Pomarańcze, choć obecnie łatwo dostępne na co dzień, nierozerwalnie kojarzą mi się z okresem świąt Bożego Narodzenia. Może wynika to z tego, że jako dziecko dostawałam m.in. te owoce w paczce od św. Mikołaja i od Gwiazdki pod choinkę?


wp.pl

Kilka lat temu mąż koleżanki, pracujący wtedy (nie wiem jak teraz) w jednym z magazynów Biedronki zdradził mi sekret, jak wybierać te najlepsze owoce. Zaczęło się od ogólnej rozmowy nt. owoców i warzyw, że najchętniej kupuję je właśnie w Biedronce, bo dzięki dużej rotacji nie trudno jest o te świeże.
No ale do rzeczy.
Powiedział: "jeśli szukasz pomarańczy słodko-kwaśnych, soczystych i bez pestek wybieraj te z taką jakby dupką". Hmmm. Chwila konsternacji, ale tak! Wiem o jaką dupkę chodzi!
http://www.ehow.com/
Myślałam, że smak to i tak kwestia szczęścia, ale fakt! Każda z kupionych dla eksperymentu pomarańczy z dupką okazała się być niezwykle soczysta i pyszna.

Tak sobie o tym niedawno przypomniałam i poczułam wewnętrzną ciekawość, każącą mi sprawdzić, o co chodzi z tymi dupkami. Dlaczego takie pomarańcze są lepsze i nie ma ryzyka, że będzie sucha, jakby spróchniała i niesmaczna?

Okazuje się, że pomarańcze z "dupką", a poprawnie mówiąc/pisząc z pępkiem (bo tak się to fachowo nazywa) są innym gatunkiem. Pępek jest natomiast drugim owocem, rozwijającym się wewnątrz, przez co po rozkrojeniu taka pomarańcza wygląda nieco inaczej niż "zwykła".

https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSbbjCHi1MbiErEjMBUzji0VKwnvGfDakmGJgco1457hR-HhF9x

Pomarańcza pępkowa jest słodko-kwaśna, soczysta, orzeźwiająca i nie ma pestek (choć raz mi się jedna zdarzyła).
Jeśli kupiony bezpępkowy owoc ma dużo pestek, to trafił się jeden z gorszych gatunków, które przeznaczane są do celów przemysłowych (m.in. do produkcji soków).
Pal licho pestki, można je wydłubać, ale gorzej, jeśli pomarańcza okaże się być sucha. Blee.

Tekst absolutnie nie jest reklamą sieci Biedronka, ale przyznać muszę, że największe prawdopodobieństwo tarfienia na pyszną pomarańczę pępkową jest właśnie w tych sklepach. Serio. Nie mówię, że gdzieś indziej ich w ogóle nie ma, ale jest to trudniejsze niż w Biedronce. I nie znaczy to tez, że w Biedronce są same "dupkowe" pomarańcze.

Być może dla niektórych z Was Ameryki nie odkryłam, ale na pewno komuś przyda się ta praktyczna ciekawostka.


Smacznego!

38 komentarzy:

  1. To faktycznie prawda:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja w ziemie pomarańczy nie lubie :( tylko w lecie się zajadam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podobno pomarańcze schładzają organizm i powinno się je właśnie na upały jeść a nie w zimie :)

      Usuń
  3. Też zawsze sprawdzam czy pomarańcze mają "dupkę" i oczywiście już zaopatrzyłam się w ich zapas w Biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi się zawsze wydawało, że ta dupka to jakiś defekt. Dzisiaj sprawdzę czy te pomarańcze, które mam w domu są z dupką i czy rzeczywiście są lepsze w smaku.

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe uśmiałam się! Ale post przydatny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurczę, nie wiedziałam o czymś takim :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam pomarańcze, więc ta ciekawostka mi się przyda na przyszłość :)
    Będę odtąd szukać tych z dupką :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale czad! widziałam przy kilku te dupki, ale jakoś nie zastanawiałam się czy to coś oznacza i można się tym jakoś kierować przy wyborze. No proszę!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, uwielbiam pomarańcze. Będę szukać tych dupiastych ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. "dupkowe pomarańcze" :D
    Od razu mi się humor poprawił, jak przeczytałam ten tekst :)
    Przydatna rada, zwłaszcza, że pomarańcze (i mandarynki) uwielbiam zimą :P

    OdpowiedzUsuń
  11. o kurde dzięki Tobie będę trafiać na lepsze dziękuje Ci za ta informację :*
    Zapraszam do mnie chociaż u mnie skromnie :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Dupki :D heh :D Sama na to kiedyś wpadłam, a dodatkowo ta druga pomarańczka, która rośnie w środku jest bardzo słodka :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja zawsze wybieram te z cieńszą skórką i bardziej podłużne i to właśnie są te z dupką :D Teraz już będę miała ułatwione zadanie, bo nie będę sprawdzać grubości skóry tylko czy ma dupkę i po problemie :) Bardzo pozytywny tekst. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja właśnie zawsze lubiłam te dupki - tak samo na to mówię. =D

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak pępkowe są super :))) byłam dziś w B i zapomniałam ich kupić......będę musiała jutro się przejść,,,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie wracaj!! Ja tez musze uzupełnić zapas :)

      Usuń
  16. W życiu o tym nie słyszałam! Ja co prawda rzadko zaopatruję się w Biedronce, ale przy zakupie pomarańczy będę wypatrywać tych pępkowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wiedziałam o tym, fajnie że podzieliłaś się taką ciekawostką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne jeszcze wiele tego typu ciekawostek się czai :)

      Usuń
  18. Poszłam za Twoją radą i kupiłam pomarańcze z dupką i bez, tak dla porównania. Rzeczywiście, te z dupką są duużo lepsze!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiedziałam o tej różnicy, ale bardzo dobrze, że otym piszesz.
    Właśnie szukałam zdjęcia takiej pomarańczy, żeby mąż kupił mi odpowiednie owoce :)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!