• Pielęgnacja
    • Pielęgnacja twarzy
    • Pielęgnacja ciała
    • Pielęgnacja włosów
  • Makijaż
    • Makijaż twarzy
    • Makijaż oczu
    • Makijaż ust
  • Paznokcie
    • Pielęgnacja paznokci i skórek
    • Malowanie paznokci
  • Perfumy
  • Naturalne
  • Co nowego?
  • Zużycia
  • Kulinarnie
  • Zdrowie
  • Lifestyle
  • Marki
    • A-D
    • E-H
    • I-Ł>
    • M-P
    • R-U
    • W-Z
Znajdź na moim blogu
By Kamila-JK- blog kosmetyczny i lifestyle

31.1.11

lakier China Glaze - Grape pop



Przepiękny fiolet! Bez żadnej domieszki. Spodobał mi się już od pierwszych zdjęć, które zobaczyłam na blogach.
Na upartego już jedna grubsza warstwa wystarcza, ale po 2 jest zdecydowanie lepiej. Bardzo łatwo się nakłada, szybko schnie.
Podobnie jak Sexy śmierdzi denaturatem, ale na szczęście zdecydowanie mniej.

Trwałość ... W piątek około 23 nałożyłam 1 warstwę, w sobotę ok 20 - drugą i jeszcze tego samego dnia pojawiły się 2 czy 3 odpryski ...
Przeczytaj >>
on 31.1.11 10
Etykiety:
China Glaze, lakiery China Glaze, lakiery do paznokci, recenzje
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

28.1.11

Następne lakierowe nowości Essence - Nail Art Cracking - pękające lakiery

Kolejny trend za którym poszło Essence. Tym razem firma wzięła przykład od np. OPI czy BarryM i wypuszcza pękające lakiery.
Na serię Nail Art Cracking składają się 2 lakiery podkładowe i 2 top coaty. Top coaty można używać także z innymi lakierami.

źródło: http://en.essence-beautyfriends.eu/beauty-blog/cosmas-blog/view-article/?tx_mmforum_pi17%5BarticleID%5D=231
 Lubicie takie lakiery i ich efekt na paznokciach?
Jeśli nie miałyście jeszcze okazji wypróbować tego typu lakierów (jak ja ;) ) to czy macie zamiar się skusić?
Hmmm, nie wiem czy kupię. Gdy pojawiły się pierwsze pękające lakiery koniecznie chciałam mieć, "napaliłam się". A teraz sama nie wiem. Chyba mi przeszło.
Przeczytaj >>
on 28.1.11 25
Etykiety:
Essence, lakiery do paznokci, lakiery Essence, nowości, pękające lakiery
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

28.1.11

Essence - I love Berlin - eyelinery Buddy Bear i Berlin Story

Zgodnie z obietnicą - linery z limitowanki I love Berlin na oku :)

Oba eyelinery szczerze polecam!! Są bardzo łatwe w obsłudze, trwałe (na szczęście nie aż tak bardzo jak z limitowanki Return to paradise), nie kruszą się i w ogóle są świetne :D
No i mają piękne kolory :)

Specjalnie do zdjęć nie użyłam cienia, ale jak widać, nawet solo prezentują się rewelacyjnie

Wybaczcie grudki na rzęsach i słabe wytuszowanie, ale właśnie mój tusz zakończył swój żywot i wylądował w koszu.


Buddy Bear:




 


Berlin Story: 



Przeczytaj >>
on 28.1.11 12
Etykiety:
Essence, kolorówka, recenzje
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

27.1.11

Porównanie lakierów Essence: ILB Green grass vs CAC Crazy me i ILB Buddy bear vs C&G Underwater (nowa wersja)

Już patrząc na zdjęcia lakierów z limitowanki I love Berlin 2 z nich skojarzyłam z innymi lakierami Essence:
Green grass z Crazy me (Crazy about Colour) i Buddy bear z nową wersją Underwater (Colour & Go).

W obu przypadkach patrzac na buteleczki różnice są niemal nie do wychwycenia (pomijając fakt, że Underwater ma drobinki), tak na paznokciach już niekoniecznie:

Od wskazujacego: Crazy me, Green grass, Buddy bear, Underwater:


Crazy me i Green grass są baaaardzo do siebie podobne, aparat też niezbyt wyłapał różnice (z resztą w ogóle kolory na zdjęciu są przekłamane, ale do celów poglądowych się nadają).
Różnice są 2, ale zauważalne chyba tylko dla lakieromaniaczki: Green grass jest troszkę ciemniejszy niż Crazy me i lepiej kryje.

Natomiast Buddy bear i Underwater mimo iż w buteleczkach niemal identyczne, tak na paznokciach zupełnie różne. Komentarz jest chyba zbędny ;) Napiszę tylko, że Underwater przy Buddy bear wygląda nie na brudny granat a na niemal grafit.

Co do samych lakierów z limitowanki I love Berlin (oczywiście tych, które mam, bo nie wiem jak pozostałe 3)  to krycie zadowala mnie w 100% - końcówka nie prześwituje, nie ma też żadnych smug itp. Zapowiadają się super. Na pewno będą osobne zdjęcia :)
Przeczytaj >>
on 27.1.11 5
Etykiety:
Essence, lakiery do paznokci, lakiery Essence, porównania
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

27.1.11

Zakupy: Essence - I love Berlin

W końcu i u mnie w mieście pojawiła się berlińska limitowanka Essence. Wyczekałam się i mimo, że nie planowałam za bardzo zakupów (tzn. inaczej - po zdjęciach nic mnie nie zachwyciło jakoś szczególnie, ale i tak czułam potrzebę oglądnięcia na żywo) to zakupiłam wczoraj 4 rzeczy:

* 2 lakiery: 03 Green Grass i 04 Buddy Bear:

Green Grass - kolor bardziej morski niż trawiasty, ciemniejszy niż na zdjęciu
Buddy Bear - brudny granat, również trochę ciemniejszy niż na zdjęciu

Jeszcze dzisiaj pojawi się wpis z porównaniem z podobnymi lakierami Essence :)
* 2 linery: 03 Buddy Bear i 04 Berlin Story:


Końcówkę mają taką jak linery MySecret z limitowanki Evening Passion - co prawda wolę krótkie, zbite i twardawe, ale tymi również dobrze się maluje :)


Buddy Bear: 
bardzo błyszczący, widać drobinki, kolor granatowo-srebrzysty. Niezbyt mocno kryjący, ale w sumie zależy to od kąta pod którym się patrzy. Zapowiada się bardzo ciekawie i nie mogę doczekać się testów :)
Berlin Story: 
czerń z dyskretnymi drobinkami :) Lepiej kryjący niż Buddy Bear.
Na szczęście nie są aż tak trwałe jak linery z serii Return to Paradise :)
Przeczytaj >>
on 27.1.11 10
Etykiety:
Essence, kolorówka, lakiery do paznokci, lakiery Essence, zakupy
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

26.1.11

lakier Joko - Find your color - Sea story

Sea Story - jeden z matowych lakierów w kolekcji Find your color.



To dosyć intensywny, niebieski kolor. Wykończenie jest raczej satynowe niż w 100% matowe.
Dla pokrycia prześwitów potrzebowałam 3 warstw.
Na krótszych paznokciach będzie się ładniej prezentował :)
Schnięcie - szybkie :)
Przeczytaj >>
on 26.1.11 2
Etykiety:
Joko, lakiery do paznokci, lakiery Joko, recenzje
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

25.1.11

Bielenda - Piękna skóra - Orzechowy krem z lekkim podkładem

Wiele z was zainteresował ten krem, więc przyjrzałam mu się uważnie i mogę co nie co o nim już napisać :)


Kupiłam go w Rossmannie w dwupaku z kremem z algami, w cenie 21,99. Poniekąd skusiłam się przez Hexxanę. Wiele razy pytała o ten krem, więc stwierdziłam, że może być fajny i oprócz zestawu dla Hex wzięłam też dla siebie.

Pytałam Hex jaka jest różnica między "kremem tonującym" a "kremem z podkładem". Stwierdziła, że tylko w nazwie, ja jednak widzę różnicę i to sporą.
Miałam kiedyś krem tonujący z Ziaji i próbki jakiś innych (nie pamiętam) więc mogę z nimi porównać.
Nakładając krem z podkładem z Bielendy mam uczucie, że faktycznie jest tam podkład - podobnie zachowuje się na mojej twarzy jak matujący podkład nałożony na krem nawilżający.
Po kremach tonujących nie widziałam matu, wygładzenia, wyrównania kolorytu a tylko "inny" kolor skóry, a przy tym z połyskiem.
Kiepsko u mnie dziś z trafnym "wysławianiem się", ale mam nadzieję, że choć trochę mnie rozumiecie ;)

Co do samego kremu Bielendy: podobnie jak u Hexxany lepiej spisuje się u mnie nałożony na inny krem (a przynajmniej w zimie). Solo zbyt słabo nawilża, lekko ściąga (no jak podkład matujący :) ). Co mi się średnio podoba to to, że daje efekt dosyć płaskiej twarzy (po nałożeniu na inny krem jest o wiele lepiej pod tym względem). Dosyć łatwo się rozprowadza, bez smug.
Jak dla mnie mógłby być ciut ciemniejszy, bo mimo, iż niby ma się dopasowywać (długo mu z tym schodzi) to jednak nie do końca to "to".
Zapychania póki co nie zauważyłam.

Nie mam obecnie żadnego podobnego kremu, mogę porównać jedynie z podkładem Oriflame Urban Shield kolor Natural Beige.

Po lewej: krem z Bielendy, po prawej: podkład Oriflame. 


Podkład z Oriflame jest zdecydowanie za żółty dla mnie, to nie ulega wątpliwości, ale krem z Bielendy też nie jest do końca dobry - na zdjęciu dłoni komponuje się całkiem dobrze, ale to wynik tego, że wyszła blado bo mi zimno :p
Na pierwszym zdjęciu widać też różnicę w konsystencji - krem z podkładem jest faktycznie kremowy, bardziej treściwy, natomiast podkład US jest o wiele rzadszy.

Ostatnio w Naturze skorzystałam z testera podobnego kremu z Olay, do średniej karnacji i wydaje mi się bardziej odpowiedni zarówno pod względem koloru jak i nawilżenia. Poczekam na testy Hexxany i na promocje ;)

Wiem, co miałam jeszcze napisać :D Tubka jest strasznie lekka! Już się obawiałam, że nic w niej nie ma ;) Tubka z podkładem US ma taką samą pojemność (30ml), podkład jest używany a jest cięższa.
Przeczytaj >>
on 25.1.11 10
Etykiety:
Bielenda, kolorówka, krem do twarzy, Oriflame, pielęgnacja, porównania, recenzja
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

24.1.11

Hologramowe nowości Essence /mała korekta ;) /

Miłośniczki lakierów Essence, mogą zacząć zacierać ręce.

Powód:
źródło: http://de.essence-beautyfriends.eu/beauty-blog/cosmas-blog/
057 can´t cheat on me
052 out of my mind
43 where is the party?

Kiedy pojawią się u nas? I czy w ogóle? Tego nie wie nikt ;)

Trzeci lakier ma być hologramowy.
Nie lubię holograficznych lakierów, więc nie będę miała problemów, żeby się im oprzeć :p
A Wy lubicie? Shpilka wiem, że tak :D Sabbatha chyba też. Ktoś jeszcze?
Przeczytaj >>
on 24.1.11 26
Etykiety:
Essence, lakiery do paznokci, lakiery Essence, nowości
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

24.1.11

lakier Barbra - Colour Alike - nr 2 (Matte Ruby)

To chyba pierwszy lakier w mojej lakierowej "karierze" który w buteleczce aż tak różni się od tego co wychodzi na paznokciu.
Aparat to wychwycił.
W buteleczce Matte Ruby z Color Alike wygląda na bardzo ciemny róż z domieszką czerwieni, natomiast na paznokciu jest odwrotnie. To bordowo-buraczkowa czerwień z naprawdę niewielką dozą różu (na zdjęciu już w ogóle różu nie widać).
Bardzo różnie wygląda też w zależności od oświetlenia, łącznie z mocą żarówki - w kuchni patrząc na paznokcie widziałam ciemny przybrudzony fiolet, coś jakby powidłowy? 

Konsystencja: bajeczna. Nie jest gęsty, nie jest rzadki, jest nie tyle kremowy co taki ... hmmm maślany? Dobrze się nakłada, szybko schnie.
Do kupienia w stacjonarnych sklepach lub w sklepie internetowym Barbry .
Przeczytaj >>
on 24.1.11 7
Etykiety:
Barbra, lakiery Barbra, lakiery do paznokci, recenzje
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

23.1.11

Styczniowe zakupy (i nie tylko) - cz. 2

Część druga, niestety nie cała :/ - nie dotarła do mnie jeszcze nagroda wygrana na forum.

* Joko Virtual - baza pod makijaż - otrzymałam do recenzji :) więc recenzja będzie jak tylko przetestuję

* wygrane w giveaway u Dominiki:
^ błyszczyk Bourjois - już wypróbowany, całkiem fajnie nawilża, nadaje lekki kolor. Szkoda tylko, że jestw  pudełeczku - z moimi pazurami trochę trudno się go używa.
^ błyszczyk Oriflame Visions - poleci świat, ponieważ jest zbyt perłowy jak dla mnie
^ puder Revlon - na nim najbardziej mi zależało, ponieważ przyda się do poprawek. Na razie użyłam go raz, wydaje mi się, że jest ciut za jasny, ale muszę jeszcze mu się przyjrzeć
^ lakier Trish i Sally Hansen - nie moje kolory, więc odłożę do swojego giveaway ;)

* lakier Catrice - Absolutly Chinchilly - jedyny lakier Catrice, który jako tako wpadł mi w oko, co jest aż dziwne (cena 9,99)

* cienie Clinique - Black Tie Violets - ogólnie rzecz biorąc nie jestem fanką cieni Clinique głównie ze względu na ich słabą pigmentację :/ Przeczytałam jednak, że ta paletka jest bardziej nasycona niż pozostałe, poza tym zdjęcia w necie były bardzo przekonywujące więc się skusiłam. No cóż. Niestety w dalszym ciągu muszę się namachać, żeby było je widać tak jak chcę (i to te 2 najciemniejsze kolory). Skoro już maluję oczy, używam ciemnych cieni, to po to, żeby było je widać (tak samo jak z tuszem: skoro go używam, to chcę mieć mocno podkreślone rzęsy, a nie żeby efekt był "naturalny" pffff).
Cień 2 od lewej jest odcieniem fioletowo-różowym, więc po 1 warstwie wyglądam jakbym miała siną skórę wokół oczu ;) Dopiero po 3-4 nałożeniach staje się jasne, że taki kolor jest zamierzony a nie jest efektem bójki czy choroby. (kupiłam na Allegro w cienie 45 zł).

****************************
* krem z lekkim podkładem - Bielenda - jestem w trakcie testów i obserwacji. Będzie o nim osobny wpis :)
****************************
Wyprzedażowe cienie Inglot:
* AMC nr 62 - czarny z różowo-złotym brokatem (cena: 11,50 zł)
* wkład do paletki nr 115 - na zdjęciu wyszedł zbyt zielono, w rzeczywistości ma domieszkę niebieskiego(cena: 5 zł)
Przeczytaj >>
on 23.1.11 19
Etykiety:
Bielenda, Bourjois, Catrice, Clinique, Inglot, kolorówka, lakiery Catrice, lakiery do paznokci, lakiery Sally Hansen, Oriflame, pielęgnacja, recenzje, Revlon, Sally Hansen, Virtual, zakupy
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

21.1.11

Styczniowe zakupy - cz.1

Ledwo rozpoczął się nowy rok, a ja już zaszalałam zakupowo :o Mam ambitny plan ograniczyć swój zbiór, a więc więcej zużywać a mniej kupować, ale coś mi marnie wychodzi. Zgodnie z moim założeniem taką ilość kosmetyków powinnam kupić w ciągu 2-3 miesięcy a nie w pół miesiąca :wstyd:
Co gorsza - to nie wszystko. Wszystko co mi już zdążyło wpaść do zbioru podzieliłam na 2 notki, abyście oczopląsu nie dostały a i przy tym na zawał nie padły.
Dodam jeszcze, że i tak ja na mnie to nie są spore zakupy, ale jak już się słowo rzekło - chcę, aby mój duuuuży zbiór choć troszkę zmalał.
Z prawie wszystkiego jestem w stanie się wybronić :D

* Ziaja - kuracja lipidowa, fizjoderm - żel - zakup spontaniczny, żel owszem mi się przyda, ale jeszcze nie w najbliższym czasie. Zainteresował mnie jednak na tyle, że od razu kupiłam (cena 10,99)

* Ziaja - kuracja lipidowa, fizjoderm - balsam - był w dwupaku z:
* Ziaja - płyn do higieny intymnej i tym razem tych kosmetyków nie potrzebuję "na już", no ale ... Skusiła wizja treściwego balsamu, coś a'la emolium czy z Iwostinowskiej serii Lipidia. Moja skóra kocha takie mazidła, a jak będzie z Ziają ... to się okaże (cena niecałe 17 zł)
Za Ziaję przepłaciłam: Shpilka wyszperała, że zamawiając w aptece internetowej Dbam o zdrowie miałabym taniej, a i odebrać mogłabym w stacjonarnej aptece DoZ. I co ciekawe, ja o tym też pomyślałam w chwili oglądania tych kosmetyków, zwłaszcza, że było to właśnie w aptece DoZ ;) Ale jednak zakupy na żywo i przy tym spontaniczne potrafią przyćmić zdrowy rozsądek, bo chce się "tu i teraz". Nie bez znaczenia jest też fakt, że apteka była w remoncie i po zakończeniu okazało się, że teraz jest samoobsługowa. No raj na ziemi :D

* Oriflame - maseczka na zimę - długo mi zeszło z odbiorem, bo zamawiałam ją jeszcze w grudniu. Niezbyt po drodze było mi do jej odbioru, ale w końcu udało się. Niestety, zbiegło się to w czasie z odwilżą i jak na razie nie miałam okazji przetestować jej w warunkach do jakich jest przeznaczona. A tak mi się marzyło: powrót z nart, gorąca herbata, gorąca kąpiel i maseczka :D Na szczęście śnieg zaczął sypać, więc i wizja wyjazdu na narty jest baaaardzo realna.
Wypróbowałam ją w trakcie cieplejszej aury i spisała się całkiem fajnie. Mimo, iż trzeba ją zmyć, to skóra zostaje nawilżona i gładka, miękka. (cena w promocji 9,90)

********************************
* Pierre Rene - Cuticle remover - żel do usuwania skórek - postanowiłam na nowo zaprzyjaźnić się z takim sposobem usuwania skórek. Nie potrafię w 100% zrezygnować z wycinania (szybciej, mniej zabawy), ale zauważyłam, że po kilku użyciach żelu skórki łatwiej się wycina i rzeczywiście wolniej odrastają. Planuję osobny post na jego temat, więc wtedy napiszę więcej (cena 10,99 albo 11,99)

* Essence - Nail art - Sealing top coat - niby przeznaczony do utrwalania ozdób na pomalowanych paznokciach. Ozdób nie używam, ale top coat kupiłam, bo i tak byłam na kupnie. Nadaje genialny połysk lakierom!! Naprawdę widać różnicę. Leciutko rozjaśnia lakier, ale nie mając równoczesnego porównania z lakierem bez top coatu to nawet się nie zauważa. Rzeczywiście przedłuża trwałość lakieru. POLECAM. (cena 8,99)

* Celia - kuracja mineralna - baza pod lakier. Ma nawilżać, zwiększać przyczepność lakieru i przedłużać jego trwałość. Rzeczywiście nawilża (po zmyciu lakieru paznokcie nie są takie suche jak wcześniej, bez tej bazy). Czy zwiększa przyczepność i trwałość lakieru? Nie wiem :o Nie używam lakieru bez bazy, więc nie mam porównania. Ale wydaje mi się, że z tą trwałością to trochę przesadzone i lakiery trzymają się podobnie jak np. na 10 in 1 miracle nails z Essence. (cena 6,99)

Zakupy paznokciowe absolutnie potrzebne i konieczne :)

********************************
* Bioderma - Sensibio H2O - zakup i potrzebny i nie ;) Potrzebny, ponieważ ten micel jest GENIALNY!! Długo nie rozumiałam zachwytów, aż sama nie kupiłam. Micel rzeczywiście świetnie zmywa, nie podrażnia, a przy tym nie klei się na twarzy i jest wydajny. Wszystkie inne "zmywacze" jakie miałam mogą się schować. Żadne dwufazy awokado Bielendy (a fuj, napiszę to jeszcze raz, a co :p), micele z Ziaji czy Vichy. Zakup usprawiedliwia też świetna promocja w Superpharm - dwupak w cenie 41,99! (dla porównania: w innej aptece 1 butelka 250 ml kosztowała 47 zł). Wzięłam zatem 1 dwupak dla siebie, a drugi dwupak na spółkę z koleżanką (Imago :*), która tez już zdążyła go polubić :D
A niepotrzebny, ponieważ niedawno zaczęłam używać płynu micelarnego Orchidea z Eveline (na pewno lepszy od Vichy Purete Thermale, co prawda gorszy od Sensibio, ale i tak miło mnie zaskoczył), a w zapasie czeka jeszcze micel z Barbry.
Oprócz genialności Biodermy i świetnej ceny usprawiedliwia mnie fakt, że u mnie nie ma SP a istne przeznaczenie sprawiło, że w trakcie trwania tej promocji całkiem niespodziewanie nadarzyła się okazja na wypad do Krakowa. Przez ten zakup (i w takiej liczbie) nie czuję najmniejszych wyrzutów sumienia.
* Avene - Cleanance - żel - akurat w dzień, w którym go kupiłam zużyłam inne myjadło do twarzy, więc inaczej zostałabym bez niczego hahaha. O właśnie, może tu napisać, że zawsze mam w użyciu 2 produkty do mycia twarzy - na rano coś delikatnego np. do cery suchej i na wieczór mocniejsze, antybakteryjne itp.
Żel już kiedyś miałam, byłam bardzo zadowolona. Do tego udało mi się go kupić w cenie 28 zł :D W zwykłej, stacjonarnej, niesieciowej aptece :)
Od razu zaczęłam go używac i kurcze ... nie wiem, ale wydaje mi się, że on kiedyś był bardziej gęsty (??). Może rzeczywiście, a może zdążyłam zapomnieć a ubzdurać sobie że był gęsty?
* Yves Rocher - Fruits Noel - ehhhh a jeszcze dzień wcześniej obiecywałam sobie, że do kwietnia nie kupię żadnego żelu (powód .... w poście poprzednim .... taaaaa mam już za dużo żeli, no niby się je używa i zużywa, ale mimo wszystko o minimum 5 szt za dużo). Niejako usprawiedliwieniem może być boski zapach, okazja zakupu (podobnie jak SP, tak i YR nie ma u mnie) i cena: 6,90 (niby oferta dla posiadaczy karty, ale nie miałam problemów żeby kupić - miałam kartę kiedyś dawno dawno temu i równie od dawna już nie ważna). Tego zakupu mogę jednak trochę żałować, ponieważ miałam kiedyś kilka kosmetyków z YR (w tym też żele z różnych serii) i nie zachwyciły mnie niczym, dodając jeszcze do tego ceny, których nie są warte wg. mnie.


Jutro lub pojutrze ciąg dalszy. I takie pytanie: wolicie, żebym dawała tylko zdjęcia + podpis co to dokładnie jest (czyli: krótkie posty) czy w takiej formie jak teraz?
Przeczytaj >>
on 21.1.11 10
Etykiety:
Avene, Bioderma, Celia, Essence, Oriflame, paznokcie i skórki, pielęgnacja, Pierre Rene, recenzja, top coat, Yves Rocher, zakupy, Ziaja
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

20.1.11

Wielka noworoczna inwentaryzacja - cz. 3 - pielęgnacja

Zdjęcia robiłam na początku stycznia - to, co zużyłam od tego czasu skreśliłam na zdjęciach. A to co kupiłam zobaczycie lada dzień :)
Maska Biovax - odłożona dla koleżanki (dla mnie katastrofa).








Zapasy: 

Przeczytaj >>
on 20.1.11 12
Etykiety:
moje kosmetyki, pielęgnacja
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

18.1.11

lakier Essence - Multi Dimension - Most wanted

Most wanted - grzybowy brąz, czyli faktycznie "najbardziej chciany" kolor ostatniego czasu. Być może już nieco szał opadł, ale ja dopiero kilkanaście dni temu zdecydowałam się na jego zakup.

W rzeczywistości odcień jest troszkę bardziej ciepły.
Nakłada się bezproblemowo, szybko schnie, bez bąbli itp.
Lubię lakiery Essence :) I ten również :)

(na paznokciu małego palca - eksperyment ;) )
Przeczytaj >>
on 18.1.11 3
Etykiety:
Essence, lakiery do paznokci, lakiery Essence, recenzje
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty

16.1.11

Wielka noworoczna inwentaryzacja - cz. 2 - makijaż

Dalsza część inwentaryzacji :)
Po lakierach pora na pozostałą kolorówkę:
(zdjęcia robione w różne dni, stąd różne oświetlenie)

paletka podróżna Dior (z angielskiej bezcłówki); Sleek - Original; Avon: Pink Sands, Purple Haze
Isa Dora - Retro Chrome; Essence - Metallics - Steel me; Clinique: Kittycat, Sweet Blackberry; Ingrid
Essence: Party all night, LE Bohemia - Good old times, Inglot: Sprit nr 78, Sprint nr 82, nr 36; Vollare - Calypso nr 11
Inglot - Vertigo nr 81; Manhattan - On black; Deborah - Quartz

Deborah - Maxi Terra nr 02; Estee Lauder - Platinum Illuminator (PI); Essence - All Over Highligter (AOH)
Avon; Everyday Minerals - Happiness bronzer; L'Oreal - Candy Cane Pink; Deborah - Mystic brown
Everyday Minerals - Truly Tiger; Pierre Rene - Bronzing face

Guerlain - Meteorites: Beige Chic, Pink Fresh, Gold Temptation
Nacres des mers, Beige lumineux

Oriflame - Giordani Gold - Light; Oriflame - Urban Shield - Natural beige, L'Oreal - Minerals - korektor nr 40
BU - puder perłowy; mieszanka puder bambusowy + jedwabny + kaolin + jakiś podkład mineralny
SebaMed - korektor; Lumene - baza pod cienie
Max Factor - False lash effect; Elizabeth Arden  - Double density

Bell: Precision: nr 010 (czarna z brokatem), nr 05 (brązowa)
Essence: Metallics - Metal battle; Into the wild - Zulu; Asia Glam - Blue kimono;
Kajal pencil: Behind the scenes, Cool breeze
Sensique: Inspired by earth: nr 126, nr127
Avon: SuperSHOCK - Steel, Arabian glow - Deep purple, Wrapped in cashmere - Gold wrap,
 Big Color: Chocolate, Berry (kocham!!), Professional kohl - Black (malutka końcówka to też ta kredka)
Essence - Returned to paradise - nr 02
My secret - Evening passion: nr 7 (kocham!!), nr 8

Avon: Pro-to-go: Perfect Pink, Provocative Plum
[nie pamietam jaka to seria] Nude gold, Pink Diamond, Razzle Dazzle
powiększajaca usta: Frozen Rose, Naked Truth
Frozen Berry

Bourjois - Gloss menthol
Avon: Purple Gleam, Natural Glow, Natural Peck, Icy Nude, Rose Foil
Essence - Into the wild: Heart Chakra (kocham!!), 40 degree
Joko - Chocolate - nr 204
Avon - Color Trend - Sweet shine: Cotton Candy, Desire (kolor przekłamy, to odcień ciemnego różu a nie złocisty brąz)

"zapasy":
BU - puder bambusowy + jedwabny (do 12.2010 ale zużyję); Puder perłowy
Benefit - brązer Hoola
Bell - lakier Glam Wear nr 407
Avon: ukochana kredka Berry i czarna Professional khol
Przeczytaj >>
on 16.1.11 10
Etykiety:
kolorówka, moje kosmetyki
Nowsze posty Nowsze posty
Starsze posty Starsze posty
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)
Moje zdjęcie
Kamila JK
Kosmetykoholiczka - nieuleczalna. Nowosądeczanka - od urodzenia || kamilans@poczta.fm
Wyświetl mój pełny profil

Obserwatorzy

Wszystkie wpisy

Popularne posty

  • Ginexid - Ginekologiczna pianka do higieny intymnej | Mentolowa świeżość || Gehwohl
    Pianka Ginexid do higieny intymnej to kolejny prezent, który dostałam na spotkaniu blogerek w Bochni. Używałam już kosmetyków do okolic int...
  • Ksisters.pl || kod rabatowy na koreańskie kosmetyki || kupuj taniej!
    Po kilku latach przerwy  znowu pochłonęły mnie kosmetyki koreańskie . Nie wiem, czy te 6-7 lat temu moja skóra miała inne potrzeby, czy może...
  • Chi Collagen Elixir || Kolagen do picia
    [materiał reklamowy]   Mimo regularnego dbania o skórę zauważyłam ostatnio pogorszenie jej stanu - jakby zaczynała być mniej jędrna, bardzie...
  • Dzikie Łąki - Mus do ciała Ten z malinowej łąki
    [materiał reklamowy] Zużyłam ostatnio dwa masła do ciała, więc wyciągnęłam kolejne, idealne na obecne mrozy. Dokładniej to naturalny mus Dz...

Szukaj

  • ►  2024 ( 2 )
    • ►  lipca ( 1 )
    • ►  stycznia ( 1 )
  • ►  2023 ( 45 )
    • ►  grudnia ( 1 )
    • ►  listopada ( 1 )
    • ►  października ( 5 )
    • ►  sierpnia ( 1 )
    • ►  czerwca ( 1 )
    • ►  maja ( 5 )
    • ►  kwietnia ( 2 )
    • ►  marca ( 14 )
    • ►  lutego ( 7 )
    • ►  stycznia ( 8 )
  • ►  2022 ( 2 )
    • ►  września ( 1 )
    • ►  lipca ( 1 )
  • ►  2021 ( 20 )
    • ►  października ( 1 )
    • ►  września ( 1 )
    • ►  sierpnia ( 1 )
    • ►  lipca ( 3 )
    • ►  maja ( 2 )
    • ►  kwietnia ( 6 )
    • ►  marca ( 2 )
    • ►  lutego ( 1 )
    • ►  stycznia ( 3 )
  • ►  2020 ( 38 )
    • ►  grudnia ( 4 )
    • ►  listopada ( 2 )
    • ►  października ( 2 )
    • ►  września ( 3 )
    • ►  sierpnia ( 4 )
    • ►  lipca ( 3 )
    • ►  czerwca ( 3 )
    • ►  maja ( 3 )
    • ►  kwietnia ( 6 )
    • ►  marca ( 3 )
    • ►  lutego ( 2 )
    • ►  stycznia ( 3 )
  • ►  2019 ( 121 )
    • ►  grudnia ( 16 )
    • ►  listopada ( 15 )
    • ►  października ( 7 )
    • ►  września ( 17 )
    • ►  sierpnia ( 16 )
    • ►  lipca ( 5 )
    • ►  czerwca ( 4 )
    • ►  maja ( 10 )
    • ►  kwietnia ( 8 )
    • ►  marca ( 7 )
    • ►  lutego ( 6 )
    • ►  stycznia ( 10 )
  • ►  2018 ( 121 )
    • ►  grudnia ( 14 )
    • ►  listopada ( 10 )
    • ►  października ( 11 )
    • ►  września ( 11 )
    • ►  sierpnia ( 10 )
    • ►  lipca ( 14 )
    • ►  czerwca ( 10 )
    • ►  maja ( 8 )
    • ►  kwietnia ( 7 )
    • ►  marca ( 11 )
    • ►  lutego ( 8 )
    • ►  stycznia ( 7 )
  • ►  2017 ( 144 )
    • ►  grudnia ( 16 )
    • ►  listopada ( 9 )
    • ►  października ( 11 )
    • ►  września ( 10 )
    • ►  sierpnia ( 14 )
    • ►  lipca ( 12 )
    • ►  czerwca ( 7 )
    • ►  maja ( 11 )
    • ►  kwietnia ( 13 )
    • ►  marca ( 18 )
    • ►  lutego ( 9 )
    • ►  stycznia ( 14 )
  • ►  2016 ( 204 )
    • ►  grudnia ( 25 )
    • ►  listopada ( 18 )
    • ►  października ( 19 )
    • ►  września ( 12 )
    • ►  sierpnia ( 18 )
    • ►  lipca ( 17 )
    • ►  czerwca ( 15 )
    • ►  maja ( 14 )
    • ►  kwietnia ( 15 )
    • ►  marca ( 16 )
    • ►  lutego ( 16 )
    • ►  stycznia ( 19 )
  • ►  2015 ( 289 )
    • ►  grudnia ( 18 )
    • ►  listopada ( 24 )
    • ►  października ( 29 )
    • ►  września ( 43 )
    • ►  sierpnia ( 15 )
    • ►  lipca ( 34 )
    • ►  czerwca ( 25 )
    • ►  maja ( 34 )
    • ►  kwietnia ( 21 )
    • ►  marca ( 16 )
    • ►  lutego ( 18 )
    • ►  stycznia ( 12 )
  • ►  2014 ( 118 )
    • ►  grudnia ( 10 )
    • ►  listopada ( 16 )
    • ►  października ( 12 )
    • ►  września ( 5 )
    • ►  sierpnia ( 7 )
    • ►  lipca ( 8 )
    • ►  czerwca ( 10 )
    • ►  maja ( 10 )
    • ►  kwietnia ( 9 )
    • ►  marca ( 13 )
    • ►  lutego ( 11 )
    • ►  stycznia ( 7 )
  • ►  2013 ( 188 )
    • ►  grudnia ( 4 )
    • ►  listopada ( 8 )
    • ►  października ( 15 )
    • ►  września ( 17 )
    • ►  sierpnia ( 15 )
    • ►  lipca ( 6 )
    • ►  czerwca ( 9 )
    • ►  maja ( 24 )
    • ►  kwietnia ( 29 )
    • ►  marca ( 21 )
    • ►  lutego ( 19 )
    • ►  stycznia ( 21 )
  • ►  2012 ( 142 )
    • ►  grudnia ( 14 )
    • ►  listopada ( 7 )
    • ►  października ( 7 )
    • ►  września ( 7 )
    • ►  sierpnia ( 4 )
    • ►  lipca ( 8 )
    • ►  czerwca ( 8 )
    • ►  maja ( 30 )
    • ►  kwietnia ( 16 )
    • ►  marca ( 15 )
    • ►  lutego ( 14 )
    • ►  stycznia ( 12 )
  • ▼  2011 ( 217 )
    • ►  grudnia ( 16 )
    • ►  listopada ( 15 )
    • ►  października ( 11 )
    • ►  września ( 10 )
    • ►  sierpnia ( 21 )
    • ►  lipca ( 31 )
    • ►  czerwca ( 22 )
    • ►  maja ( 23 )
    • ►  kwietnia ( 10 )
    • ►  marca ( 18 )
    • ►  lutego ( 14 )
    • ▼  stycznia ( 26 )
      • lakier China Glaze - Grape pop
      • Następne lakierowe nowości Essence - Nail Art Crac...
      • Essence - I love Berlin - eyelinery Buddy Bear i B...
      • Porównanie lakierów Essence: ILB Green grass vs CA...
      • Zakupy: Essence - I love Berlin
      • lakier Joko - Find your color - Sea story
      • Bielenda - Piękna skóra - Orzechowy krem z lekkim ...
      • Hologramowe nowości Essence /mała korekta ;) /
      • lakier Barbra - Colour Alike - nr 2 (Matte Ruby)
      • Styczniowe zakupy (i nie tylko) - cz. 2
      • Styczniowe zakupy - cz.1
      • Wielka noworoczna inwentaryzacja - cz. 3 - pielęgn...
      • lakier Essence - Multi Dimension - Most wanted
      • Wielka noworoczna inwentaryzacja - cz. 2 - makijaż
      • lakier Bell - Fashion Colour - nr 302
      • Hity i Kity 2010 (cz. 2 KITY i HITY/KITY)
      • Trochę spóźnione Hity i Kity 2010 (cz. 1 - HITY)
      • lakier Joko - Find your color - Mystic Purple
      • Matowa propozycja Avonu
      • lakier Golden Rose - Paris - nr 230
      • lakier Golden Rose - Paris - nr 225
      • Wielka noworoczna inwentaryzacja - część 1 - lakiery
      • Grudniowo-styczniowe zakupy lakierowe
      • lakier Joko - Find your color - Magenta
      • lakier Joko - Find your color - Coffee Cream
      • Sylwestrowo-noworoczny prezent od Joko
  • ►  2010 ( 136 )
    • ►  grudnia ( 16 )
    • ►  listopada ( 18 )
    • ►  października ( 14 )
    • ►  września ( 26 )
    • ►  sierpnia ( 30 )
    • ►  lipca ( 13 )
    • ►  czerwca ( 19 )

Popularne posty

  • Ginexid - Ginekologiczna pianka do higieny intymnej | Mentolowa świeżość || Gehwohl
    Pianka Ginexid do higieny intymnej to kolejny prezent, który dostałam na spotkaniu blogerek w Bochni. Używałam już kosmetyków do okolic int...
  • Ksisters.pl || kod rabatowy na koreańskie kosmetyki || kupuj taniej!
    Po kilku latach przerwy  znowu pochłonęły mnie kosmetyki koreańskie . Nie wiem, czy te 6-7 lat temu moja skóra miała inne potrzeby, czy może...
  • Chi Collagen Elixir || Kolagen do picia
    [materiał reklamowy]   Mimo regularnego dbania o skórę zauważyłam ostatnio pogorszenie jej stanu - jakby zaczynała być mniej jędrna, bardzie...

Temat

akcesoria boxy kosmetyczne co nowego dieta 3D Chili dostałam iHerb książki kulinarnie kupiłam lifestyle makijaż manicure hybrydowy mieszkanie mini recenzje moja kolekcja lakierów moje kosmetyki nowości perfumy pielęgnacja recenzje spotkanie woski zbiór kosmetyków zdrowie zużycia świece zapachowe

Kosmetyki

antyperspiranty balsamy do ciała baza pod cienie bazy pod podkład brązery błyszczyk cienie do oczu demakijaż depilacja dezodoranty dla dziecka dla mężczyzn do biustu do brwi do demakijażu do konturowania do kąpieli do mycia twarzy do opalania do stóp esencje eyeliner higiena intymna hydrolaty korektory kosmetyki do brwi kosmetyki naturalne kredka do ust kredki do oczu kremy do rąk kremy do twarzy lakiery do paznokci makijaż oczu makijaż twarzy makijaż ust manicure hybrydowy maseczki do twarzy maski do włosów mgiełka do ciała mgiełki do twarzy minerały mydła odżywki do włosów okolice oczu oleje olejek do ciała olejki do twarzy paznokcie i skórki peeling do dłoni peeling do skóry głowy peelingi do ciała peelingi do twarzy perfumy pielęgnacja pielęgnacja stóp po opalaniu podkłady pomadka ochronna pudry pudry pod oczy płyn do ust rozświetlacze róże serum do twarzy serum do włosów stylizacja włosów szampony szminki toniki tusze twarz usta utrwalacz makijażu woda termalna wybielanie zębów włosy zmywacz do paznokci żele pod prysznic

Marki naturalne

4 Szpaki A Jeden Alkemie Aloesove Alverde Andalou Annabelle Minerals Anwen Asoa Avril BeOrganic Bebio Bema BioPha Biolaven Biolove Bionigree Bosphaera Botame Clochee Cztery Szpaki Czyste Mydło D'Alchemy Duetus Earthnicity EcoSpa Ecocera Etja Feel Free Fresh & Natural Garnier Bio Hagi Iossi Jowae KOI La le LaLe Lavera Lilla Mai Majru Make Me Bio Mawawo Mokosh Mydlane Rewolucje Mydło Stacja MydłoStacja N.A.E. Nacomi Najel Natural Me Natural Secrets Naturativ Nature Queen O`Figa Phenome Pour L'Amour Pszczela Dolinka Rapan Republika Mydła Resibo So'Bio Etic Sylveco Sztuka Mydła Uzdrovisco Vianek Yope
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 By Kamila-JK- blog kosmetyczny i lifestyle. Design created with by: Brand&Blogger. All rights reserved.