Czy Wy też tak macie, że nawet jeśli wiecie co jest w otrzymanej paczce to bardzo się z niej cieszycie i otwieracie z niecierpiliwością? Uwielbiam czekać na paczki i je dostawać :D (nie lubię za to nie czekać na kolejne :p) Wyobraźcie sobie zatem, jakim wspaniałym dniem był piątek, gdy dostałam 3 paczki :D 

                                                            Paczka nr 1                                                    

buty Nike Zoom Dance Trainer

Wypatrzone i wymierzone w sklepie, ale cena 299 zł delikatnie mówiąc mnie powaliła. Na szczęście znalazłam w sklepie internetowym ostatnią parę 36,5 w cenie 179 zł (+ 13 z przesyłka kurierska).

Od razu podbiły moje serce i wiedziałam, że muszę je mieć, żeby z radością chodzić na fitness. Bolące stopy, zwłaszcza śródstopie, to oprócz lenistwa (;) ) główny powód, dla którego ostatnio odpuściłam.
Są przeznaczne właśnie na fitness czy taniec (dużo skakania, okręcania się itp). Mają piankową podeszwę wewnętrzną, co powoduje, że się lekko uginają przy nacisku i dzięki temu amortyzują. Podobnie jak wystające ponad podeszwę "kółko" - dzięki niemu śródstopie i palce nie naciskają stale na podłoże, a przez to nie bolą :) Podeszwa butów ma nacięcia, które jeszcze bardziej zwiększają jej elastyczność, co też jest ważne podczas ćwiczeń.
Porównując te buty z moimi poprzednimi, które brałam na fitness (zupełnie niefachowe - dosyć płaska, sztywna podeszwa + wysłużone po ok 7 latach chodzenia! czyli już nie trzymające stopy tak jak powinny) to jak niebo i ziemia.
UWAGA: buty przeznaczone są na parkiet, a nie do codziennego chodzenia!

                                                              Paczka nr 2                                                        

torebka Vivien

Zamówiona na http://www.etorebka.pl/ (z kodem 132163cb kupicie torebki z 5% rabatem :) ) i jest to moja 4 torebka z tego sklepu.
Kolor na moim zdjęciu jest przekłamany, w rzeczywistoście to ... hmmm ... brudny róż przełamany wrzosem, a nie szaro-brązowa. W porównaniu ze zdjęciem na stronie etorebki jest ciemniejsza.
Oprócz krótkiego paska (można ją nosić w ręce, na przedramieniu, bądź ramieniu, ale tylko nie mając nic grubego na sobie) ma też doczepiany długi.
Nie ma zamka, ale zamykana na magnes klapa skutecznie chroni przed potencjalnym złodziejem, czy wypadnięciem czegoś.
W środku ma dwie niezamykane kieszonki, jedną na zamek a przy metalowym kółku przy rączce - zapinane etui "na coś" (bardzo malutkie, klucze się raczej nie zmieszczą), które można bez problemu schować do środka torebki.
Niestety, ale często jakość wykończenia nie jest najlepsza, co powoduje, że ceny są wg mnie za wysokie.
Same zresztą zobaczcie, jak brzydko jest zszyta obwódka wewnątrz i na zewnątrz (z tyłu). Do przodu też można się doczepić - jedna kieszonka jest trochę wyżej pociągnięta w górę.


Vivien ogólnie fajnie się prezentuje, do tego jest pojemna, ale i tak jest raczej do "wyglądania" niż praktycznego używania - przegroda wąsko się otwiera, co powoduje trudności z wkładaniem i wyciąganiem większych rzeczy.
Czy warto kupić? Nie wiem ;) Jeśli dla wyglądu przełknięcie jej wady to jest fajną torebką na lato, imprezę itp.
Oceńcie same. U mnie zostaje, nie odsyłam.

                                                           Paczka nr 3                                                             

puder + błyszczyk Virtual

O nowej kolekcji pudrów brązujacych Virtual Summer Chic pisałam niedawno, a teraz dostałam do przetestowania nr 132 Secret Bronze. Kolor na zdjęciu ma się nijak do rzeczywistości, ale i pogoda nijaka do robienia zdjęć. Dostałam też błyszczyk Maxi brillant nr 12.
Spodziewajcie się recenzji i lepszych zdjęć, a także kolejnego rozdania, ponieważ w paczce znalazłam więcej pudrów i błyszczyków :D

Brakło mi jeszcze 1 paczki - z Avonu. Przeważnie dostaję w piątki, ewentualnie w soboty, tym razem jednak musze czekać dłużej ...

13 komentarzy:

  1. świetne paczki :) ja też uwielbiam je dostawać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. buty świetne ;D miałam kiedyś bardzo podobne Najki ;) i służyły mi bardzo długo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zainteresowały mnie buty do fitnessu i tańca, ja także trenuję i wiem, jak bardzo dobre obuwie ułatwia sprawę :)
    Paczki, paczki... która z nas ich nie uwielbia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ooooo torebka :O pakowna;> ? bo dużo rzeczy nosze ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Ala:
    sprawdź sobie je koniecznie :)

    HaloGosza:
    tak, pakowna. W ogóle to sprawdzajcie sobie wymiary torebek na etorebce, bo większośc wydaje się być małych, a tak naprawdę to większość jest bardzo duzych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skoro polecasz to im sie przyjrzę :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja uwielbiam paczki :D
    A butki ładne, muszę sobie obejrzeć :D Ja mam Zoom Danzante i są bardzo fajne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zakupy!
    Ja też uwielbiam dostawać paczki najlepiej w liczbie mnogiej:D

    niedługo zaczynam szaleństwo zamawiania więc paczki i paczuszki będą do mnie leciały szybciutko:D

    pozdrawiam
    harajuku-fish ;);)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też uwielbiam paczki choć moje na razie super skromne... i nie ma nawet z czego giveawaya ładnego zrobić. Ale pewnie potrzeba zaufania i czasu :)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!