Przedwczoraj wzięłam syna na wieczorny spacer i przeszliśmy się m.in. do Biedronki.W związku z aktualnymi inspiracjami tygodniowymi poczułam ochotę na zapoznanie się  z legendarną już wcierką do włosów i skóry głowy Jantar. Przez kilka lat wiele o niej czytałam, więc miałam utrwaloną świadomość o jej cudownych właściwościach, a dla upewnienia się, że nic mi się nie pomyliło przeszukałam kilkanaście blogów i tym oto sposobem wylądowała w moim zakupowym koszyku. 


Jestem ciekawa, czy za jej pomocą uda mi się przywrócić gęstość włosów sprzed lat, kiedy to z trudem można było objąć kucyka jedną dłonią.

Chciałam jeszcze kupić płyn do płukania ust Listerine Cool Mint, ale niestety w dwóch Biedronkach do których weszliśmy niestety już nie było.

Całą aktualną gazetkę z inspiracjami tygodniowymi znajdziecie TUTAJ.


Skusiłyście się na coś w Biedronce?

21 komentarzy:

  1. U mnie nie było Jantaru :/ miłego używania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie ta wcierka działała dawno temu, po zmianie składu niestety podrażniała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że obejdzie się bez podrażnienia

      Usuń
  3. Kiedyś stosowałam jednak po dwóch tygodniach musiałam odstawić przez wypieki na twarzy

    OdpowiedzUsuń
  4. Jantaru używałam już dość dawno temu, ale dobrze się u mnie sprawdzał pod kątem porostu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja kończę pierwszą buteleczkę Jantaru, dzisiaj kupiłam nową właśnie w Biedronce i póki co to widzę, że wypada mi mniej włosów, bo przed nie było kolorowo... włosy leciały jak nie wiem co ;)

    http://aniowe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo popularne są te produkty, ale na razie nie kusi mnie ich zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  7. czekam więc na recenzję wcierki,daj znać czy nie przetłuszcza szybko skóry głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oo jantar, kiedyś używałam wcierkę ale nieregularnie i bez większych efektów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja zużyłam 4 buteleczki tej wcierki w starej wersji. Ciekawa jestem, czy ta nowa jest równie dobra.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę wstąpić do Biedronki :) Miałam jeden flakon Jantaru i na moich włosach nie zrobił wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten Jantar to już legenda a ja jeszcze nigdy nie miałam nic z tej firmy... może też się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. o jantarze słyszałam wiele, ale jakoś nigdy jeszcze nie miałam okazji uzywać ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś miałam, ale podrażniała mnie niestety ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. też jakiś czas temu rozpoczęłam kurację z Jantarem ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w B.
    Jestem ciekawa tej odzywki Jantar....

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!