Koniec lutego zbliża się wielkimi krokami, a ja dopiero ogarnęłam wpisy podsumowujące styczeń, czyli co pojawiło się u mnie nowego, a co udało mi się wykończyć. Zakupy kosmetyków udaje mi się mocno ograniczyć, ale łatwo zauważyć kolejną manię - lakiery hybrydowe. Pożądanie kolejnych naturalnych mydeł udało mi się wyciszyć (co jakiś czas przebiegnie mi myśl o czymś nowym, ale w mig staje mi przed oczami widok trzech pudeł, które czekają pod łóżkiem w sypialni), zbędnych kosmetyków do pielęgnacji staram się też nie kupować (oferta CND w Rossmannie przestała mi się śnić po nocach), a i propozycjom współpracy coraz częściej odmawiam. 

KUPIŁAM:

lakiery hybrydowe hybrydy Semilac Unique Silcare płyn do kąpieli Joanna Avon cleaner odtłuszczacz zakupy nowości

Korzystając z promocji w hurtowni kosmetycznej kupiłam litrowy odtłuszczacz Diamond Cosmetics, bo mały z zestawu NeoNail lada moment się skończyć. Zapas musi być. Kolejne buteleczki z lakierami hybrydowymi, no co poradzę :D Wszystkie kupione stacjonarnie w dwóch hurtowniach kosmetycznych. W jednej, tej z promocją wpadło mi sporo z marki Semilac (przy okazji była jeszcze promocja, że przy 5 butelkach, szósta kosztowała mniej). Te grudniowe pokazywałam, a w styczniu wybrałam jeszcze cztery kolory:

036 Pearl Violet

129 Violet Bliss

132 Orange Lollipop

135 Frappe

I do tego małe buteleczki allepaznokciowej marki Unique tak dla sprawdzenia jakości: Black, Lila Shine, Neon Violet i Skinny, który miałyście możliwość widzieć w duecie z Black Coffee Semilac. Druga hurtownia skusiła dwoma lakierami Silcare, też z ciekawości je wybrałam - nr 361 i nr 435. 
Zapas kosmetyków do kąpieli mam juz chyba na 3 lata, ale nie mogłam przejść obojętnie obok promocji na kąpiele solankowe Joanny - butle o pojemności 700ml kosztowały jedyne 5,99zł w Wispolu. Wersję bzową i różaną już miałam kiedyś, podobnie jak ziołową, ta jednak nie spodobała mi się. Jeśli ich nie znacie, to koniecznie rozglądnijcie się za nimi w drogeriach.
Z Avonu zainteresowała mnie tylko paletka w nowej wersji kolorystycznej Smoky Plum. Póki co mam o niej mieszane zdanie - mimo cudnych kolorów mniej mi przypadła do gustu niż pozostałe, które mam.

DOSTAŁAM:

Matrix Apis mydlo naturalne Professional
Do tej pory nie miałam styczności z kosmetykami do włosów Matrix, więc tym bardziej ciszy mnie otrzymany zestaw zwiększający objętość włosów. Lakier pięknie pachnie zielonym jabłuszkiem, w szamponie i odzywce nie wyczuwam tych nut, ale mają inne zalety o których za jakiś czas. Z kosmetykami Apis też nie miałam zbytnio do czynienia, nie licząc maseczki nawilżającej z JoyBoxa, więc zgłosiłam się do akcji na fan page firmy. Po zapoznaniu się z ofertą wybrałam płyn micelarny, maseczkę regenerującą i peeling do twarzy, wszystkie kosmetyki z serii profesjonalnej. Micel dotarł do mnie ze złamanym dozownikiem co widać na zdjęciu, ale szybko otrzymałam nową pompkę.
A greckie mydło oliwkowe to prezent od siostry z pobytu na Krecie.

A co u Was się pojawiło w styczniu?


39 komentarzy:

  1. Kosmetyki z Joanny wyglądają kusząco! Chcę! :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm hybrydki :-) Super kolorki!
    daj znać jak ta druga firma :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mieszkając w Polsce i będąc biedną studentką sięgałam często po szampony i odżywki z Joanny. Z tego co pamiętam ich cena była niska a jakoś całkiem niezła.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne hybrydy ;) czekam aż pokażesz na blogu pozostałe niż semilac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokażę :)
      Na razie pokazałam Unique Skinny: http://www.bykamila-jk.pl/2016/02/semilac-076-black-coffee-i-unique-05.html i Melkior Ever Greige: http://www.bykamila-jk.pl/2015/11/melkior-aktualne-promocje-lakier.html

      Usuń
  5. Też właśnie testuje kosmetyki Apis :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Apis mnie bardzo ciekawi, tym bardziej, że to polska marka,
    mi szał na lakiery minął już dawno.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kąpiele solankowe uwielbiam! Nawet taka duża butla starcza mi tylko na kilka myć...

    OdpowiedzUsuń
  8. Matrix i Apis bardzo mnie interesują :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Używałaś może peelingu z Apisu? Jak się sprawdza? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Apis interesuje mnie szczególnie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę sporo ciekawych kosmetyków :D

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie YR ostatnio rządzi i na razie nie planuję większych zakupów. :-)
    Poza Semilacami. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kilka kosmetyków Yr ale u mnie się nie sprawdzily wiec już mnie niczym nie skusza

      Usuń
  13. ja jestem bez pieniążków na nowości :D

    OdpowiedzUsuń
  14. W salonie w którym pracowałam korzystano z kosmetyków Apis, z tego co sie orientuje maseczki sa bardzo fajne, ale sama nigdy ich nie używałam...a mam na nie chrapkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie wypróbowałabym żel Joanny o zapachu bzu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To płyn do kapieli :) Ale żel też mają w ofercie.

      Usuń
  16. zaciekawił mnie ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesy bardzo ciekawy, niedługo o nim napisze :)

      Usuń
  17. uwielbiam hybrydy semilac, w styczniu przybyło mi sporo ubrań i zero kosmetyków. w lutym odwrotnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zero kosmetykow? Da się tak? U mnie za to pół roku bez nowych ubrań to żaden wyczyn

      Usuń
  18. Ciekawi mnie jakie tam ładne kolory hybryd wyhaczyłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawa jestem jak u Ciebie się ten Matrix sprawdzi, bo ostatnio na nie patrzyłam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje grono hybrydek również się powiększa

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!