Marki własne Drogerii Natura to nie tylko dobrze znane i lubiane kosmetyki do makijażu Kobo, My Secret i Sensique, ale także rozwijająca się linia pielęgnacyjna Natura Care, w skład której wchodzą jak na razie cztery rodzaje balsamów do ciała, trzy warianty kremów do stóp oraz kremy do rąk. Balsamy i kremy do stóp od dłuższego czasu dbają o moją skórę, więc pora podzielić się z Wami moimi odczuciami. Czym zachęca nas producent do kupna balsamów publikowałam w tym wpisie, a kremów do stóp w tym.
Natura Care balsamy do ciała kremy do stóp

Balsamy do ciała Natura Care

Pojemność: 400 ml || cena: 9,99 zł
Natura Care balsamy do ciała

Energetyzujący

Aqua, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Diethylhexyl Syringylidenemalonate, Sodium Polyacrylate, Dimethicone, Stearyl Alcohol, Steareth-7, Steareth-10, Dicetyl Phosphate, Ceteth-10 Phosphate, Parfum, Tetrasodium EDTA, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Hexyl Cinnamal, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone

Witaminowy

Aqua, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Diethylhexyl Syringylidenemalonate, Sodium Polyacrylate, Dimethicone, Stearyl Alcohol, Steareth-7, Steareth-10, Dicetyl Phosphate, Ceteth-10 Phosphate, Parfum, Tetrasodium EDTA, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Hexyl Cinnamal, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone
  

Ultra-łagodzący

Aqua, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Myristate, Olea Europaea Fruit Oil, Allantoin, Panthenol, Sodium Polyacrylate, Dimethicone, Stearyl Alcohol, Steareth-7, Steareth-10, Dicetyl Phosphate, Ceteth-10 Phosphate, Parfum, Tetrasodium EDTA, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Limonene, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol 

Hydrolipidowy

Aqua, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Allantoin, Sodium Lactate, Sodium PCA, Glycine, Fructose, Urea, Niacinamide, Inositol, Lactic Acid, Sodium Polyacrylate, Dimethicone, Stearyl Alcohol, Steareth-7, Steareth-10, Dicetyl Phosphate, Ceteth-10 Phosphate, Parfum, Tetrasodium EDTA, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Limonene, Geraniol

Balsamy są bardzo do siebie podobne, wszystkie są na bazie parafiny co nie każdą z Was ucieszy, ale mimo niej nie oklejają skóry.  Natomiast ku mojej radości wszystkie mają też masło shea, które uwielbiam (powtarzam to każdym razem, ale nie sposób pominąć ten fakt). Mają gęstą, ale nie tłustą formułę, bardzo przyjemnie się nakładają. Delikatne różnią się wchłanianiem, ale i tak żaden balsam nie zostawia klejącej warstwy.
Mam wśród nich dwóch ulubieńców: witaminowy i ultra-łagodzący. To po nie najczęściej sięgam. Witaminowy szybciej się wchłania, ultra-łagodzący odrobinę dłużej, ale nadal szybko. Może to być spowodowane obecnością masła shea przed parafiną (chętnie taką kolejność widziałabym w  każdej wersji). Oba dają mocne nawilżenie, skóra jest gładka i nie domaga się dodatkowej warstwy balsamu. Zapachy mają kremowe - witaminowy nieco mocniejszy (i ten zapach najbardziej mi się podoba), a w łagodzącym wyczuwam delikatnie kwastkowate, orzeźwiające nuty.
Jako trzeci plasuje się u mnie energetyzujący o działaniu ujędrniającym, z algami, którego przez to w zasadzie nie powinnam używać. Podobnie jak łagodzący wchłania się trochę dłużej niż witaminowy. Świetnie nawilża, skóra odzyskuje komfort i staje się bardziej elastyczna.
Najmniej odpowiada mi nawilżający. Gliceryna i parafina na początku składu powodują, że warstwa, jaką zostawia balsam nie jest dla mnie zbyt komfortowa. Niby się nie klei, ale mimo to źle się z nią czuję.

Kremy do stóp Natura Care

Pojemność: 100 ml || cena: 7,99 zł
Natura Care kremy do stóp

Intensywnie nawilżający

Aqua, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Hydroxyethyl Urea, Butyrospermum Parkii Butter, Ammonium Lactate, Coco-Caprylate, Pentaerythrityl Distearate, Ceteareth-20, Olea Europaea Fruit Oil, Allantoin, Panthenol, Lactic Acid, Carbomer, Xanthan Gum, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Phytate, Alcohol 

Intensywnie regenerujący

Aqua, Urea, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Pentaerythrityl Distearate, C10-30 Cholesterol /Lanosterol Esters, Ceteareth-20, Allantoin, Panthenol, Propylene Glycol, Decyl Glucoside, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Silybum Marianum Fruit Extract, Alchemilla Vulgaris Extract, Equisetum Arvense Extract, Glycine Soja Seed Extract, Triticum Vulgare Seed Extract, Medicago Sativa Extract, Raphanus Sativus Seed Extract, Alcohol Denat., Lactic Acid, Tocopheryl Acetate, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate 

Wygładzający i chłodzący

Aqua, Urea, Cetyl Alcohol, Stearic Acid, Isopropyl Myristate, Propylene Glycol, Petrolatum, Glycol Distearate, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Triethanolamine, Allantoin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Lactic Acid, Menthol, Ceteareth-20, Paraffinum Liquidum, Phenoxyethanol, Parfum, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Ethylhexylglycerin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate

Wśród kremów do stóp również mam dwóch faworytów. Są nimi krem regenerujący i nawilżający. W przypadku bardzo suchej skóry, szczególnie na piętach wersja regenerująca dosyć szybko poprawi ich wygląd i kondycję, natomiast później regularnie stosowana nawilżająca podtrzyma ten efekt.
Krem regenerujący ma gęstą, treściwą konsystencję idealną do wypielęgnowania skóry w kiepskim stanie. Jeśli nałoży się go za dużo, to trochę się klei, warto więc nie szaleć z ilością. Efekty są świetne, skóra szybko pozbywa się szorstkości i przesuszenia. Krem nawilżający jest rzadszy, ale nie lejący, taki w sam raz. Do codziennej pielęgnacji stóp ze skórą  w dobrym stanie się sprawdzi.
Wersja chłodząca rozczarowała mnie zbyt delikatnym uczuciem chłodzenia, wręcz prawie niezauważalnym. Liczyłam na niego latem, aby po gorącym dniu poczuć ulgę dla stóp.
Natura Care balsamy do ciała kremy do stóp



32 komentarze:

  1. U mnie niestety ostatnimi czasy z nawilżaniem ciała jest krucho - jedynie balsam brązujący ;) Stopy mają ze mną najgorzej :D Pierwszy raz widzę te produkty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się wziąć za balsamowanie, zwłaszcza o tej porze roku

      Usuń
  2. U mnie z nawilżaniem ciała oraz stóp bardzo licho :( Nie lubię tego robić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z nawilżaniem ciała już się ogarnęłam i skóra jest mi za to wdzięczna. Z kremami do stóp jest lepiej niż wcześniej, ale nieco się zmuszam

      Usuń
  3. Balsam witaminowy kusił mnie odkąd pojawiły się zapowiedzi. Teraz mam jeszcze chęć na ultra łagodzący :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj nie, składy tragiczne :( Nie skuszę się na pewno. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zwykłe drogeryjne balsamy i kremy, nie z naturalnej półki ;)

      Usuń
  5. o,a ja się nastawiłam na nawilżający ze względu na najbardziej neutralny zapach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może Tobie się spodoba. Dla mnie jest ... dziwny ;)

      Usuń
  6. Skład nie zbyt fajny, ale czego mamy wymagać od tak niskiej ceny. Z chęcią przetestuję. Zimą mocno przydają się balsamy.
    Pozdrawiam Niecoinna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykła, drogeryjna marka, więc cudów nikt się nie spodziewa. Ale witaminowy balsam dobrze spełnia swoją funkcję

      Usuń
  7. Kurcze a ja wczoraj byłam w Lidlu i nie sprawiłam sobie kremu do stóp. Pewnie dlatego że w dość sporym pośpiechu...

    OdpowiedzUsuń
  8. sporo parafiny ale mojej mamie by to nie przeszkadzało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też nie przeszkadza, ale wolałabym ją dalej w składzie na rzecz shea

      Usuń
  9. gdybym miała gdzieś niedaleko tę drogerię to skusiłabym się na balsamy, tego nigdy dość :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, pamiętam Twoje narzekania, że trudno z Naturą u Ciebie :/

      Usuń
  10. Muszę się wsiąść za regularne nawilżanie ciała.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie przyglądałam się bliżej tej marce, ale chętnie wypróbowałabym krem do rąk :) tylko który (?) :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam wszystko :) Też testuję zaciekle. Moim ulubieńcem jest balsam witaminowy do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tymi produktami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować jeśli nie przeszkadza Ci parafina:)

      Usuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!