We wtorek odebrałam paczkę z Shoko (sprzedaż prowadzą również na Allegro - SHOKO_PL)


Skusiłam się na paletę Sleek - Storm i puder ELF High Definition. Reszta (lusterko, tester różu Coral i mini błyszczyk - wszystko Sleek) to niespodziewane dodatki :) Dziękuję :*
Paletkę przedstawię Wam jutro :p

W czwartek odebrałam od koleżanki zamówione 2 żele Yves Rocher - waniliowy i ... malinowy (miał być oliwkowy, ale się pomyliła, trudno).
Pamiętacie moje żelowe nabytki ze Słowacji? Dla usprawiedliwienia - żele YR zamówiłam wcześniej ;) Nałożyłam sobie zakaz kupowania żeli - z pamięci doliczyłam się ... 26 żeli (może być ich jednak więcej :o)


Czy kiedyś przestanę kupować kosmetyki w ilościach wręcz hurtowych? ;)

15 komentarzy:

  1. Niestety zawsze jak się bierze jedną sztukę (szczególnie przez internet) to dobiera się coś jeszcze... bo a będzie jakiś gratis, a to mniej zapłacimy za przesyłkę kupując osobno itp. Znam ten ból :).
    Muszę sprawdzić ten sklep :P, też ostatnio sobie tą paletkę SLEEK'a kupiłam :).

    Przy okazji zapraszam na minirozdanie u mnie: http://into-makeup-dream.blogspot.com/

    Pozdrawiam,
    Monique

    OdpowiedzUsuń
  2. 26 żeli? Kiedy Ty to chcesz wykorzystać? ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowności ;D Lubię serię malinową z YR :D

    OdpowiedzUsuń
  4. 26 żeli pod prysznic?! omg! ;DDD

    ten róż ze Sleeka chyba najbardziej przyciągnął moje oko ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. mam ten puder z ELF, bardzo go lubię

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubię paletkę storm..
    :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam paletkę Storm, jest bardzo fajna:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fanka żeli. :)
    Ja mam tak z balsamami. Już nie mam ich gdzie stawiać. A przecież balsamy zużywa się wolniej niż żele. :< A najgorsze jest to, że wiecznie kuszą mnie nowe!
    Czekam na recenzję pudru. :) Bo sama zastanawiam się nad jego zakupem.

    OdpowiedzUsuń
  9. wow, 26 żeli?? To z moimi 15 szamponami jeszcze nie jest tak źle :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajna ilość żeli. :D Bynajmniej zapachy Ci się nie znudzą. :) fajne gratisy. ;)


    one-chance-for-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. te żele muszą cudnownie pachnieć

    OdpowiedzUsuń
  12. 26?! omg :D miłego zużywania! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. raju, zabiłaś mnie ilością zapasów żelowych!
    w razie klęski brudu wszystkie blogowiczki uderzą do ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam żele z YR, ostatnio używałam ten wiśniowy. Pachną mega owocowo ;))

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!