile z tego sie przeterminuje i pójdzie w kubeł???
OdpowiedzUsuńWOW! Dużo tego :D Ja nie mam nawet jednej czwartej twojej kolekcji :D
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńWow! Ale zbiory!
OdpowiedzUsuńKlika rzeczy mamy takich samych kilku zazdroszczeń.
Piękna kolekcja :-) jakiej bazy używasz pod cienie sleek?
OdpowiedzUsuńbędzie o czym czytać :D
OdpowiedzUsuńO wow!
OdpowiedzUsuńjestem pełna podziwu, ze też chciało Ci się to wszystko spisywać :D
OdpowiedzUsuńO, umarłam... Ale już nie mam doła, że mam za dużo kolorówki ;P
OdpowiedzUsuńoooo kurde! sporo tego ! ;)
OdpowiedzUsuńNieeee! Masz safari i curious! To moje dwa największe kosmetyczne marzenia. Zazdroszcze!
OdpowiedzUsuńNie chcesz ich oddać przypadkiem? :>
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tuszu Eveline Million Calories.
OdpowiedzUsuńZadowolona jesteś z TheBalm - Shady Lady vol.2?
OdpowiedzUsuńŚwietny zbiór :) który uświadomił mi, że pora zrobić u siebie porządek :)))
Chyba odgapię pomysł na taką notkę! Ciekawie będzie wrócić do niej za rok. :)
OdpowiedzUsuńHmm i w tym momencie nasuwa sie pytanie, gdzie Ty to wszystko mieścisz ? :D
OdpowiedzUsuńTyyyyyle pięknych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńo woooo! zakręciło mi się w główce normalnie... O_O
OdpowiedzUsuńzazdroszczę! kolory cieni są mega :) bardzo w moim stylu :)
niektore bardzo kuszace ;))
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości <3
OdpowiedzUsuńWspaniałe zbiory :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie rozświetlasz z The Balm:)
Zazdroszczę Ci paletki Sleek Graphite :) Marzy mi się ;)
OdpowiedzUsuńNo dość spora kolekcja :)
OdpowiedzUsuńwow ! dużo tego :)
OdpowiedzUsuńkurczę, dla mnie to sporo;)
OdpowiedzUsuńAnonimie kosmetyki kolorowe są do używanie nie do zużywania:D
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja kilku rzeczy zazdroszczę:D
powiem tyle jest tego ogrom !ale widać że uwielbiasz paletki sleek
OdpowiedzUsuńCosmetic freak:
OdpowiedzUsuńkoniecznie musisz nadrobić :)
J:
pod Sleeki nie używam bazy, w ogóle rzadko baz używam - działają świetnie, ale przewaznie o nich zapominam
Magdawe:
szczerze - nie chciało ;)
Pamircia:
Safari jest taka sobie. Ciągle rozważam puszczenie jej w świat. Kolory jakoś nie bardzo "moje"
Karcia:
lubię :) mam drugie opakowanie.
Hex:
jest kilka cieni, których często używam. Kolory są dosyć delikatne, ale czasami, zwlaszcza na szybko wybieram jasne cienie i dodaję kolorową kreskę :)
Em:
koniecznie :) CHętnie zobaczę co masz :)
Peach:
wbrew pozorom nie zajmuje to dużo miejsca.
W sypialni mam toaletkę (na razie pożyczoną od teściowej ;) ) - w jej szufladzie trzymam pudry, róże, meteoryty.
Błyszczyki, szminki, eyelinery i kredki trzymam na toaletce w takiej zółtej komódce: http://1.bp.blogspot.com/-fQ2tJAcUbBM/Tg4DzKQodCI/AAAAAAAABuY/9LcC2RZMRh0/s1600/Beznazwy-2.png w tym drugim trzymam korektory, tusz, czarną kredkę - czyli to czego używam do kazdego makijażu.
Cienie mama w takim koszyczku: http://1.bp.blogspot.com/-eENrr1tGTXY/Tg8dtJFpRfI/AAAAAAAABuk/UIKVUYiAYVM/s1600/Beznazwy-1.png
(zdjęcia z czasów mieszkania z rodzicami)
Tygrysek:
OdpowiedzUsuńjest genialny. POLECAM
Karola:
dokładnie :D
zazdroszcze tylu paletek sleeka :DD
OdpowiedzUsuńTaki mini-zbiorek ;)
OdpowiedzUsuń