Od lat pomarańcze i mandarynki kojarzą mi się z zimą i świętami. Jak to jest, że mimo, iż owoce te dostępne są przez cały rok, to jednak o tej porze roku chętniej je jemy? Są smaczniejsze? Po części na pewno tak, ale może też kojarzą nam się z latem, słońcem, którego teraz nam brakuje? Jeśli do pomarańczy dodać szczyptę przypraw korzennych to skojarzenia ze świętami nasuwają się same. Wosk Yankee Candle Spiced Orange (do kupienia w Goodies.pl) jest takim właśnie zwiastunem Bożego Narodzenia, który czuć ostatnio w moim mieszkaniu.
Yankee Candle wosk Spiced Orange
Wosk Spiced Orange to rozgrzewająca tarteletka – idealna na chłodne, jesienne i zimowe wieczory, otulająca ciepło nietuzinkowym aromatem, w którym sprawnie przenikają się nuty cytrusów i przypraw korzennych. Ciemny wosk uwodzi pięknym kolorem i jeszcze piękniejszym zapachem. Na pierwszym planie wyczuć można energetyczną pomarańczę, której wysoki, orzeźwiający i letni aromat przeplatany jest niskimi akordami imbiru, cynamonu i przekornych goździków. Doskonale zbilansowana propozycja od Yankee Candle to przeciwwaga dla chłodnego powietrza i smętnej pluchy – idealny poprawiacz nastroju i wierny towarzysz długich wieczorów.
[źródło: Goodies.pl]

Jest to jeden z moich ulubieńców zapachowych, nie tylko wśród tych zimowo-świątecznych. Może też po części z sentymentu, bo jest to jeden z pierwszych wosków, które kupiłam. Proporcje między cytrusami a przyprawami są idealnie wyważone - wyraźnie czuć zarówno soczystą, słodko-kwaśną pomarańczę jak i ciepłe nuty cynamonu i goździków. Zapach otula i rozgrzewa, gdy za oknem nie rozpieszcza nas mróz i obficie sypie śnieg. Nie można odmówić mu intensywności, bo jest naprawdę wyrazisty.
Yankee Candle wosk Spiced Orange

16 komentarzy:

  1. co roku nabijam pomarańcze goździkami w okresie świątecznym, ładnie wyglądają i pachną. wosk na pewno wzmocniłby/ podbił ten aromat

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy ;) Chętnie i go sprawdzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo nie znam tego zapachu, ale widzę, że muszę się w niego zaopatrzyć, pasuje idealnie na święta :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. mi stoi pomarańcz a w nim mam wbite goździki ;) uwielbiam te zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie przepadam za owocowymi zapachami w świecach czy noskach. Lubię jedynie śliwkowe i figowe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za zapachem pomarańczy w woskach :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie nie dawno go kupiłam, na sucho mi się podoba , zobaczymy jak w paleniu. Pomarańcza z goździkami mieszka w mojej kuchni już od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego wosku jeszcze nigdy nie miałam, aż szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  9. mam w dużej świecy i jak dla mnie to killer. mega mocny, rozchodzi się na pół domu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ten wosk by mi się spodobał :) lubię takie połączenia mmm :D

    OdpowiedzUsuń
  11. zapach pomarańczy uwielbiam wszystkie przyprawy również no może z wyjątkiem goździków kojarzą mi się z dentystą :P ale może w takim zestawieniu byłby całkiem ok dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!