Zdjęcia miętowego lakieru Safari - nr 101 bez lampy: 




Zdjęcia z lampą: 
Jak wspomniałam wcześniej, zakup był spontaniczny. Przechodziłam obok stoiska z tanimi kosmetykami i ten lakier od razu rzucił mi się w oczy. Pomyślałam: czemu nie spróbować jak będzie wyglądał na moich dłoniach, zwłaszcza, że kosztuje tylko 2,50.

Jedna warstwa nie jest wystarczająca do osiągnięcia zamierzonego efektu, ale nie robi smug (jak kogel mogel z Wibo), nie rozlewa się po skórkach (nie musiałam ich zmywać).
Schnie trochę dłużej niż większość lakierów, ale nie bardzo długo. Nie tworzą się pęcherzyki powietrza.
Niestety, z trwałością nie jest zbyt dobrze :( Już na drugi dzień pojawiły się odpryski na 2 paznokciach :(
Na powyższych zdjęciach na lakierze jest warstwa odżywki Sally Hansen Maximum Growth, która spowodowała, że lakier bardziej wygląda na lakier niż na farbę ;).
Na kolejnych dwóch (poniżej) nie ma odżywki (zdjęcia robiłam rano: mycie zębów mnie zainspirowało ;)) i wydaje mi się, że różnicę widać nawet na zdjęciach.
Nie mam pojęcia na jakiej podstawie ten "modny" obecnie pastelowy zielony kolor ktoś kiedyś nazwał "miętowym". Jak widać, z miętą nie ma nic wspólnego:

Może więc ktoś inspirował się zieloną pastą do zębów?
Jakby nie było, wg mnie bardziej trafne jest określenie "pistacjowy", ale żeby się nie wychylać za bardzo, pozostanę przy umówionej mięcie ;)

20 komentarzy:

  1. To są lody miętowe, stąd ta mięta :D

    Ładny kolor, ja lubię takie miętki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A widzisz :D na to nie wpadłam ;)

    Kolor ładny, ale jakość samego lakieru niezbyt. Jest taki w sam raz na pomalowanie np. na imprezę i zmycie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny kolor, szkoda, że jak piszesz jest nietrwały. Ciekawe, jakby się prezentował na stopach... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki śliczniutki! Rzeczywiście z miętą to nie ma ni wspólnego, a to porównanie z pastą niezłe haha :D trafiłaś w samo sedno z kolorem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba ten odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahaha porównania są świetne :D A kolor całkiem przyjemny na lato :)
    Carrola

    OdpowiedzUsuń
  7. gdzie można go kupić?

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam go. Też bez nałożenia odżywki wygląda jak farba. XD

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam taki sam,jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładny, ładny. Gdzie go można dostać? ; ))
    A porównanie faktycznie niezłe. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja kupiłam ten lakier i mi wyszedł zupełnie inny kolor taki turkusowy :( Nie spodziewałam się tego.

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny kolorek, tez mam taki z eveline

    OdpowiedzUsuń
  13. ja bardzo lubię lakiery Safari- orzeźwiająca miętka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. niestety tak juz jest z jakoscia safari :P

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!