1.11.23
Z archiwum - Zoeva || palety cieni: En taupe, Naturally Yours, Love is a story, Cocoa Blend, Blanc Fusion || Rozczarowanie
En Taupe
Naturally Yours
Love is a story
Blanc Fusion

[materiał reklamowy]
W sklepie Ekozuzu.pl oprócz kosmetyków do pielęgnacji Bema (o kilku pisałam w tym wpisie) jest też duży wybór ciekawych kosmetyków do makijażu z dobrymi składami włoskiej marki Couleur Caramel i świec sojowych Eco Life o wspaniałych zapachach (mam ich już kilka - truskawkę z wanilią i brownie to moi faworyci).
W ofercie Couleur Caramel jest aż pięć baz pod makijaż. Do mnie trafiły teraz dwie z nich: wygładzająco-matująca i upiększająca perłowa. Wcześniej miałam już tę wersję wygładzająco-matującą. Makijaż jest z nią dłużej świeży, podkład bardziej trwały i lepiej się układa na skórze. Nie obciąża skóry, nie daje uczucia, że ma się na skórze za dużo warstw.
Kremowy rozświetlacz to mój faworyt z tego zestawu, jestem w nim zakochana i często używam. Początkowo wydawał mi się trochę zbyt różowy, ale na twarzy nie widzę tego różu. Tworzy delikatną, chłodną taflę bez wybijających różowych tonów.
Kolejny kosmetyk w uroczym biało-drewnianym opakowaniu magnetycznym to pojedynczy cień do powiek. Ma bardzo fajną zwartą konsystencję, nie jest taki pylący a jakby lekko kremowy (ale kremowy nie jest :D). Jest mocno napigmentowany i nie osypuje się.
Szminka ma matowe wykończenia, w ofercie są też wersje błyszczące. Kolor jest bardzo bezpieczny i pasuje do większości makijaży oczu, jakie robię - czy to we fioletach, pomarańczach, bordo, ta szminka zawsze jest dobrym wyborem i dobrze się komponuje. Daje wyraźny kolor, nie jest przejrzysta. Duży plus za to.
Jeśli szukacie naturalnych lakierów, to koniecznie sprawdźcie bogatą ofertę CC, bo te lakiery są bez parabenów, bez toluenu, bez formaldehydu i bez kalafonii.
Lakiery mam w dwóch kolorach - czerwono-różowy ze złotym pyłkiem to nr 71 a chłodny ciemny brąz - nr 95.
I kolejna sojowa świeca tej marki w mojej kolekcji :D Uwielbiam te świece! Pięknie i długo pachną, nie męczą, pięknie wyglądają (często wykorzystuję je do zdjęć na Instagramie). Czego chcieć więcej.
Ta świeca jest ze świątecznej edycji o równie świątecznym aromacie. Wizualnie prezentuje się spójnie z kolorówką CC - białe szronione szkło i drewniane wieczko wyglądają bardzo elegancko i jest też ozdobą.
Wow, gdzie moje pudło z nowościami z czerwca? Nie uwierzycie, ale nie było potrzebne! To co widzicie, to moje JEDYNE zakupy kosmetyczne w czerwcu!
Majową promocję w Glam Shopie odpuściłam, bo to co chciałam albo nie było w promocji (nowe palety) albo miały znikomą zniżkę 10-15%. Poczekałam więc na czerwcową, urodzinową promocję i kupiłam kilka rzeczy. Sporo wyrzuciłam z koszyka, może kiedyś przyjdzie na nie czas.
To co mnie skusiło to:
Ta paleta, równie elegancka i z klasą to jak dla mnie idealna propozycja dla osób, które chcą mieć "wszystko" w jednej palecie - zarówno coś delikatnego i "bezpiecznego" jak brąz i beż, ale czasem także bardziej kolorowego czy ciemnego z czernią w roli głównej.
Świetnie też sprawdzi się jako jedyna paleta wzięta na wyjazd - jest zgrabna, praktyczna no i znowu - pozwoli nam zrobić makijaż jaki chcemy w danym momencie bez konieczności brania ze sobą kilku palet czy pojedynczych cieni.
Próbowałam przeróżnie łączyć te odcienie i jestem pełna podziwu jak wszystkie do siebie pasują nawet malinowy róż pięknie komponuje się z oliwkową zielenią opalizującą na brązowy.