Dziś mała odmiana - recenzja kosmetyku do makijażu :)
Od długiego czasu testuję błyszczyki Bell z serii WOW i trochę mi zeszło z zabraniem się do recenzji, co jest dziwne zważywszy na fakt, że dosyć szybko wyrobiłam sobie opinię na ich temat.
Posiadam nr 2 i nr 3 - jasny, dosyć intensywny róż i ciemniejszy róż. Miałam jeszcze bezbarwny, ale jak pamiętacie, został rozlosowany w giveaway.


Błyszczyki bardzo mi się spodobały. Rzeczywiście mają żelową konsystencję, co powoduje, że fajnie się je nakłada i prawie ich nie czuć na ustach i co ważne - nie kleją się.
Nie wysuszają ust, a mam wręcz wrażenie, że delikatnie nawilżają. Gdy już zejdą z ust (po ok 2 godzinach) usta są nadal miękkie, nie ma żadnych suchych skórek - już przez samo to są godne polecenia. Pachną malinowo - ogólnie nie zachwyca mnie szczególnie ten zapach, ale też nie drażni.
Oprócz konsystencji, podoba mi się również miękki aplikator i efekt jaki błyszczyki dają na ustach. Jak widać w opakowaniach, kolory są transparentne, rozwodnione i nie mają drobinek. Na ustach dają efekt zwilżonych ust, co bardzo mi odpowiada :)
Zdawać by się mogło, że kolory znacznie różnią się od siebie, zwłaszcza, że na dłoni również to widać:


Jednak na ustach różnica jest prawie nie zauważalna - piszę prawie, bo bez porównania ust bez błyszczyków i z błyszczykami raczej mało kto zauważy, że z jasno-różowym usta są leciutko bledsze, a z ciemniejszym - kolor jest delikatnie podbity.

Warto się za nimi rozejrzeć, ponieważ są świetnymi błyszczykami do użycia "na szybko" i pasującymi do każdego makijażu i ubioru, a jednocześnie dające komfortowe uczucie na ustach :)

21 komentarzy:

  1. Strasznie fajne mają opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. http://aplaceformynails.blogspot.com/2011/07/virtual-nail-art-contest-results.html link do wynikow

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda, że u mnie nie mogę nigdzie znaleźć tej firmy... :(


    one-chance-for-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Samo opakowanie przyciąga wzrok ;> szkoda, ze u nas ich nie widziałam..

    Pozdrawiam, chemical-health.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. podoba mi sie ten intensywny ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej :) Podoba mi się Twój blog, dlatego nominowałam go do One Lovely Blog Award :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie, aby zapoznać się z zasadami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym zobaczyć je na ustach ;)

    Wyglądają sympatycznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo przyjemne kolory, zachęcająca również jest ich konsystencja, aczkolwiek nie widziałam ich w żadnej z odwiedzanych przeze mnie drogerii, a z chęcią zaopatrzyłabym się w takie małe co nieco :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zostałaś przeze mnie nominowana do One Lovely Blog Award. Na http://raisin1989.blogspot.com/ znajdziesz całą instrukcję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. trochę się wystraszyłam, że sa bardzo kryjące a przy tym ich kolor jest na ustach intensywny:)

    OdpowiedzUsuń
  11. fajne kolorki wydają mi się mleczne, opakowania takie dla nastolatek ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. opakowania słodkie i sądzę, że efekt też by mi odpowiadał :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A mi mój bezbarwny też odpowiada. Tylko, że statnio mi spadł z ręki na kafelki i albo cos pękła labo do zakretki wbila sie taka gumowa oslonka z wewnątrz i nie mogę tego zapykać :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Beauty Wizaż;
    one nie sa mleczne :) To przejrzyste rozwodnione kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zostałaś nominowana do One Lovely Blog Award :)
    http://kosmetyczka-sue.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Wyróżniłam Cię w tagu, zapraszam do zabawy jeśli masz ochotę :)
    http://belleoleum.blogspot.com/2011/07/tag-one-lovely-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  17. W opakowaniach zupełnie inny kolor niż na dłoni!

    OdpowiedzUsuń
  18. aaaaaaaaaaaa... gdybym nie miała szlabanu na kosmetyki do ust pewnie już stałabym w kolejce po ten błyszczyk, tym bardziej że jutro idę do sklepu, gdzie te błyszczyki sa i się do mnie uśmiechają za każdym razem jak je mijam...

    OdpowiedzUsuń
  19. również posiadam i polecam każdemu :) są super ;D

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!