O ile z naturalnych kosmetyków do pielęgnacji można u mnie co nieco znaleźć, głównie naszej polskiej marki Vianek, tak z kolorówką jest gorzej. Mam zaledwie jeden naturalny kosmetyk do makijażu i jest nim szminka Lily Lolo w kolorze Love Affair.
Naturalna szminka do ust. Kremowa konsystencja łatwo się rozprowadza i pozostawia głęboki kolor. Zawarty w składzie organiczny olejek jojoba oraz wosk nawilżają wargi przez długi czas. Witamina E i ekstrakt z rozmarynu zapewniają odpowiednie odżywienie. Pomadka gwarantuje znakomite uzupełnienie makijażu. Nie zawiera substancji zapachowych. Dostępna w wielu wersjach kolorystycznych.
Skład: RICINUS COMMUNIS SEED OIL, SIMMONDSIA CHINENSIS SEED OIL, CANDELILLA CERA, LANOLIN, ISOAMYL LAURATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, COPERNICIA CERIFERA CERA, CERA ALBA, MICA, MALTODEXTRIN, TOCOPHEROL, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, ASCORBYL PALMITATE, ROSMARINUS OFFICINALIS LEAF EXTRACT, TIN OXIDE, [± CI 77891, CI 77742, CI 77499, CI 77492, CI 77491, CI 75470].
[źródło: Ladymakeup.pl]
Proste i eleganckie opakowanie, oryginalnie dodatkowo schowane w kartoniku, skrywa równie elegancki, ale przy tym idealny na co dzień kolor szminki. Love Affair to średnio kryjący odcień ciemniejszego nude z nutami brudnego różu. Kolor jest na tyle uniwersalny, że pasuje do każdego makijażu oczu - ładnie wygląda zarówno przy mocno podkreślonych oczach, wtedy łagodzi ciemne kolory na powiekach, oraz dodaje charakteru, gdy oczy są delikatniej pomalowane.
Love Affair nie ma żadnych drobinek, ale też nie jest matowa, co z kolei sprawia, że nie gryzie się ani z matowymi cieniami ani z tymi błyszczącymi, czy wręcz brokatem.
Podoba mi się miękkość szminki i łatwość nakładania. Nie wysusza, a wręcz przeciwnie - odczuwalnie nawilża i chroni delikatną skórę ust. Pamiętajcie jednak, że to nadal szminka, więc suchych, popękanych ust nie wyleczy.
Podoba mi się miękkość szminki i łatwość nakładania. Nie wysusza, a wręcz przeciwnie - odczuwalnie nawilża i chroni delikatną skórę ust. Pamiętajcie jednak, że to nadal szminka, więc suchych, popękanych ust nie wyleczy.
Na trwałość nie mam co narzekać, ale też nie mam powodów do zachwytów. Zachowuje się jak standardowa, nie typu "longlasting" szminka, co też zależy od jedzenia i picia.
Kolor ma bardzo ładny :) szkoda że nie pokazałaś jak wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńŁadny, delikatny i codzienny kolor :)
OdpowiedzUsuńOdcień idealny na co dzień :)
OdpowiedzUsuńnie mój kolor
OdpowiedzUsuńo firmie jak na razie czytam tylko na blogach ;)
Ładny kolor :) Lubię ich szminki, ładnie nawilżają usta :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolorki na swoich ustach <3
OdpowiedzUsuńOgólnie firmy jestem bardzo ciekawa, ale akurat ten kolorek zupełnie nie mój.
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam Twojego bloga i jest świetny! Zapraszam także do mnie <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i delikatna.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, naturalny kolorek! Ciekawe jak wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńTen kolor chyba najbardziej przypadłby mi do gustu z ich palety kolorów :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ale w innym kolorze, jedna z lepszych szminek jakie używałam :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten kolor, taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny kolor, idealny na dzień :)
OdpowiedzUsuńMam tą szminkę :-) Bardzo fajny, uniwersalny kolor!
OdpowiedzUsuńLily Lolo ma w ogóle świetną kolorówkę.
Kolorek wygląda bardzo ładnie :) Szkoda że nie pokazałaś go na ustach :)
OdpowiedzUsuńbardzo ladny ma odcien :)
OdpowiedzUsuńmam od nich puder mineralny i krem bb ;) jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
bardzo ładny, subtelny kolor. Kosmetyki tej marki bardzo mnie ciekawią, a najbardziej paletki cieni :-)
OdpowiedzUsuńMam dwa inne kolory ale taka sama opinie o szminkach Lily Lolo
OdpowiedzUsuńKolorek prezentuje się bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor. Ja ostatnio dostałam pierwsza naturalną szminkę z Couleur Caramel i musze powiedzieć, że bardzo mi się podoba jej formuła. Tylko zapach jest trochę takiej babcinej szminki ale jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńOoo przypomniałaś mi! Przecież szminkę CC też mam :D
UsuńŁadny, ale dla mnie za delikatny .
OdpowiedzUsuńAle śliczny kolorek :D
OdpowiedzUsuńŁadny ma kolor. Lubię takie codzienne odcienie.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji stosować kosmetyków tej marki, choć ich podkłady mineralne coraz bardziej kuszą. Piękny kolor.
OdpowiedzUsuńciekawy produkt i ładny kolor
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo mi się podoba ;) jestem ciekawa jak prezentuje się na ustach ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com