Coraz mniej zimowo-świątecznych zapachów z mojego zbioru zostało mi jeszcze do wypróbowania i opisania. Wszystko wskazuje więc na to, że wkrótce zapanują na blogu wiosenno-letnie klimaty, tak na rozgrzanie w te zimowe wieczory. Póki co zapraszam na spacer po zaśnieżonym, mroźnym i nieco mrocznym lesie wraz z woskiem Yankee Candle Icicles. Wosk i inne formy tego zapachu kupicie na Goodies.pl.
Yankee Candle wosk Icicles
Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Aromat szeleszczący sosnowych gałęzi pokrytych lodem z nutami cynamonu.
[źródło: Goodies.pl]

Aromat wosku Icicles przenosi mnie do białego od śniegu lasu, z zaspami po kolana, do którego zbliża się istna śnieżyca. Świeży zapach sosen i trzaskającego mrozu niemal wywołują gęsią skórkę na rękach. Cynamon jest tu bardzo dyskretny, na tyle, że nie jest w stanie ocieplić kompozycji. Jednak ma w sobie to oryginalne "coś" przykuwające uwagę. To nie jest zwykły, po prostu leśny zapach jakich wiele.
Zapach jest specyficzny, intensywny i bez trudu rozchodzi się po całym mieszkaniu.
Yankee Candle wosk Icicles


14 komentarzy:

  1. Intrygujące, choć na razie nie potrafię sobie wyobrazić połączenia igiełek sosnowych z cynamonem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam , że wosku był jeszcze do przeżycia - aż kupię ponownie, ale w świecy mnie zabił i wyjechał do chaty w górach zabijać tam przy otwartych oknach i drzwiach :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie ten zapach idealnie oddaje zapach zmrożonego, styczniowego lasu ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się opisane przez Ciebie połączenie zapachowe :) Muszę się za nim rozglądnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świąteczno-zimowe woski i świece z Yankee to rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze się obawiam świątecznych zapachów bo zwykle najczęściej przypowinaja mi kostkę toaletowa :) ale ten cynamon mnie intryguje, będę musiała sprawdzić go przy następnych zakupach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten wosk totalnie kupuje mnie etykietą! Opis brzmi jednak bardzo kusząco i czuję, że idealnie trafiłby w mój gust :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Interesujące połączenie aromatów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio zamówiłam kilka takich leśnych świątecznych zapachów i mam nadzieje że się z nimi polubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładna aranżacja, wosku nie znam :)
    Zapraszam na najnowszy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam go i pamiętam, że mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!