2.2.19
Makeup Revolution - paletki różów Sugar & Spice, Golden Sugar, Hot Spice, Blush Queen, Blush Goddess, Golden Sugar 2 Rose Gold
Na fali mojej Muromanii sukcesywnie powiększałam kolekcję palet różów tej marki. Skończyło się na tym, że do skompletowania wszystkich z tej linii brakło mi tylko jednej wersji - All About The Cream z różami o kremowej konsystencji. Nie jest to zbyt lubiana przeze mnie forma kosmetyków, więc odpuściłam (ale muszę przyznać, że wizja posiadania wszystkich, więc także i tej była niezwykle kusząca). Uznałam, że nie ma najmniejszego sensu rozdrabniać się na 6 wpisów, więc hurtowo zobaczycie swatche palet: Sugar & Spice, Golden Sugar, Hot Spice, Blush Queen, Blush Goddess, Golden Sugar 2 Rose Gold.
W paletkach można wybierać i przebierać. Róże mają różne kolory - od mroźnej, srebrzystej bieli, jasnego różu, po mocny róż, brązy, miedź. Wykończenie - są róże matowe, delikatnie połyskujące, z luźno rozrzuconym drobnym brokatem a są też mocno, metalicznie błyszczące. Są i dające subtelny kolor, a są też intensywne, chłodne lub ciepłe. Paletki też są różnie skomponowane, jednak w każdej jest coś błyszczącego, a bez matowego różu jest tylko jedna, cała w połysku. Róże różnią się też konsystencją - niektóre są suche (ale nie pylą się) a inne przyjemnie miękkie i aksamitne.
Blush Queen
W Blush Queen wszystkie róże są błyszczące i to mocno, mają też suchą konsystencję (ale dobrze się nakładają i rozcierają). Wszystkie są w chłodnych i neutralnych różowych odcieniach, w przedostatnim widać nawet subtelne niebiesko-fioletowe tony, których nie udało mi się uchwycić na zdjęciu. Oprócz pierwszego różu wszystkie pozostałe dają wyraźne kolory, a nie tylko połysk.
Goddess
Goddess jest bardziej urozmaicona kolorystycznie i wykończeniowo. Są tu jasne kolory dające srebrzysty i lekko różowy efekt na skórze (pierwsze od lewej) , złoto, delikatna brzoskwinia/morela i róże o różnej mocy. Górny rząd jest błyszczący, a dolny - matowy. Jak dla mnie jest najlepszy układ, lubię mieć wybór.
Golden Sugar
W Golden Sugar tylko 1 róż jest matowy (pierwszy od prawej w dolnym rzędzie), ma ciepły jasno-brązowy odcień. Obok niego jest piękna, metalicznie błyszcząca miedź, super sprawdza się też jako cień do oczu, bo daje mocny kolor o świetnym kryciu. Według mnie jest to bardzo udana paletka, dająca sporo możliwości. Jest trochę różu, trochę brązu, coś chłodnego i coś ciepłego.
Golden Sugar 2 Rose Gold
Golden Sugar 2 Rose Gold jest nieco podobna do Golden Sugar. Też jest w niej piękny miedziany kolor, który może zastąpić cień i też jest matowy brąz, ale chłodniejszy (w dolnym rzędzie, ten w górnym ma delikatne drobinki). Pozostałe kolory są jednak delikatniejsze.
Hot Spice
Zdjęcie Hot Spice nie do końca mi wyszło - kolory są nich chłodniejsze niż w rzeczywistości (ale chyba to tez zależy od ustawień monitora, bo na innym są cieplejsze, więc: jeśli widzicie chłodne, to mają być cieplejsze :D). W tej paletce są 2 mocniej błyszczące kolory (jasny chłodny róż z prawej strony górnego rzędu i cieplejszy pod nim). Pozostałe są albo matowe, albo delikatnie połyskujące. Ciekawy, pomarańczowy odcień ma subtelny, drobno zmielony złoty brokat, który początkowo mnie przeraził, ale fajnie wygląda na skórze. Obecnie to moja ulubiona paleta, najlepiej pasuje do ciepłych makijaży oczu, w których się wręcz rozkochałam.
Sugar & Spice
Sugar & Spice to propozycja dla wielbicielek wyraźnie podkreślonych policzków. Są tu trzy mocne odcienie różu, które też można użyć na powieki. Ten najciemniejszy róż jest genialny! No ale z pewnością nie dla każdego i trzeba nakładać z umiarem. Dwa chłodne odcienie brązu, tak dla przeciwwagi są subtelne. Bardzo podoba mi się też delikatna morela (druga od prawej w dolnym rzędzi).
Ich jakość jest naprawdę dobra, szczególnie biorąc pod uwagę niską cenę (ok 25-30 zł). Niektóre z nich mają lusterko, inne nie i choć generalnie lubię opakowania z lusterkiem, to te bez są praktyczniejsze i śmiało mogłyby być we wszystkich paletkach takie - przez przeźroczysty plastik widać kolory różów, więc mając kilka palet, łatwiej jest znaleźć tę, którą się chce, bez otwierania.
Blush Queen jest piękna 😍
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJest w czym wybierac, piekne palety :D
OdpowiedzUsuńO tak, chyba każdy znajdzie coś dla siebie :)
UsuńI nie powinnam w ogóle wchodzić w ten post. Powinnam ominąć go szerokim łukiem..a tak..
OdpowiedzUsuńPo obejrzeniu swatchy to tylko te paletki "spice" ( hot spice, sugar & spice ) nie bardzo mi pasują - reszta jest super. I jak to zrobić by teraz nie rzucić się na zakupy?
Rzucaj się rzucaj :D
UsuńCudnie wyglądają te kolorki <3
OdpowiedzUsuńKtóra paletka Ci się najbardziej podoba?
UsuńO matko, sama już nie wiem, która podoba mi się bardziej <3 Ale chyba Blush Quuen skradła moje serce :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej mieć wszystkie, jak Pokemony
UsuńGolden Sugar mnie urzekła <3
OdpowiedzUsuńdla każdego coś dobrego :)
Usuńslicznie wyglądają blush queen :)
OdpowiedzUsuńSama miałam ze 3 paletki (sugar spice,hot spice,golden sugar) z prezsentowanych przez Ciebie , ale w koncu się ich pozbyłam kupując dwie poczwórne paletki róży zoeva i starczy :)
I fajne Zoeva? Do cienie ie potrafię się przekonać
UsuńZastanawiałam się nad zakupem którejś z tych paletek, ale jestem tak zdecydowana że nie kupiłam żadnej, bo chciałabym wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńBierz wszystkie 😁
Usuńte cuda wywołały u mnie ślinotok, szczególnie różowe rozświetlacze Blush Queen są piękne :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTa pierwsza mnie oczarowała :)
OdpowiedzUsuńTylko pierwsza?? :D
UsuńWszystkie piekne! Mam chyba dwie.... nie jestem pewna LOL. musze je poszukac :)
OdpowiedzUsuńHaha :D łatwo się pogubić
UsuńMiałam Hot Spice i lubiłam :)
OdpowiedzUsuńLubiłam swoje 3 palety: Hot sugar, Sugar & Spice oraz Golden Sugar. Dwie pierwsze miały w sobie rewelacyjne róże, takie bardzo "moje" jednak rezygnuję w inwestowanie w MUR i palety powędrowały do mojej Mamy :) Wiem, że jest z nich bardzo zadowolona. Twoja kolekcja bardzo przyjemna dla oka!
OdpowiedzUsuńGolden Sugar 2 Rose Gold mam uwielbiam :) ogólnie wszystkie paletki są naprawdę piękne
OdpowiedzUsuń