Dzisiaj ....

Zaganiany dzień w pracy, ciągle coś ktoś chce, co rusz telefon a do zrobienia mnóstwo rzeczy, ustaleń ... nie wiadomo w co ręce włożyć... Ale telefon i wizyta pana kuriera w pracy była miłym akcentem w tej gonitwie.


W końcu dotarł zestaw kosmetyków Decubal, z facebookowej akcji. Z tego wszystkiego zapomniałam w drodze do domu podejść na pocztę. Mam nadzieję, że odbiorca przesyłki jest cierpliwą osobą.

A w domu, od słowa do słowa porażający news - mąż zabiera mnie jutro do Rossmanna! Sama dzielnie się powstrzymywałam, ale jak tu odmówić ukochanemu mężczyźnie, który sam to zaproponował?

No i tak przeglądam blogi w poszukiwaniu inspiracji.
Lakiery do ust Rimmel Apocalips mnie nie ruszają, podobnie jak szminki Wibo Eliksir (ostatnio jestem totalnie zakochana w szminkach Idealny Pocałunek Caressing Coral i Kiss me Pink, te dwie, na przemian z kilkoma Creamy Lipstick Virtual są cały czas w użyciu), tusz mi nie potrzebny, podkładów nie używam, maseczek w saszetce mam kilka i tak sobie leżą, na lakier jakoś też nie mam ochoty ...

Przyglądnę się cieniom w kremie Maybelline i pojedynczym cieniom Manhattan - mam jeden - Dim Brown, który kupiłam w zeszłorocznej promocji -40% na kolorówkę  i jestem nim zachwycona.


Czy jakaś firma dostępna w Rossmannie ma barwiący żel do brwi? Wiem, że z Wibo jest, ale szczoteczka jest zdecydowanie za gruba.


22 komentarze:

  1. ten tusz do brwi wibo sprawdza się u mnie genialnie, polecam.

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurcze, ale masz fajnego męża :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. mogę ci jutro ukraść męża, jak ty nie chcesz go wykorzystać???

    OdpowiedzUsuń
  4. Eveline ma tusz do brwi, w dwóch kolorach brąz i czerń.

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz bardzo fajnego meza :). Tylko pozazdroscic :p.

    OdpowiedzUsuń
  6. no no, ja na swoją paczkę nadal czekam;)
    taki mąż to faktycznie skarb:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Pozdrowienia dla męża...super facet...

    OdpowiedzUsuń
  8. Twój mąż to prawdziwy skarb :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Och kochana skoro mąż Cię zaprasza to musisz skorzystać -odmawiać nie wypada :D
    Ciekawa jestem co wpadnie w Twoje ręce :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Oooo a ja czekam na moją paczuszkę z Decuball

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. W takim razie życzę udanych zakupów Nie kojarzę żadnego barwiącego żelu do brwi z Rimmela, Maybelline czy L`Oreal, ale może po prostu nie zwróciłam uwagi na tego typu produkty;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny maz... Moj narzeczony najchetniej wyrzucilby wszystkie moje kosmetyki, bo to trujace swinstwa i samo zlo. a na urodziny dzis kupil mi nektarynki i kilo cukrub trzcinowego twierdzac, ze jutro zrobi mi urodzinowe ciasto...

    OdpowiedzUsuń
  14. żele do brwi są Eveline i Delia, testowałam i jeden i drugi, tylko już nie pamiętam, który jest ciemniejszy, ale chyba z Delii.

    OdpowiedzUsuń
  15. W Rossmanach czasem można znaleźć żel do brwi Delia. Ja widziałam go w pobliżu henny do rzęs i akcesoriów do makijażu np. pędzli.

    OdpowiedzUsuń
  16. Alena, Magdawe:

    Z Delii własnie wykańczam drugie opakowanie i chyba chciałabym coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny mąż! Jak było? :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawa jestem zakupów :) Fajny Mąż ;-) Mam nadzieje, że Decubal się u Ciebie sprawdzi! Niech Cię nie odstrasza ten zapach...

    OdpowiedzUsuń
  19. Męża nie oddam ani nawet nie pożyczę :p


    Ale pękał z dumy, jak mu czytałam komentarze :p

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!