• Pielęgnacja
    • Pielęgnacja twarzy
    • Pielęgnacja ciała
    • Pielęgnacja włosów
  • Makijaż
    • Makijaż twarzy
    • Makijaż oczu
    • Makijaż ust
  • Paznokcie
    • Pielęgnacja paznokci i skórek
    • Malowanie paznokci
  • Perfumy
  • Naturalne
  • Co nowego?
  • Zużycia
  • Kulinarnie
  • Zdrowie
  • Lifestyle
  • Marki
    • A-D
    • E-H
    • I-Ł>
    • M-P
    • R-U
    • W-Z
Znajdź na moim blogu
By Kamila-JK- blog kosmetyczny i lifestyle

26.3.23

Domowe zapachy - sojowe świeczki i woski o cudownych aromatach

 
[materiał reklamowy]
 
Jeśli lubicie otaczać się pięknymi zapachami to mam coś dla Was :) Domowe zapachy od ... Domowe Zapachy, które możecie kupić na Allegro oraz śledzić na Instagramie to idealna propozycja dla osób lubiących dobrze kojarzące się aromaty, które znamy z codzienności.
 
Na spotkaniu blogerek w Bochni każda z nas dostała świecę zapachową dużą, małą, woski oraz piękny kominek właśnie tej marki.

Woski i świece są bezpieczne, w trakcie roztapiania nie wytwarzają się toksyczne związki szkodliwe dla zdrowia bo są sojowe. Prezentują się bardzo elegancko, minimalistycznie i dużym plusem jest to, że słoiczki są zamykane. Nie zbiera się na nich kurz a zapach jest bardziej trwały, nie ulatuje.

Moje zapachy - kawa, pieczone jabłko i malina to tylko niewielka część dostępnych zapachów. W ofercie znajdzie się coś dla miłośników m.in. jaśminu, lawendy, czekolady, wina, truskawki, kokosa, karmelu.

Kawowa świeca totalnie mnie uwiodła. Zapach jest idealnie wyważony, nie jest zbyt słodki ani zbyt mleczny. Pieczone jabłko to też rozkosz dla zmysłów - jest jabłko, są przyprawy a wszystko z umiarem.

Zobaczcie na te woski w kształcie serduszek. Są urocze i praktyczne :D Super, że wosk nie jest w jednym dużym kawałku, bo można go łatwo sobie dozować a nawet łączyć z innymi zapachami. Bez łamania, kruszenia, bałaganu dozujemy tyle ile chcemy. Świetny pomysł.


Lubicie takie świece i woski?

 

Przeczytaj >>
on 26.3.23 3
Etykiety:
Domowe Zapachy, lifestyle, świece zapachowe, woski
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

19.3.23

NeuRalax - Day i Night || Suplementy na dzień dobry i dobranoc, które warto mieć

[materiał reklamowy]

Na styczniowym spotkaniu blogerek w Bochni każda z nas dostała zestaw suplementów NeuRalax do stosowania na dzień (NeuRalax Day) i  na noc (NeuRalax Night). 

Czy warto im się przyjrzeć i włączyć do suplementacji? W mojej opinii jak najbardziej tak.

Kapsułki zawierają witaminy i inne składniki starannie i odpowiednio dobrane tak, aby zapewnić nam odpowiednie funkcjonowanie organizmu w ciągu dnia, a w wersji Night żeby wyciszyć przed snem, ułatwić zasypianie.

Neuralax Day to unikatowe połączenie 17 aktywnych składników – ekstraktów roślinnych, aminokwasów, witamin i minerałów w wysoko przyswajalnych formach. Przeznaczony do stosowania na dzień.

Wspomaga układ nerwowy, pamięć i funkcje poznawcze. Stymuluje poziom naturalnej energii i zwiększa wydolność organizmu.

W kapsułkach na dzień znajdziemy m.in:

  • witaminę C i inne antyoksydanty jak zieloną herbatę, koenzym Q10
  • ekstrakt z pieprzu czarnego i imbiru oraz tauryna przyspieszają metabolizm, co sądzę przez wiele z nas będzie mile widziane. Tauryna dodatkowo obniża ciśnienie co przyznam czasem jest przydatne ;)
  • ekstrakt z brahmi poprawia pracę mózgu
  • dzięki GABA lepiej zniesiemy stresujące sytuacje np. w pracy czy w domu. 
  • ciekawa jest dla mnie obecność L-tyrozyny, która ma wszechstronne działanie. Dodaje energii, wzmacnia mięśnie, pomaga w stanach zmęczenia. Osobom z problemami z tarczycą jest dobrze znana w postaci leku Letrox lub Euthyrox.

Początkowo zdziwił mnie brak witaminy D3, którą należy przyjmować przez cały rok, ale z drugiej może to i dobrze, że jej nie ma - jeśli o nią chodzi stawiam na formę leku, więc zażywam dodatkowo (2000 jednostek).

Neuralax Night to unikatowe połączenie 11 aktywnych składników: ekstraktów roślinnych, aminokwasów, witamin i minerałów, w wysoko przyswajalnych formach. Przeznaczony do stosowania na noc.

Pomaga w problemach z zasypianiem oraz w zaburzeniach rytmu snu. W znaczącym stopniu wpływa na polepszenie się jakości snu oraz umożliwia szybsze zasypianie. 

Suplement na noc wielokrotnie uratował mój sen, o czym dawałam znać na Instagramie. Nie biorę go codziennie a wtedy, gdy jestem po cięższym treningu lub późno go kończę (około 20) i jestem zbyt pobudzona, aby za 2-3 godziny położyć się spać. Pomaga też w "nietreningowe" dni, gdy jestem w inny sposób aktywna i mimo późnej pory nie odczuwam potrzeby spania (a wiem, że "muszę" się położyć, bo wstaję przed 6 i będę niewyspana).

W składzie jest m.in.

  • melisa, lawenda, melatonina, rumianek mające działanie uspokające i wyciszające
  • ekstrakt z szyszek chmielu działający antywirusowo, przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie
  • magnez to mój niezbędnik, mający mnóstwo do zrobienia w organizmie. Uświadomił mnie w tej kwestii 10 lat temu już niestety ś.p. ginekolog, prowadzący moje ciąże. Warto o nim pamiętać na co dzień, bo m.in:
    • ma dobry wpływ m.in. na pracę serca, w tym m.in. reguluje ciśnienie krwi, 
    • umożliwia regenerację organizmu i mięśni (po treningu to tym bardziej niezbędnik, razem z potasem),
    • napędza wiele niezbędnych reakcji zachodzących w organizmie, 
    • wpływa też na poziom glukozy i insuliny, 
    • usprawnia pracę mózgu
    • poprawia odporność.

 

Stosujecie suplementy?

 

Przeczytaj >>
on 19.3.23 2
Etykiety:
Neu Relax, recenzja, suplementy, zdrowie
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

18.3.23

Jeff Potter - Gotowanie dla geeków || Kuchenne ciekawostki z zakresu m.in. chemii, fizyki

[materiał reklamowy]

Książka "Gotowanie dla geeków" wydawnictwa Helion, prezent ze spotkania blogerek w Bochni jest dla mnie mega zaskoczeniem. Wbrew mojemu początkowemu zniechęceniu do przeczytania okazała się nie być poradnikiem :D Ufff, nie lubię poradników, bo z reguły narzucają jakiś schemat myślenia, działania, a ja zawsze z tym jestem pod prąd i zawsze się buntuję przeciw przekazowi ;)

"Gotowanie dla geeków" to też nie książka kucharska, choć kilka przepisów można znaleźć. 

Za to jest zbiorem ciekawostek szeroko związanych z gotowaniem (także z akcesoriami niezbędnymi w kuchni), jednak nie jestem pewna, czy akurat "ciekawostka" to dobre określenie. To bardziej fakty związane z tym, co się dzieje w trakcie gotowania, dlaczego odczuwamy konkretne smaki, jak działają zmysły itp. 

To książka zdecydowanie dla osób ciekawych, dociekliwych, lubiących wiedzieć "dlaczego". Jak ja. Zdaję sobie sprawę, że bywa to męczące np. u lekarza, bo nie wystarczyło mi np. zalecenie żeby witaminę d3 zażywać i podawać dzieciom rano, od razu zapytałam, dlaczego nie mogę wieczorem.

Kiedyś na jakimś blogu z uporem maniaka ktoś do wszystkich dań z ryżem dawał ryż basmati, bez wyjaśnienia dlaczego. W końcu musiałam sama poszperać czy to coś więcej niż tylko kwestia gustu. Jeśli Was to też zaintrygowało to zapraszam - przeczytacie tu.

Jeśli dodatkowo ktoś króluje w kuchni, uwielbia piec i gotować to tym bardziej to propozycja dla niego, także jako idealny prezent.

Szczerze polecam, ja jestem oczarowana

 

 Co myślicie o książce o takiej tematyce?

 

Przeczytaj >>
on 18.3.23 2
Etykiety:
lifestyle
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

18.3.23

LaQ - piwoniowe rozpieszczenie || Idealny pomysł na prezent

[materiał reklamowy]

Kuszące konsystencje, kuszące zapachy i równie kuszące składy ... naturalnym kosmetykom LaQ trudno się oprzeć.

Karolinę, założycielkę marki poznałam osobiście 6 lat temu. Choć widziałyśmy się ten jeden raz, to z zainteresowaniem śledzę rozwój marki i zachwycam się, jak asortyment rozrósł się z mydeł i olejów do takich wspaniałości, o których piszę :) 

Zestaw kosmetyków o zapachu piwonii dostałam w ramach spotkania blogerek w Bochni razem z trzema rodzajami serum do twarzy, ale o nich napiszę innym razem.

KOCICA PIWONIA

Kultowa już seria o sensualnym zapachu ekskluzywnych perfum. Zapach ten odzwierciedla wszystkie oblicza kobiecej natury: zmysłowość, dzikość, tajemniczość, seksapil i elegancję. Dla kobiet takich, jak nasza Kocica: silnych i zdecydowanych, znających swoją wartość i potrafiących wykorzystać swoje atuty!

Nuty zapachowe:
Głowy: pomarańcza, nerola
Serca: kwiat piwonii, kwiat pomarańczy, jaśmin, gardenia
Podstawy: paczula, wanilia, Tonka

Peeling do ciała to cudowny mus z delikatnymi drobinkami. Z pewnością nie zrobicie sobie nim krzywdy, ale jednocześnie wygładzenie skóry jest wyczuwalne. Łatwo się spłukuje ze skóry, nie zostawia klejącej ani tłustej warstwy. Po rozprowadzeniu zachowuje się jak delikatna emulsja delikatnie pielęgnując skórę.

Skóra po nim jest nie tylko gładka, ale też miękka i nawilżona, ale nie tłusta. Nie potrzebuję po nim balsamu, co przyznam, że rzadko ma miejsce przy innych kosmetykach używanych w kąpieli lub pod prysznicem.

Zapach jest subtelny, otulający, elegancki, zdecydowanie w moim guście.

Mus do mycia i depilacji jest równie wspaniały jak peeling - zachowuje się podobnie z tym, że nie ma drobinek. Mimo to skóra też jest po nim gładka i miękka. Mus rozpieszcza skórę przyjemnymi doznaniami i właściwościami pielęgnującymi. Rzeczywiście dobrze się na nim goli.

 
Konsystencja jest równie delikatna i przyjemna jak peelingu
Zapach całej serii, także i tego musu jest bardzo uniwersalny i spodoba się też osobom, które nie przepadają za typowo kwiatowymi zapachami. Te kosmetyki mają subtelne zapachy, nie duszą i nie są takie "typowo" kwiatowe".

 
Na te musy do mycia twarzy miałam chrapkę od dawna!! Docelowo chcę poznać je wszystkie :D Zaczynam od wersji odżywczej i ... tym bardziej mam ochotę na więcej.
 
Konsystencja - równie cudowna, delikatna, zmieniająca się w przyjemną emulsję a zapach tylko umila stosowanie.

 
Mus skutecznie i łagodnie oczyszcza. Podobnie jak peeling i mus do mycia ciała nie wysusza i nie zostawia tłustej czy lepkiej warstwy. 
 
Jedynie co, to warto posłuchać się rad producenta i nie używać do oczu :o Niestety mus piecze w oczy, więc demakijaż odpada.

 
Żel pod prysznic w niczym nie ustępuje poprzednim kosmetykom :) Zapach, fajna konsystencja i właściwości pielęgnujące zdecydowanie na plus. Żel nie wysusza ani nie podrażnia skóry. Bardzo go polubiłam.

 

Znacie kosmetyki LaQ?

Przeczytaj >>
on 18.3.23 2
Etykiety:
do kąpieli, do mycia twarzy, kosmetyki naturalne, LaQ, peeling do ciała, pielęgnacja, recenzja, żel pod prysznic
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

14.3.23

Ciuciu Cukier Artist - cukierki z krakowskiej manufaktury || Najmniejsza fabryka cukierków


[materiał reklamowy]
 
Jeśli jesteście z Krakowa, lub planujecie się tam wybrać, koniecznie zajrzyjcie do prawdopodobnie najmniejszej fabryki cukierków na świecie! Kraina Słodyczy mieści się na ul. Grodzkiej 38, czyli w centrum miasta i zaprasza na pokazy, w trakcie których można zobaczyć, jak krok po kroku powstają te ręcznie robione słodkości - lizaki, cukierki-karmelki w około 60 smakach do wyboru! 
 

W tym słodkim miejscu na mapie Krakowa i od niedawna także Zakopanego można zorganizować też urodziny dla dziecka. Świetna zabawa przy produkcji swoich słodkości i niezapomniane przeżycia gwarantowana!

Na stronie internetowej można też zamówić słodycze personalizowane, wybrać sobie rozmiar, kształt, kolor, smak, inicjały i mieć super niespodziankę do wręczenia np. gościom na weselu czy nawet zrobić taki prezent bliskiej osobie.

Co jest istotne, słodycze wytwarzane są ręcznie, wg tradycyjnych receptur, bez ulepszaczy i tylko z naturalnymi barwnikami.


Byliście kiedyś w tym miejscu?

 

Przeczytaj >>
on 14.3.23 4
Etykiety:
lifestyle
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

12.3.23

Plener - minimalistyczne bransoletki z kryształem górskim

[materiał reklamowy]

Na spotkaniu blogerek w Bochni czekała też na nas biżuteria i to nie byle jaka bo minimalistyczne, ręcznie robione bransoletki z kryształem górskim marki Plener.

Jedną bransoletkę mam na czarnym regulowanym sznureczku, a drugą na czerwonym. Obie mają przekładki w złotym kolorze, ale robiąc zakupy w podlinkowanym wcześnie sklepie marki można wybrać sobie w srebrnym. W ofercie są też inne kolory sznureczka do wyboru nie mówiąc już o oszałamiającym wyborze innej biżuterii.

Bo Plener to nie tylko bransoletki od prostych po takie z większą liczbą minerałów o różnym kształcie, ale też naszyjniki, pierścionki czy biżuteria dla mężczyzn. Na chwilę obecną zakładka "kolczyki" jest pusta, ale z pewnością to chwilowe i pojawią się kolejne cuda. Będę tam zaglądać :)

Najczęściej bransoletki z kryształem górskim noszę razem szczególnie, że pasują do wszystkiego. Zarówno ze sportowymi ubraniami czy bardziej eleganckimi wyglądają bardzo fajnie i uzupełniają całą stylizację. Ładnie komponują się nawet ze smart watchem o sportowym wyglądzie. Lubię takie uniwersalne dodatki, bo nie muszę się zastanawiać, czy pasują do ubrania czy nie.

Są skromne, minimalistyczne, ale ... zwracają uwagę. Usłyszałam o nie wiele pytań i komplementów.


Lubicie tego typu biżuterię?

 

Przeczytaj >>
on 12.3.23 4
Etykiety:
lifestyle, Plener
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

11.3.23

Nutka - szampon, krem do rąk, mydło w płynie i peeling do twarzy || Naturalne polskie kosmetyki

[materiał reklamowy]

Marka Nutka pojawiła się już kilka lat temu, ale do tej pory miałam okazję używać jedynie mus do mycia pod prysznic, który bardzo fajnie wspominam. Na styczniowym spotkaniu blogerek w Bochni dostałyśmy piękne zestawy z czterema kosmetykami tej marki - szamponem, kremem do rąk, peelingiem do twarzy i mydłem w płynie. 

Kosmetyki te marki kupicie np. w sklepie producenta - Madonis.

Kremy do rąk mam stale w użyciu, to jeden z tych kosmetyków, których nigdy za dużo :) Krem Nutka z lnem i echinaceą bardzo miło mnie zaskoczył. Ma delikatny zapach, przyjemnie się wchłania bez lepkiej, tłustej warstwy a przy tym naprawdę skutecznie nawilża i przynosi ulgę suchej skórze. Bardzo go polubiłam go i często używam w ciągu dnia bez obaw, że coś nim pobrudzę. Szczerze polecam.

Mydło w płynie z lnem i echinaceą ma taką konsystencję jak lubię - jest lekko kremowe, bardziej może nawet emulsyjne. Jest bardzo łagodne dla skóry rąk, nie wysusza jej, nie podrażnia i nie powoduje swędzenia i pieczenia, co czasem się u mnie zdarza od kilku lat.

Używam go też do mycia ciała i też świetnie się sprawdza. Łagodnie się pieni, delikatnie, ale skutecznie oczyszcza skórę także bez wysuszenia i podrażnienia. Kolejny fajny kosmetyk tej marki :)

Przyznam, że przy moich problemach ze skórą głowy, która od ok 2 łatwo się podrażnia, piecze, wysusza miałam obawy przed użyciem szamponu, z resztą jak każdego innego nowego. Ostatecznie opis, że jest do wrażliwej skóry głowy mnie przekonał. I słusznie, bo podobnie jak poprzednie dwa kosmetyki, szampon z lnem i echinaceą jest bardzo łagodny dla skóry. Nie czuję po nim żadnego dyskomfortu a wręcz przeciwnie, znika ewentualne uczucie ściągnięcia i napięcia skóry. Przyjemnie się pieni, piana jest przyjemnie kremowa i miękka, łatwo się spłukuje. Nie powoduje pieczenia ani swędzenia, a wręcz odczuwalnie koi.

Czy szampon zmiękcza włosy trudno mi powiedzieć, bo i tak używam odżywki lub maski. Niemniej, polubiłam go za łagodne działanie na skórę głowy i chętnie go używam.

Peelingów do twarzy nie używam już od dłuższego czasu, odkąd regularnie stosuję retinol i kwasy, dodatkowe wygładzenie nie jest mi już potrzebne, poza tym drobinki mogłyby podrażnić skórę.

Używam go za to do dłoni i dobrze się sprawdza w tej roli. Skóra jest wyraźnie wygładzona bez wysuszenia z efektem delikatnego masażu.

Peeling pachnie lekko słodkawo-owocowo, nienachalnie, ma żelową konsystencję o przejrzystym fioletowym kolorze i nieznacznie się pieni.


Mieliście okazję poznać kosmetyki marki Nutka, te lub inne?

 

Przeczytaj >>
on 11.3.23 3
Etykiety:
krem do rąk, mydło, Nutka, peeling do twarzy, pielęgnacja, recenzja, szampon
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

9.3.23

Fenek - książeczki edukacyjne dla dzieci także tych większych

[materiał reklamowy]

Ten sezon jesienno-zimowy jest wyjątkowo obfitujący w przeziębienia moich dzieci. Do tej pory przeziębienie łapało ich 1-2 razy, a teraz młodszy rozchorował się już chyba 5 raz.


Wieczory umilają nam więc m.in. książeczki, które otrzymałam na spotkaniu blogerek w Bochni. Są to bajki edukacyjne w bardzo przystępnej dla dzieci formie przygód i spraw, problemów, z którymi spotyka się sympatyczny lisek Fenek wraz z rodziną i przyjaciółmi, ale które dotyczą też dzieci.

Otrzymałam trzy książeczki o Fenku: "To moje ciało", "Wytrwałość" i "Kamperem przez Polskę". Te dwie pierwsze będą idealne dla młodszych dzieci, w wieku przedszkolnym, a trzecia bardzo zainteresowała mojego 9 latka. 
 

 
Książeczki dla młodszych dzieci są kolorowe i mają ładne, zarazem nie przekombinowane obrazki przykuwające uwagę dzieci. Podoba mi się ich estetyka oraz to, że są duże i bardzo wyraźne.
 

 
Książki z serii "Kamperem przez Polskę" są już nieco trudniejsze, mają mniej obrazków a więcej tekstu i wymagają od dziecka większego skupienia się nad treścią. Poruszają "poważniejsze rzeczy, takie dla 9 latka" jak to określił mój starszy syn ;)

Ale Fenek to nie tylko książeczki ale też kolorowanki, puzzle on line, gra Piotruś, fiszki do nauki języka angielskiego czy karty pracy do wykorzystania w przedszkolu. Całą fenkową ofertę znajdziecie na Fenek.pl

Przeczytaj >>
on 9.3.23 2
Etykiety:
książki, lifestyle
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

5.3.23

Aroma Home - świeca i patyczki zapachowe Always with you || Owocowe aromaty


[materiał reklamowy]

Świece zapachowe, woski, patyczki ... uwielbiam wszystko co roztacza piękny zapach we wnętrzach. Pachnące produkty Aroma Home poznałam na spotkaniu blogerek w Bochni, na którym otrzymałyśmy zestaw składający się właśnie ze świecy i patyczków zapachowych z linii Always with you.

Nuta głowy: czarna porzeczka, gruszka, ogórek

Nuta serca: melon, arbuz

Nuta bazy: malina, wanilia

Oba produkty wyglądają bardzo estetycznie, są więc też ozdobą i świetnym pomysłem na prezent. Szczególnie patyczki prezentują się totalnie w moim guście, mają minimalistyczny design - szkło, drewniana otoczka i patyczki. Pięknie wyglądają.

Zapachem dominującym w świecy i olejku jest bez wątpienia melon, przy czym patyczki roztaczają mocniejszy aromat. Zapach świecy jest delikatniejszy i w nim już bardziej wyczuwam mieszankę podanych nut - melon nadal jest mocny, ale już nie tak dominujący.

Patyczki postawiłam w łazience, pasuje mi tak taki aromat, świeży i owocowy

Koniecznie sprawdźcie ofertę tej marki - wybór patyczków, świec, zawieszek jest przeogromny i z pewnością każdy znajdzie aromaty, które najbardziej lubi.

 

Stosujecie takie produkty zapachowe?


Przeczytaj >>
on 5.3.23 3
Etykiety:
Aroma Home, lifestyle
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

3.3.23

Bema - pianka, mleczko, serum i maseczka pod oczy || Włoskie kosmetyki naturalne

[materiał reklamowy]

Nature up to linia kosmetyków włoskiej marki Bema, które kupicie w internetowej drogerii Ekozuzu.pl . Sklep znam bardzo dobrze, dlatego bardzo się cieszę, że został on partnerem spotkania blogerek w Bochni. Ania, właścicielka sklepu, którą mam przyjemność znać osobiście przekazała nam mnóstwo cudowności, m.in. właśnie z linii Nature Up.

Z czterech kosmetyków, o których dzisiaj przeczytacie trzy dostałam (mleczko, piankę, serum), a jeden - maskę pod oczy kupiłam wcześniej.

Skład: Centaurea cyanus flower water*, Hamamelis virginiana (Witch hazel) flower water*, Aqua [Water], Persea gratissima (Avocado) oil*, Vegetable (Olus) oil, Sesamum indicum (Sesame) seed oil*, Olea europaea (Olive) fruit oil, Behenyl alcohol, Caprylic/capric triglyceride, Cetearyl alcohol, Lauryl glucoside, Polyglyceryl-2 dipolyhydroxystearate, Glycerin, Argania spinosa kernel oil*, Sodium hyaluronate, Polyglutamic acid, Hydrolyzed verbascum thapsus flower*, Sodium ascorbyl phosphate, Coco-caprylate, Sodium stearoyl glutamate, Xanthan gum, Sodium benzoate, Glyceryl laurate, Potassium sorbate, Undecane, Tridecane, Citric acid, Tocopherol, Dehydroacetic acid, Benzyl alcohol, Parfum [Fragrance]. *from organic agriculture

Mleczko Latte Olio używam jak olejku - rozprowadzam w dłoniach a następnie masuję nim twarz, aby rozpuściło i usunęło makijaż. Skórę twarzy oczyszcza bardzo dobrze, natomiast do oczu - nie polecam Z resztą producent także nie przeznacza kosmetyku do zmywania makijażu oczu. Co prawda radził sobie całkiem w porządku, ale powodował bardzo duże szczypanie i podrażnienie delikatnych okolic oczu.

Zapach ma przyjemny, subtelny, kremowy.

Konsystencja jest bardziej zwarta niż typowych mleczek, które bywają dosyć lejące i rzeczywiście jest od nich bardziej tłuste. Po użyciu zostaje delikatna, nieklejąca warstwa, która zupełnie mi nie przeszkadza bo i tak zawsze jeszcze myję twarz dodatkowym kosmetykiem spłukiwanym wodą, np. pianką Bema Nature Up.

Skład: Aqua/ Water, Camellia sinensis leaf water*,Thymus vulgaris (Thyme) leaf water*, Decyl glucoside, Glycerin, Erythritol, Coco-betaine, Coco-glucoside, Glyceryl oleate, Sodium hyaluronate,Chamomilla recutita (Matricaria) flower extract*, Glyceryl laurate,Pyrus malus (Apple) fruit extract, Polyglutamic acid, Sodium ascorbyl phosphate, Citrus medica limonum (Lemon) fruit extract, Hydrolyzed grape skin*, Hydrolyzed wheat bran*, Tartaric acid, Dehydroacetic acid, Benzyl alcohol, Sodium benzoate, Citric acid, Potassium sorbate, Parfum[Fragrance], Limonene**. *organic agriculture.
Pianka zbiera mnóstwo pozytywnych opinii, często jest polecana np. na Instagramie co zupełnie mnie nie dziwi. Jestem miłośniczką pianek do mycia twarzy (ale też i innych kosmetyków w tej postaci), więc tym bardziej mnie ucieszyła. Przyjemnie oczyszcza bez ściągania i wysuszania skóry.

Konsystencja pianki nie należy do tych bardzo gęstych, zbitych ale też nie jest rzadka, nie spływa z dłoni. Zapach ma fantastyczny -  kojarzy mi się z ciastem cytrynowym. Nie jest to czysta cytryna, ale właśnie przełamana ciepłym, nie przesłodzonym biszkoptowym aromatem.

Pielęgnacja skóry pod oczami jest moim priorytetem od około 20 lat i mam teraz tego efekty :) Co jak co, ale jej stan nie wskazuje na to, że kończę w tym roku 40 lat ;) Maseczkę pod oczy kupiłam już jakiś czas temu i jest to pierwszy i jak na razie jedyny tego typu kosmetyk jaki mam.

Skład: Centaurea cyanus flower water*, Hamamelis virginiana flower water*, Magnesium aluminum silicate, Glycerin, Benzyl alcohol, Xanthan gum, Hydrolyzed verbascum thapsus flower*, Citrus aurantium dulcis flower*, Arbutin, Undaria pinnatifida extract, Aqua, Himanthalia elongata extract, Glyceryl laurate, Sodium hyaluronate, Sodium ascorbyl phosphate, Polyglutamic acid, Citric acid, Dehydroacetic acid, Sodium benzoate, Potassium sorbate.

Maseczka ma konsystencję kremowo-żelową, bardzo przyjemną do nałożenia. Nakłada się ją na skórę po oczami na 15-20 po czym zmywa. To fajny, dodatkowy krok w pielęgnacji, który wykonuję 1-2 razy w tygodniu dla jeszcze lepszego nawilżenia i wygładzenia skóry. Uwaga ode mnie - z nałożeniem maseczki warto poczekać 20-30 minut po demakijażu, szczególnie jeśli używacie do tego wacików. Po demakijażu skóra może być lekko podrażniona i wówczas maseczka może powodować lekkie pieczenie.

Na koniec zostawiłam mojego absolutnego faworyta - serum Acqua Gel z pochodną witaminy Ci kwasem hialuronowym. Otrzymana buteleczka jest już moją trzecią - pierwszą zużyłam jakiś czas temu, drugą mam obecnie otwartą, a ta leci do zapasów. Pisałam o nim jakiś czas temu na Instagramie.

Skład: Aqua [Water], Centaurea cyanus flower water*, Citrus aurantium dulcis (Orange) flower*, Sodium hyaluronate, Sodium ascorbyl phosphate, Polyglutamic acid, Potassium sorbate, Dehydroacetic acid, Sodium benzoate, Benzyl alcohol. *organic agriculture.

Serum jest absolutnie cudowne! Ma wodnistą, leciutko zżelowaną konsystencję dzięki której ekspresowo się wchłania bez klejenia czy uczucia tłustości i innego dyskomfortu.

Skóra jest w dotyku aksamitnie gładka i przyjemnie matowa a przy tym świetnie nawilżona. Nie sądziłam, że tak lekka formuła może dawać taki komfort! Dodam, że skórę mam niby normalną, ale "lubi" źle reagować na zbyt słaby kosmetyk nawilżający.
 
Wywołuje mój zachwyt tym bardziej, że okazał się ideałem pod filtr LRP Anti imperfections, który nakładany na inny kosmetyk (przeróżne kremy, m.in lekki All over blemish D'Alchemy czy lekki nawilżający Clochee) bardzo się świecił, kleił, powodował, że podkłady się źle układały, wchodziły w pory, ścierały, "ciastkowały" i szybko wyświecały. Z tym serum ... MAGIA. Łatwiej jest mi rozprowadzić wymaganą ilość, szybko przestaje się błyszczeć no i każdy podkład super się na nim sprawdza.

Minus? Jest jeden, czysto techniczny - przy takiej konsystencji lepiej sprawdziłaby się pipeta.

 

Mieliście okazję poznać kosmetyki Bema?

 


 

Przeczytaj >>
on 3.3.23 3
Etykiety:
Bema, do demakijażu, do mycia twarzy, Ekozuzu.pl, pielęgnacja, pod oczy, recenzja, serum do twarzy
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)
Moje zdjęcie
Kamila JK
Kosmetykoholiczka - nieuleczalna. Nowosądeczanka - od urodzenia || kamilans@poczta.fm
Wyświetl mój pełny profil

Obserwatorzy

Wszystkie wpisy

Popularne posty

  • Jeff Potter - Gotowanie dla geeków || Kuchenne ciekawostki z zakresu m.in. chemii, fizyki
    [materiał reklamowy] Książka "Gotowanie dla geeków" wydawnictwa Helion , prezent ze spotkania blogerek w Bochni jest dla mnie mega...
  • NeuRalax - Day i Night || Suplementy na dzień dobry i dobranoc, które warto mieć
    [materiał reklamowy] Na styczniowym spotkaniu blogerek w Bochni każda z nas dostała zestaw suplementów NeuRalax do stosowania na dzień (Ne...
  • LaQ - piwoniowe rozpieszczenie || Idealny pomysł na prezent
    [materiał reklamowy] Kuszące konsystencje, kuszące zapachy i równie kuszące składy ... naturalnym kosmetykom LaQ trudno się oprzeć. Karolin...
  • Podkład Revlon Colorstay - swatche 9 kolorów
    Nie mogąc dobrać odpowiedniego koloru podkładu Revlon Colorstay , zamówiłam próbki 8 kolorów mając nadzieję, że spokojne testowanie w domu...

Szukaj

  • ▼  2023 ( 25 )
    • ▼  marca ( 10 )
      • Domowe zapachy - sojowe świeczki i woski o cudowny...
      • NeuRalax - Day i Night || Suplementy na dzień dobr...
      • Jeff Potter - Gotowanie dla geeków || Kuchenne cie...
      • LaQ - piwoniowe rozpieszczenie || Idealny pomysł n...
      • Ciuciu Cukier Artist - cukierki z krakowskiej manu...
      • Plener - minimalistyczne bransoletki z kryształem ...
      • Nutka - szampon, krem do rąk, mydło w płynie i pee...
      • Fenek - książeczki edukacyjne dla dzieci także tyc...
      • Aroma Home - świeca i patyczki zapachowe Always wi...
      • Bema - pianka, mleczko, serum i maseczka pod oczy ...
    • ►  lutego ( 7 )
    • ►  stycznia ( 8 )
  • ►  2022 ( 2 )
    • ►  września ( 1 )
    • ►  lipca ( 1 )
  • ►  2021 ( 20 )
    • ►  października ( 1 )
    • ►  września ( 1 )
    • ►  sierpnia ( 1 )
    • ►  lipca ( 3 )
    • ►  maja ( 2 )
    • ►  kwietnia ( 6 )
    • ►  marca ( 2 )
    • ►  lutego ( 1 )
    • ►  stycznia ( 3 )
  • ►  2020 ( 38 )
    • ►  grudnia ( 4 )
    • ►  listopada ( 2 )
    • ►  października ( 2 )
    • ►  września ( 3 )
    • ►  sierpnia ( 4 )
    • ►  lipca ( 3 )
    • ►  czerwca ( 3 )
    • ►  maja ( 3 )
    • ►  kwietnia ( 6 )
    • ►  marca ( 3 )
    • ►  lutego ( 2 )
    • ►  stycznia ( 3 )
  • ►  2019 ( 121 )
    • ►  grudnia ( 16 )
    • ►  listopada ( 15 )
    • ►  października ( 7 )
    • ►  września ( 17 )
    • ►  sierpnia ( 16 )
    • ►  lipca ( 5 )
    • ►  czerwca ( 4 )
    • ►  maja ( 10 )
    • ►  kwietnia ( 8 )
    • ►  marca ( 7 )
    • ►  lutego ( 6 )
    • ►  stycznia ( 10 )
  • ►  2018 ( 121 )
    • ►  grudnia ( 14 )
    • ►  listopada ( 10 )
    • ►  października ( 11 )
    • ►  września ( 11 )
    • ►  sierpnia ( 10 )
    • ►  lipca ( 14 )
    • ►  czerwca ( 10 )
    • ►  maja ( 8 )
    • ►  kwietnia ( 7 )
    • ►  marca ( 11 )
    • ►  lutego ( 8 )
    • ►  stycznia ( 7 )
  • ►  2017 ( 144 )
    • ►  grudnia ( 16 )
    • ►  listopada ( 9 )
    • ►  października ( 11 )
    • ►  września ( 10 )
    • ►  sierpnia ( 14 )
    • ►  lipca ( 12 )
    • ►  czerwca ( 7 )
    • ►  maja ( 11 )
    • ►  kwietnia ( 13 )
    • ►  marca ( 18 )
    • ►  lutego ( 9 )
    • ►  stycznia ( 14 )
  • ►  2016 ( 204 )
    • ►  grudnia ( 25 )
    • ►  listopada ( 18 )
    • ►  października ( 19 )
    • ►  września ( 12 )
    • ►  sierpnia ( 18 )
    • ►  lipca ( 17 )
    • ►  czerwca ( 15 )
    • ►  maja ( 14 )
    • ►  kwietnia ( 15 )
    • ►  marca ( 16 )
    • ►  lutego ( 16 )
    • ►  stycznia ( 19 )
  • ►  2015 ( 289 )
    • ►  grudnia ( 18 )
    • ►  listopada ( 24 )
    • ►  października ( 29 )
    • ►  września ( 43 )
    • ►  sierpnia ( 15 )
    • ►  lipca ( 34 )
    • ►  czerwca ( 25 )
    • ►  maja ( 34 )
    • ►  kwietnia ( 21 )
    • ►  marca ( 16 )
    • ►  lutego ( 18 )
    • ►  stycznia ( 12 )
  • ►  2014 ( 118 )
    • ►  grudnia ( 10 )
    • ►  listopada ( 16 )
    • ►  października ( 12 )
    • ►  września ( 5 )
    • ►  sierpnia ( 7 )
    • ►  lipca ( 8 )
    • ►  czerwca ( 10 )
    • ►  maja ( 10 )
    • ►  kwietnia ( 9 )
    • ►  marca ( 13 )
    • ►  lutego ( 11 )
    • ►  stycznia ( 7 )
  • ►  2013 ( 188 )
    • ►  grudnia ( 4 )
    • ►  listopada ( 8 )
    • ►  października ( 15 )
    • ►  września ( 17 )
    • ►  sierpnia ( 15 )
    • ►  lipca ( 6 )
    • ►  czerwca ( 9 )
    • ►  maja ( 24 )
    • ►  kwietnia ( 29 )
    • ►  marca ( 21 )
    • ►  lutego ( 19 )
    • ►  stycznia ( 21 )
  • ►  2012 ( 142 )
    • ►  grudnia ( 14 )
    • ►  listopada ( 7 )
    • ►  października ( 7 )
    • ►  września ( 7 )
    • ►  sierpnia ( 4 )
    • ►  lipca ( 8 )
    • ►  czerwca ( 8 )
    • ►  maja ( 30 )
    • ►  kwietnia ( 16 )
    • ►  marca ( 15 )
    • ►  lutego ( 14 )
    • ►  stycznia ( 12 )
  • ►  2011 ( 217 )
    • ►  grudnia ( 16 )
    • ►  listopada ( 15 )
    • ►  października ( 11 )
    • ►  września ( 10 )
    • ►  sierpnia ( 21 )
    • ►  lipca ( 31 )
    • ►  czerwca ( 22 )
    • ►  maja ( 23 )
    • ►  kwietnia ( 10 )
    • ►  marca ( 18 )
    • ►  lutego ( 14 )
    • ►  stycznia ( 26 )
  • ►  2010 ( 136 )
    • ►  grudnia ( 16 )
    • ►  listopada ( 18 )
    • ►  października ( 14 )
    • ►  września ( 26 )
    • ►  sierpnia ( 30 )
    • ►  lipca ( 13 )
    • ►  czerwca ( 19 )

Popularne posty

  • Jeff Potter - Gotowanie dla geeków || Kuchenne ciekawostki z zakresu m.in. chemii, fizyki
    [materiał reklamowy] Książka "Gotowanie dla geeków" wydawnictwa Helion , prezent ze spotkania blogerek w Bochni jest dla mnie mega...
  • NeuRalax - Day i Night || Suplementy na dzień dobry i dobranoc, które warto mieć
    [materiał reklamowy] Na styczniowym spotkaniu blogerek w Bochni każda z nas dostała zestaw suplementów NeuRalax do stosowania na dzień (Ne...
  • LaQ - piwoniowe rozpieszczenie || Idealny pomysł na prezent
    [materiał reklamowy] Kuszące konsystencje, kuszące zapachy i równie kuszące składy ... naturalnym kosmetykom LaQ trudno się oprzeć. Karolin...

Temat

akcesoria boxy kosmetyczne co nowego dieta 3D Chili dostałam iHerb książki kulinarnie kupiłam lifestyle makijaż manicure hybrydowy mieszkanie mini recenzje moja kolekcja lakierów moje kosmetyki nowości perfumy pielęgnacja recenzje spotkanie świece zapachowe woski zbiór kosmetyków zdrowie zużycia

Kosmetyki

antyperspiranty balsamy do ciała baza pod cienie bazy pod podkład błyszczyk brązery cienie do oczu demakijaż depilacja dezodoranty dla dziecka dla mężczyzn do biustu do brwi do demakijażu do kąpieli do konturowania do mycia twarzy do opalania do stóp esencje eyeliner higiena intymna hydrolaty korektory kosmetyki do brwi kosmetyki naturalne kredka do ust kredki do oczu kremy do rąk kremy do twarzy lakiery do paznokci makijaż oczu makijaż twarzy makijaż ust manicure hybrydowy maseczki do twarzy maski do włosów mgiełka do ciała mgiełki do twarzy minerały mydła odżywki do włosów okolice oczu oleje olejek do ciała olejki do twarzy paznokcie i skórki peeling do dłoni peeling do skóry głowy peelingi do ciała peelingi do twarzy perfumy pielęgnacja pielęgnacja stóp płyn do ust po opalaniu podkłady pomadka ochronna pudry pudry pod oczy rozświetlacze róże serum do twarzy serum do włosów stylizacja włosów szampony szminki toniki tusze twarz usta utrwalacz makijażu włosy woda termalna wybielanie zębów zmywacz do paznokci żele pod prysznic

Marki naturalne

4 Szpaki A Jeden Alkemie Aloesove Alverde Andalou Annabelle Minerals Anwen Asoa Avril Bebio Bema BeOrganic Biolaven Biolove Bionigree BioPha Bosphaera Botame Clochee Cztery Szpaki Czyste Mydło D'Alchemy Duetus Earthnicity Ecocera EcoSpa Etja Feel Free Fresh & Natural Garnier Bio Hagi Iossi Jowae KOI La le LaLe Lavera Lilla Mai Majru Make Me Bio Mawawo Mokosh Mydlane Rewolucje Mydło Stacja MydłoStacja N.A.E. Nacomi Najel Natural Me Natural Secrets Naturativ Nature Queen O`Figa Phenome Pour L'Amour Pszczela Dolinka Rapan Republika Mydła Resibo So'Bio Etic Sylveco Sztuka Mydła Uzdrovisco Vianek Yope
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 By Kamila-JK- blog kosmetyczny i lifestyle. Design created with by: Brand&Blogger. All rights reserved.