Do dwóch kosmetyków, które pokazałam w piątek (TUTAJ) doszedł jeszcze jeden:

Krem oczyszczający Clean-Ac

 


Korzyści:

 

Clean-Ac to łagodny, nie zawierający mydła krem myjący spłukiwany wodą. Służy do mycia młodej, podrażnionej skóry z problemami. Oczyszcza ją, nie wysuszając i przywracając uczucie komfortu.

Krem myjący bez mydła.

Produkt hipoalergiczny. Nie powoduje powstawania zaskórników.

 

 

Właściwości:

 

  1. Myje
    Dzięki bazie myjącej umożliwiającej oczyszczenie skóry bez jej wysuszania.
  2. Przywraca uczucie komfortu
    Kompleks odżywczy chroni płaszcz hydrolipidowy uszkodzony przez podrażniające, wysuszające kuracje przeciwtrądzikowe, przywracając w ten sposób uczucie komfortu.
  3. Łagodzi i przeciwdziała podrażnieniom
    Woda termalna Avène łagodzi podrażnienia i przeciwdziała im (to działanie wzmaga glukonian cynku), dzięki czemu zmniejsza częste w przypadku skóry trądzikowej zaczerwienienia.

Rozważałam jeszcze żel Iwostin Sensitia , La Roche-Posay Lipikar Syndet

Znacie te produkty?

 

Czy mam się jeszcze łudzić, że skóra po umyciu żelem nie będzie wysuszona i ściągnięta? Czy raczej pogodzić się z faktem, że nie da się tego uniknąć?

6 komentarzy:

  1. Nie spotkałam jeszcze takiego żelu, który by tego nie robił. Co prawda uczucie tego typu jest różnie odczuwalne i uzależnione jest od wielu czynników.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hex, niby wiem, ale ... po zużyciu tylu żeli nadal naiwnie myślę czytając takie obiecywanki producenta że "może tym razem faktycznie nie będzie tego uczucia" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym poszukała zwykłego żelu bez sls-ów, ze słabszymi detergentami. Albo po prostu oczyszczać micealmi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kami, mam ostatnio w użyciu żel Pharmaceris R dla skóry z trądzikiem różowaty i co tego, że łagodna baza myjąca jak i tak delikatnie ściąga. Może nie jest kłopotliwe, ale jest. Za to nauczyłam się od razu osuszać twarz ręcznikiem papierowym od dłuższego czasu. Taka metoda przynosi dobre efekty. No i od razu dobrze jest sięgnąć po tonik. Musi być kompleksowo....

    OdpowiedzUsuń
  5. Wypad:
    micelem oczyszczam, ale jednak czuję niedosyt - tzn niby skóra jest czysta, ale muszę jednak zmyć żelem z wodą.

    Miałam żele bez SLSów i u mnie niestety się nie sprawdziły - ściągały jeszcze bardziej

    Hex:
    tonik obowiązkowo musi być, nie potrafię go nie użyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie używałam tego produktu,ale używam żelu z Cetaphilu i mydełka z glinką czerwoną z Tuli.

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!