Moja skóra uwielbia nawilżenie i natłuszczenie, nie lubi za to klejenia i oblepiania, jakie fundują jej niektóre balsamy czy olejki. Zatem wszelkie nowości do ciała z jednej strony niezwykle mnie kuszą, a z drugiej budzą obawy.
W małych buteleczkach zawierających bio-olejek Kneipp zdążyłam się już zakochać, a tymczasem pojawił się konkurent. Działanie ma równie genialne, ale zapach jeszcze lepszy niż grejpfrutowy bio-olejek (choć to rzecz gustu). Mowa o innym olejku:

Kneipp Kwiat migdała

naturalny olejek do ciała Kneipp Kwiat migdała
Zawiera tłoczony na zimno olej migdałowy i słonecznikowy oraz olej jojoba i witaminy A + E. Kneipp oliwka do ciała kwiat migdału przez unikalną kompozycję olejków i witamin chroni skórę przed szkodliwym wpływem środowiska i opóźnia proces starzenia się. Ma przyjemny zapach, szybko się wchłania, nie pozostawiając tzw. "filmu". Poprawia elastyczność, przez co skóra staje się aksamitna w dotyku. Nie zawiera barwników i konserwantów. Testowany dermatologicznie, naturalne ph skóry. Dla skóry suchej i wrażliwej.
Skład: Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Isopropyl Myristate, Caprylic/Capric Triglyceride, Tocopheryl Acetate, Argania Spinosa Kernel Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Flower Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil, Pogostemon Cablin Oil, Bulnesia Sarmientoi Extract (Guaiacwood Oil), Limonene, Linalool, Coumarin, Citronellol, Geraniol, Citral, Parfum (Fragrance), Helianthus Annuus Hybrid Oil, Tocopherol.
[źródło: Kneipp.pl]

Pojemność: 20ml, 100ml
Cena: 4,90zł, 28,90zł
Dostępność: Rossmann, Hebe, partnerski sklep internetowy Kneipp

naturalny olejek do ciała Kneipp Kwiat migdała
Olejek uwodzi wszystkim! 
Zapach jest cudowny! Nie oczekujcie zapachu migdałów, wszak ma to być aromat ich kwiatów. Nie wiem jak pachną, ale olejek pachnie obłędnie. Subtelnie, ale z klasą - świetnie zmieszana delikatna nuta kwiatów, ze słodyczą owocu, otulona ciepłymi, pudrowymi akordami. Ma coś w sobie!  
Działanie równie genialne jak bio-olejek. Nawilża skórę, odżywia ją, koi, a przy tym nie oblepia klejącą warstwą. Jest tłusty, ale ta tłustość jest taka  ... hmmm aksamitna, tak jak skóra po jego użyciu! Miękkość jest niesamowita, nie ma uczucia ciężkiej tłustej warstwy na skórze i co ważne, nie spływa w nocy pod wpływem ciepła pod kołdrą. Jak najbardziej nadaje się do masażu całego ciała. 
W składzie ma mnóstwo dobroczynnych olejów m.in. migdałowy, arganowy i ze skórki pomarańczowej, a także ekstrakt  kwiatów migdała.  
Opakowanie też niczego sobie. Szklana buteleczka z prostą, ale przykuwającą uwagę etykietą ładnie prezentuje się na półce. Dozownikiem jest no właśnie nie wiem jak to się fachowo nazywa ;) W każdym razie mamy pewność, że nie wylejemy za dużo olejku. O ile w przypadku małej buteleczki w którym miałam bio-olejek był on trochę denerwujący, tak w dużej dobrze się sprawdza (lepiej się nią manewruje przy wylewaniu).
naturalny olejek do ciała Kneipp Kwiat migdała
Dla mnie olejek Kwiat migdała jest jednym z najlepszych kosmetyków do pielęgnacji ciała. Z chęcią po niego sięgam zwłaszcza, gdy skóra wymaga idealnego nawilżenia. Na chłodne jesienne dni, a tym bardziej zimowe będzie niezastąpiony.
naturalny olejek do ciała Kneipp Kwiat migdała

22 komentarze:

  1. Miałam ten olejek i również bardzo mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałam krem do rąk z tej serii i zapach zupełnie mi nie podszedł. Mój nosek właśnie nie polubił się z tymi pudrowymi nutami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam w rosie ale olejku nie widziałam a bardzo mnie ciekawi,muszę go poszukac dokładnie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam pielęgnację olejkami szczególnie gdy cudownie pachną.

    OdpowiedzUsuń
  5. też bardzo lubię jego działanie i zapach

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię olejki, a na ten mam ogromną ochotę :) zapach mnie szczególnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej firmy, a olejki bardzo lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  8. olejków wprawdzie u mnie dostatek, ale ze względu na zapach zapiszę go sobie i będę miała na uwadze podczas najbliższych zakupów :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zużyję trochę zapasów to pewnie kupię;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że też byłabym oczarowana jego zapachem...

    OdpowiedzUsuń
  11. Olejki to moja miłość od dwóch lat! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Po dwóch miniaturkach olejków z Kneipp nabrałam ochoty na inne ich produkty, ale poczekam do wiosny. Zimą czy jesienią stawiam na gęste masła :)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!