Peeling do ciała jest jednym z kosmetyków używanych przeze mnie bardzo regularnie. Nie zawsze tak było, ale odkąd wyrobiłam w sobie systematyczność zapomniałam, czym są swędzące, wysuszone łydki i piszczele. Usunięcie martwego naskórka jest niezbędne, aby wcierane po kąpieli balsamy, masła czy olejki dobroczynnie zadziałały na skórę. Jasne, zbyt słabego dla naszych potrzeb balsamu wcześniejszy peeling nie uratuje, ale z tego, który nam odpowiada skorzystamy w jeszcze większym stopniu.
Peeling jest więc także kosmetykiem, którym zawsze łatwo mnie zaciekawić. Nie inaczej jest w przypadku nowych peelingów Joanna Naturia tym bardziej, że zamiast mikrogranulek plastikowych pełniących funkcję drobinek ścierających wykorzystano pestki moreli i zmielone kolby kukurydzy. Jest to istotne ze względu na fakt, iż plastikowe mikrogranulki, nie tylko te z kosmetyków ale i innych źródeł, nie rozpuszczają się w wodzie i są na tyle małe, że nie są usuwane w trakcie filtrowania wody (w przeciwieństwie do polimerów syntetycznych, z których wiele jest usuwanych). Gdy już wypeelingujemy nimi ciało i cieszymy się jego gładkością, plastikowe drobinki trafiają do wody, gdzie stają się pożywieniem dla zwierząt, zakłócają ekosystem wodny i zanieczyszczają środowisko.

Peelingi gruboziarniste ze zmielonymi kolbami kukurydzy 

Pojemność: 100ml | cena: ok. 6 zł

Skutecznie usuwają zanieczyszczenia oraz martwy naskórek, równocześnie oczyszczając i wygładzając skórę. Unikalna receptura została wzbogacona o ekstrakt owocowy, który dostarcza dodatkowej porcji niezbędnych dla zdrowia witamin. Po zastosowaniu skóra jest odpowiednio przygotowana na przyjęcie składników pielęgnacyjnych z balsamów czy kremów nakładanych na ciało po kąpieli. Świeży, owocowy zapach dodatkowo pobudza i utrzymuje się przez długi czas. Produkty nie zawierają SLSów ani SLESów.
W skład linii wchodzi pięć peelingów w różnych wersjach zapachowych: mango, malina, marakuja, mandarynka i jabłko.

Peelingi drobnoziarniste, wygładzająco-odżywcze z balsamem 

Pojemność: 100ml || cena: ok. 6 zł

Peelingi z linii wygładzająco-odżywczej, dzięki drobno zmielonym pestkom moreli, delikatnie złuszczą martwy naskórek, pobudzą krążenie oraz poprawiają koloryt skóry. Połączenie właściwości wygładzających peelingu z delikatnym balsamem sprawia, że jest ona również odpowiednio odżywiona. Peelingi nie zawierają oleju parafinowego, dzięki czemu są jeszcze bardziej przyjazne dla środowiska.
W serii dostępne są dwa rodzaje produktów. Peeling z olejkiem arganowym dodatkowo odbudowuje płaszcz hydrolipidowy skóry, a także poprawia jej elastyczność. Kosmetyk z oliwą wzmacnia barierę ochronną naskórka, chroni oraz odpowiednio nawilża.

Peelingi drobnoziarniste, myjące 

Pojemność: 100ml || cena: ok. 6 zł
 
Peelingi z linii myjącej poprawią krążenie i sprawią, że skóra odzyska równomierny koloryt, szybciej się zregeneruje, a także będzie lepiej ukrwiona. Kosmetyk z borowiną posiada dodatkowo właściwości detoksykujące i odmładzające, które wygładzają, ujędrniają oraz nadają blasku. Produkt z aktywnym węglem oczyści nasze ciało z toksyn i przywróci skórze ładny koloryt. Zaś peeling z biosiarką, która nie bez powodu nazywana jest pierwiastkiem piękności, dodatkowo wspomoże regenerację. Linia nie zawiera SLSów i SLESów. 

14 komentarzy:

  1. O kurcze- cena super, na pewno skuszę się na owocowe wersje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kilka wpadlo mi w oko , ach szkoda ze niestety dostepu do nich nie mam. a cena super!

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo muszę koniecznie zakupić :)

    Miłego wieczorku ;) Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. ja bardzo lubię ich produkty :) myślę że te wersje wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzeba będzie się na coś skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie wolę te z drobinkami naturalnymi, bo tak jak piszesz, niektóre z syntetycznych mogą negatywnie wpłynąć na stan środowiska. Nie wiem jak z kosmetykami Joanny, bo zawsze byłam do nich sceptycznie nastawiona, ale może czas wypróbować. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. gruboziarniste peelingi to produkty nie dla mnie i mojej wrażliwej skóry.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że pomyśleli nad odpowiednim materiałem ścierającym ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. coś dla mojej dziewczyny :) już przekazuję artykuł ;)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!