Kolejny miesiąc i kolejne sterty nowości ... Już któryś rok z rzędu pierwsze miesiące idą mi świetnie pod kątem ograniczenia zakupów kosmetyków, a potem hulaj dusza piekła nie ma. Pokażę teraz co kupiłam w lipcu już drżąc na myśl o tym, co mnie czeka w ten weekend - sesja zdjęciowa nowości sierpnia!! Mnóstwo cudów, mnóstwo super promocji no i ... jeszcze więcej niż w lipcu (a wydawało mi się, że to właśnie w lipcu popłynęłam).
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą BioPha. Pokaż wszystkie posty
27.12.17
Kosmetyczne podsumowanie listopada - zużycia || BioPha, Bema, Apis, GlySkinCare, Nivea, Vianek, Nacomi, Equilibra, Avon, Vaseline
Za kilka dni pożegnamy grudzień i cały 2017 rok zostawimy za sobą, a ja kompletnie zapomniałam o tym, co zużyłam w listopadzie. Poszło mi tak sobie, choć zapowiadało się całkiem inaczej. Sporo końcówek przeszło mi na grudzień, więc szykuje się obszerny wpis z tego miesiąca.
Subskrybuj:
Posty (Atom)