Gdy około 10 lat temu pierwszy raz natknęłam się na temat nakładania olejów na twarz podeszłam do niego z entuzjazmem, jednak dostać stacjonarnie coś innego niż olej rycynowy czy jojoba graniczyło z cudem. Przynajmniej u mnie w mieście w aptekach i sklepach zielarskich patrzyli jak na ufoludka, gdy pytałam o olej z awokado lub ze słodkich migdałów. Trend szybko chwycił, "olejujemy" twarz, włosy, ciało, paznokcie, a nawet rzęsy i brwi, dodajemy olej do gotowych kremów, balsamów, czy nawet sami możemy zrobić smarowidło do ciała. Uważam, że warto mieć zawsze w zanadrzu "jakiś" olej, choćby by posmarować nim wysuszone stopy. 
Oleje, w przeciwieństwie do olejków eterycznych, o których pisałam wcześniej, najczęściej tłoczone są z pestek lub nasion, przez to w większości nie pachną charakterystycznie dla rośliny z której pochodzą. Wyjątkiem jest olej kokosowy (czy jeszcze jakiś - nie wiem), który pachnie wiórkami kokosowymi. Z reguły olej pachnie jak ... olej, może mieć lekko orzechową nutę, czy ziołowo-liściastą (np. olej z malin). Nie będą nam zatem pięknie pachniały jak eteryczne, ale dzięki nienasyconym kwasom tłuszczowym i witaminom mają zbawienny wpływ na stan skóry czy włosów, są też idealne jako baza do olejków eterycznych, jeśli chcemy używać je na skórę.
Przegląd olejków eterycznych już był, pora na oleje tłoczone, które mam, także z bogatej oferty firmy Etja.

Olej z pestek moreli, z nasion malin, z pachnotki i z awokado

Te cztery oleje świetnie spisują się do pielęgnacji skóry twarzy (awokado dobrze wpływa też na włosy, nie każde rzecz jasna, ale moje tak ;)). Mają dużo witamin, które skóra bardzo lubi, poprawiają jej elastyczność, działają przeciwzmarszczkowo lub przeciwtrądzikowo.
Olej z pestek moreli jest bogaty w witaminę A, B i E, dzięki którym polubi go skóra dojrzała, a także młodsza, chcąca uchronić się przed oznakami starzenia. Szybko się wchłania, skóra po nim jest miękka i przyjemna w dotyku. Kilka kropel oleju dodaję czasem do kąpieli syna, bo do tego też może być stosowany.
O oleju z nasion malin czytałam już od dłuższego czasu, że super i w ogóle :D  No i faktycznie. Najbardziej przypadł mi do gustu, jeśli chodzi o pielęgnację twarzy (na równi z olejem arganowym). Oprócz działania przeciwzmarszczkowe ma także działanie przeciwbakteryjne, więc skóra jest w zdecydowanie lepszej kondycji. Bez obaw możemy pielęgnować nim także skórę wokół oczu, skórę szyi i dekoltu. Z ciekawych zastosowań - olej przyspiesza gojenie się ran i oparzeń.
Olej z pachnotki powinny polubić szczególnie osoby z cerą trądzikową, bo ma silne działanie antybakteryjne i regenerujące. Rozwiąże też problem z rozdwajającymi się włosami.
Ukojenie bardzo suchej skórze, a także z łuszczycą i egzemą przyniesie olej z awokado. Zawiera siedem witamin: A, B, D, E, H, K i PP, skwalen, składniki mineralne, czyli istny koktajl dobroci dla skóry.  

Olej lniany

Bardzo popularny olej lniany  głównie w pielęgnacji włosów (m.in. hamuje ich wypadanie), ale przeznaczony jest też do stosowania przez posiadaczki tłustej, trądzikowej cery, ponieważ działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Służy też cerze dojrzałej, ponieważ silnie nawilża i pobudza regenerację skóry właściwej i naskórka.

Olej z masła shea

Masło shea uwielbiam zarówno jako składnik kosmetyków jak i w czystej postaci. Jest dosyć twarde (choć to zależy od partii i producenta) i rozcieranie może być problematyczne, więc olej z masła shea jest świetną alternatywą także dla tych, dla których masło jest a ciężkie, bo olej jest lżejszy. Dla mnie jest rewelacyjny do pielęgnacji ciała i stóp, ale zastosowań ma więcej - np. do olejowania włosów czy moczenia paznokci (w połączeniu z ciepłą oliwą rewelacyjnie wygładza i zmiękcza skórki!!). Smaruję nim też dwuletniego syna.

Bardzo praktycznym rozwiązaniem jest dozownik oleju. Wszystkie ciemne, szklane buteleczki z olejami firmy Etja mają pompkę, dzięki której wygodnie i bez brudzenia buteleczki wyciskamy olejek na dłoń. Resztki na pewno będziemy musieli wylać bez pompki, ale i tak wiele ona ułatwia.

Olej kokosowy

Olej kokosowy ma postać stałą, ale szybko rozpuszcza się pod wpływem ciepła dłoni. To chyba pierwszy olej, który zrobił prawdziwą karierę na blogach i forach i do dzisiaj jest polecany głównie do olejowania włosów. Niestety nie wszystkim odpowiada, np. moim - stały się po nim sianowate i napuszone. Po kilku użyciach zrezygnowałam ze stosowania na włosy smarując nim ciało, ale też nie do końca mi odpowiadało. Było to kilka lat temu i czasem mnie kusi, żeby zrobić drugie podejście, ale jednak nie.
Olej kokosowy ma rewelacyjne działanie przeciwtrądzikowe, potwierdzone przez moją znajomą z pracy - jej nastoletni syn skutecznie pozbył się pryszczy odkąd smaruje twarz tym olejem.

W ofercie firmy Etja znajdziecie wiele innych olejów, m.in. kiełków pszenicy, pestek granatu czy z nasion truskawki, wszystkie znajdziecie TUTAJ.

Pamiętajcie o konkursie z firmą Etja! Do wygrania są dwa zestawów olejków eterycznych i olejów, a szczegóły znajdziecie w TYM WPISIE.


Czy Wasza pielęgnacja obejmuje stosowanie olejów? Jakie najbardziej lubicie?


15 komentarzy:

  1. Uwielbiamy olejki eteryczne ! <3 :) Te wyglądają znakomicie :) Świetny post, czekamy na więcej. Pozdrawiamy https://agssymi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałyście chociaż tytuł? ;)
      To nie są olejki eteryczne

      Usuń
    2. Hahaha :D Uwielbiam takie komentarze ;)

      Usuń
    3. Przeczytały na pewno pierwsza 2 słowa w tytule :)

      Usuń
  2. Muszę się skusić na takie olejki :) Zaciekawił mnie olej z masła Shea, nie słyszałam wcześniej o takim.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie posiadam takich 100% olejów, ale chętnie bym się w jakieś zaopatrzyła. Każdy skrywa w sobie wiele wartości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam olejków tłoczonych, muszę się w jakieś zaopatrzyć :)
    momentofdreamsheart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bez olejów nie wyobrażam sobie pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubie każdy olej jaki wpadnie mi w łapki :D Zawsze znajde im jakieś fajne zastosowanie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bardzo lubię oleje, ale do pielęgnacji włosów i paznokci, na twarz nie lubię nakładać, ewentualnie pod oczy i na usta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam olejki, sama robię z nich balsamy i peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wow ależ duży wybór olejków, chyba skusiłabym się na kokosowy i z masła shea :-) o ile olejki rzadko nakładam na włosy, to na ciało już tak, teraz używam olejku różanego, świetnie uzupełnia nocna pielęgnację twarzy

    OdpowiedzUsuń
  10. Ulala ile olejków, oj musi u Ciebie pachnieć .

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!