Limitowanki, to coś, co chyba wszystkie lubimy :D Prawda?
Tym razem pokazuję Wam propozycję od Bell - Pastel palette, w skład której wchodzą lakiery i cienie.
Do wyboru mamy 5 pastelowych odcieni: niewinny róż, nieśmiały fiolet, subtelny błękit, orzeźwiająca lemoniada i zieleń pierwszej trawy:

Paznokciowe trendy idą w tym sezonie w 2 kierunkach: żywe, soczyste kolory (jak np. prezentowane wcześniej lakiery Virtual Fruit Cocktail) i przeciwne do nich delikatne pastele (jak właśnie Bell, czy kilkanaście z nowych odcieni Essence). Która drogę Wy obierzecie? ;)

Przyznam, że mi zawsze jakoś nieszczególnie podobały się pastele, wolałam mocne, zdecydowane kolory, nawet szalone odcienie, ale jednak pokusiłam się na 3 nowe lakiery Bell:
nr 1, nr 2 i nr 4
Pierwszy z lewej to wg. producenta "Niewinny róż", jednak jak dla mnie to raczej róż złamany morelą/brzoskwinią.
Kupiłam je w cenie 6,90 zł.

30 komentarzy:

  1. super jest ten jasny zielony :)
    Szkoda, że nie napisałaś ceny :) Chociaż podejrzewam, że nie jest ona zbyt wysoka.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Posiadam niewinny róż i kolor jest śliczny, ale niestety lakier nie podoba mi się jakościowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. MoodHomme:
    już dopiszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lakiery strasznie mi się spodobały i musze kupic orzeźwiającą lemoniadę- koniecznie pokaż jak wygląda na paznokciach :)

    Na razie dosatałam od Bell niebieski i różowy, które można zobaczyc na moim blogu, np. niebieski tu: http://stardoll-styles-2010.blogspot.com/2011/04/notd-subtelny-bekit-czyli-lakier-bell.html :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładne odcienie, najbardziej podoba mi się żółty :) Ciekawa jestem jak Ci się będą spisywac przy malowaniu, czy robią smugi itp.

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne ;)

    będę na nie polować ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne te lakiery. Jutro pędzę do drogerii po każdy odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Skuszę się chyba na nieśmiały fiolet albo niewinny róż :) Bardzo fajnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. chetnie sie skusze na jakies kolorki jak tylko na nie trafie!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne te kolorki :) ja uwielbiam pastele :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie no, ten nr.2 to fiolet? Nie wygląda, ale ogólnie lakiery ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. prezentują się świetnie.. muszę ich poszukac :)

    OdpowiedzUsuń
  13. polecam stronkę: http://www.beautyblogs.pl/

    tworzymy tam listę blogów kosmetycznych - zbieramy adresy blogów w 1 miejscu, aby ułatwić nawigację wśród blogów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hihihii.... wyglądają jak pianki JOJO. *Wspomnienie z dzieciństwa*. Mam nadzieję, że będą w mojej drogerii

    OdpowiedzUsuń
  15. LAKIERY *mega ślinotok i gonitwa marzeń o mani, jakie można nimi wyczarować*

    OdpowiedzUsuń
  16. Limonkowy wygląda bardzo interesująco, z niecierpliwością czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. fajne kolorki, idealne do letnich sukienek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Najbardziej jestem ciekawa różu, czekam na zdjęcie na pazurku :)

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja czaję się na cienie, ciekawe, jak są napigmentowane, może któraś już ma i może coś na ten temat powiedzieć? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ogladalam cala ta serie i na szczescie nie moja kolorystyka bo inaczej bylabym stracona;)))

    OdpowiedzUsuń
  21. piękne pastele :) u mnie jedynie jakieś wybrane egzemplarze z bell.. :(

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo podobaja mi sie te kolory, zwlaszcza ta brzoskwinka! :)) dobrze, ze bell wprowadzila te kolekcje, gdyz pastelowe kolory na pazurkach sa wypierane przez "zywe" razace, fluo kolory. Ja lubie i pastele i fluo i ciesze sie, ze z jednego i drugiego jest spory wybor! :))
    pozdr :))

    OdpowiedzUsuń
  23. jak spotkam, to na pewno zielony bedzie moj

    OdpowiedzUsuń
  24. Gdzie można takie kupić? Takiego fioletu szukam! ;) Napisz jak najszybciej bo skoro limitowana to chyba niedługo będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. To w zasadzie taki fioleto-róż i chyab ten roż wybija ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak z jakością tych lakierów? Interesuje mnie jak długo utrzymują się w dobrej formie na paznokciu.

    Przy okazji dodaje do ulubionych i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. ja płaciłam 7 zl za lakier a cienie byly po 13

    OdpowiedzUsuń
  28. hej, mi udalo sie dzis upolowac odcien 04, czyli ten najjasniejszy blado żólty(troche tez tak jakby zielony).. Kolor super, ale niestety rowne rozprowadzenie lakieru po plytce przypomina jakis koszmar.. dawno nie mialam tak beznadziejnego lakieru. Jestem zdziwiona, bo poprzednie lakiery Bella byly w porządku. Czy tylko ja mam takie doswiadczenia?!?!

    OdpowiedzUsuń
  29. kupilam dzis limonkowy. na poczatku bylam zachwycona kolorkiem. potem zachwyt prysl. naklada sie beznadziejnie, nie rowno, robią się smugi. nie polecam nikomu absolutnie. niby za taka cene nie ma sie czego spodziewac ale w porownaniu do poprzednich lakierow bella ten jest totalna porazka

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!