Olej arganowy od kilku lat króluje w kosmetykach na drogeryjnych półkach. Nie dziwi mnie to w żadnym stopniu, bo ma on cudowne działanie na skórę. Dziwne może być jedynie to, że tak późno producenci go dostrzegli, a gdy już się to stało, to kosmetyki z olejem arganowym zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu. I bardzo dobrze.
Do grona arganowych kosmetyków dołączyło też Dove z cudownie pachnącym olejkiem i żelem pod prysznic oraz kostką myjącą.
Dove olejek żel pod prysznic kostka myjąca z olejem arganowym

Olejek pod prysznic

Pojemność: 200ml || cena: ok. 18,00 zł
Istne kąpielowe cudeńko! W trakcie masowania mokrej skóry tworzy zwartą kremową emulsję, która nie ucieka z ciała. Komfortowo się nią myje, a ta codzienna czynność nabiera luksusowego wymiaru. Po spłukania po jakże przyjemnym masażu skóra jest miękka i nie domaga się użycia balsamu. Nie tworzy tłustej, klejącej warstwy, zapewnia czysty (dokładnie i w przenośni) komfort. Teraz jest idealny czas na kąpiele z tym olejkiem 💖

Żel  pod prysznic

Pojemność: 250ml, 500ml, 750ml

Nie będę odkrywcza pisząc, że żel jest cudownie kremowy, gęsty i rewelacyjnie dba o skórę. Takie są wszystkie żele Dove i za to je ubóstwiam. Pieszczą skórę aksamitną pianą i dbają o jej kondycję. Moja skóra nie wymaga po nich nałożenia balsamu, więc rewelacyjnie się spisują, gdy nie mam czasu/ochoty na dodatkowe nawilżanie. Ta wersja ma ciepły, zmysłowy zapach, który rozkosznie otula w trakcie kąpieli i pozostaje na skórze.

Kostka myjąca

Pojemność: 100g || cena: ok. 4,00 zł

Niezwykle urocza kostka roztaczająca w łazience piękny aromat, którym cechuje się ta seria. Jak wiecie z mydeł wybieram te naturalne. Dobre mydło i odpowiednio dobrane do skóry jej nie wysusza (poważnie!). Kostki Dove są jedynymi drogeryjnymi, które dopuszczam do mycia twarzy i ciała. Pisałam już o czterech innych wersjach: klasycznej, ogórkowej, z masłem shea i Silk.
Składy co prawda naturalne nie są, ale nie zostawiają osadu na skórze i z wyjątkiem klasycznej wersji nie wysuszają mojej skóry. 
Kostka z olejem arganowym pięknie pachnie, tak jak pozostałe dwa kosmetyki. Delikatnie się pieni, a w trakcie zmywania ze  skóry nie pojawia się "piszczący" efekt. Zdziwiło mnie, że gdy piana dostała się do oczu nie wywołała ich pieczenia.
Dove olejek żel pod prysznic kostka myjąca z olejem arganowym
Dove mnie szczerze zaskakuje swoimi nowościami. Wiecie ile razy przeszło mi przez myśl, że fajnie by było, gdyby dbało także o skórę twarzy? Cudownie kremowe żele do mycia twarzy, delikatne toniki, puchate kremy .... Rozmarzyłam się.
Dove olejek żel pod prysznic kostka myjąca z olejem arganowym

18 komentarzy:

  1. Bardzo lubię żele i mydełka Dove, w tej chwili mam żel migdałowy i jestem zadowolona. Kusi mnie też olejek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Migdałowy żel też jest cudowny. Mój ulubiony to shea z wanilią

      Usuń
  2. Bardzo lubię żele dove ;) aktualnie mam wersję purely pampering ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mydło uwielbiam ;) zawsze mam spory zapas ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kostka Dove to jedyne "mydło" w kostce jakie używam. Uwielbiam i zawsze mam ich sporo w zapasie, różnych rodzai. Olejek pod prysznic bardzo lubię ,tak samo jak ich żele. Wgl kosmetyki Dove jako jedne z niewielu drogeryjnych nigdy mnie nie zawiodły..

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo polubiłam teb olejekpod prysznic jest super

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam żele z Dove, chętnie bym wypróbowała i żel i olejek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna seria, bardzo ją polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  8. z tej serii mam na razie tylko olejek, uwielbiam go !

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię żele Dove, więc i na ten pewnie się skuszę :) Olejek też mnie zainteresował.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię żele pod prysznic od Dove, a więc pewnie i po tego sięgnę w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Polubiłam ten olejek! Bardzo przyjemna linia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawno nie miałam nic z Dove, może zacznę od mydła, bo mam braki ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo lubię żele z dove, na ten chyba też się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Żele Dove są świetne :) Sama nie wiem, który jest moim ulubionym, ale kilka już przerobiłam :P

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!