Wybrałam się wczoraj do Rossmanna po jedną upatrzoną szminkę w kredce Astor Soft Sensation w kolorze Unguilty Pleasure a wróciłam z pięcioma. Zdarza się ;) Ale gdy powiem, że w szafie Manhattan odkryłam cudowne szminki Soft Rouge w rewelacyjnych kolorach, to przestaniecie kręcić głową z politowaniem. Może któraś z Was pisała o nich na swoim blogu, ale musiało mi umknąć, bo nie wiedziałam wcześniej o ich istnieniu.
Szminki w kredce Manhattan Astor

Z dostępnych ponad dziesięciu kolorów cztery totalnie powaliły mnie na kolana i MUSIAŁAM włożyć je do koszyka. Dumałam jeszcze nad piątym (Wa-Wa Watermelon), ale jednak dobrze, że się nie zdecydowałam, bo zbyt dużo w nim intensywnej czerwieni.

Szminki w kredce Manhattan Chai Latte Soft Coral Coralicious Berry Balm
Szminki są bardzo balsamowe, wręcz masełkowe, miękkie, milutko suną po ustach i przyjemnie pachną. Mają błyszczące wykończenie, ale bez tandetnego brokatu. Krycie nie jest bardzo mocne, lecz mimo wszystko widoczne (tych ciemniejszych nawet bardzo), poza tym efekt możemy stopniować. Bez promocji kosztują 17,99 zł - rewelacja :)
Szminki w kredce Manhattan Chai Latte Soft Coral Coralicious Berry Balm swatche

260 Chai Latte

odcień beżu, który zaskakująco mi pasuje. Nie wygląda trupio, ani jak Tormentiol. Nie maluję na taki kolor ust zbyt często, ale czasem mam ochotę na coś jasnego

410 Soft Coral

delikatny różo-koral, dziewczęcy, ale nie poraża cukierkowością

440 Coralicious

intensywniejszy i odważniejszy odcień, bez różu

920 Berry Balm

soczysty, jagodowy kolor, z delikatną różową nutą

Muszę jeszcze jutro dokładniej sprawdzić wiśniowy Dark Pomergarante.

Ze szminek w kredce Astor Soft Sensation kocham soczysty kolor Feeling Feline *.* Unguilty Pleasure spodobał mi się w tym samym czasie co FF, ale nie zdecydowałam się wtedy na zakup tego odcienia. Co się odwlecze to nie uciecze, więc o to i mam. 
Szminka w kredce Astor Unguilty Pleasure

Ciemniejszy, stonowany lecz równocześnie wyrazisty jesienny kolor, którego brakowało mi w szminkowym zbiorze.
Szminka w kredce Astor Unguilty Pleasures swatch

A co Wy kupiłyście w trakcie pierwszego etapu promocji w Rossmannie?

36 komentarzy:

  1. Nie kupiłam nic. Było tyle pań, że skapitulowałam juz przed drzwiami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio? To u mnie albo nie wiedziały albo się nie malują, bo tłumów nie było

      Usuń
  2. Piękne kolory :). Ja skusiłam się tylko na Rouge Edition :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też zwróciłam uwagę na te pomadki Manhattan :) Są piękne, gdybym nie miała tylu pomadek to z pewnością skusiłabym się na kilka kolorów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MI też ich nie brakuje, ale 5 w jedną czy w drugą stronę to co z różnica ;)

      Usuń
  4. Stałam wczoraj nad tymi pomadka mi Manhattan i nie kupiłam, ale to pewnie kwestia czasu :P Piękne mają kolory :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę zwrócić uwagę na Manhattana szczególnie Berry Balm powinien mi pasować.Ja też kupiłam Astor tylko Hug me 008.Uwielbiam tą masełkowatość i zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam Hug me, ale jednak przeszkadzały mi drobinki

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Wybór nie był łatwy :) Kusiły jeszcze szminki w kredce Eveline

      Usuń
  7. Szminka w kredce z Astora mi się strasznie podoba jednak nie zdecydowałam się na jej zakup, może innym razem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale się obkupiłaś. Świetne szminki

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne kolorki wybrałaś :) ja jeszcze w rossmannie nie byłam :P

    OdpowiedzUsuń
  10. w ogóle mam małe doświadczenie z kosmetykami Manhattan. trzeba będzie to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiedziałam że te szminki z Manhattana są takie fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta z Astor jest piękna. Ja też zaszalałam i skusiłam się na pomadki w kredce i błyszczyki od Wibo. Mam też kredkę Astor tylko matową i w innym odcieniu. W ostatnim poście przedstawiam moje łupy :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta z Astor jest piękna. Ja też zaszalałam i skusiłam się na pomadki w kredce i błyszczyki od Wibo. Mam też kredkę Astor tylko matową i w innym odcieniu. W ostatnim poście przedstawiam moje łupy :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dumałam nad pomadkami z Manhattanu, a konkretniej nad 920, ale rozsądek wziął górę :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładne kolorki, ale ja szminek mało co używam, jakoś źle się w nich czuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. No fajne fajne te szminki :) Szminkę z Astora mam i strasznie już lubię

    OdpowiedzUsuń
  17. ja upolowałam lakiery z lovely w kolorze nude i pomadki z maybelline ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja jutro się wybieram, mam nadzieję, że coś jeszcze zostanie ;) Kolorki pomadeczek boskie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo przyjemne zakupy poczyniłaś ;) Pomadki wyglądają fajnie, pomimo że nie moje kolory. Ja byłam dziś i wyszłam tylko z 5 lakierami do paznokci :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne kolory. Zastanowię się nad nimi przy kolejnej promocji.

    U mnie lakiery, płyn do skórek oraz masełko do ust:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nie dotarłam jeszcze do Rossmana i ubolewam nad tym:(

    OdpowiedzUsuń
  22. nie dotarłam do rossmanna ;) na te dwa tygodnie idę tylko :)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!