Pogodną sobotę miło jest spędzić w blogerskim towarzystwie i tak też wyglądał dzień 22.08. Spotkałyśmy się wtedy w pięć w Browarze Trzy Korony w Nowym Sączu: ja, Dorota, Agnieszka, Karolina i Marzena

(zdjęcia pożyczone od Doroty, Agnieszki  i Marzeny)

Umówiłyśmy się na godzinę 12 i nie miałyśmy zbyt wiele czasu na rozmowy, za chwilę dowiecie się dlaczego.

Karolina, Marzena i ja:

Dorota:
Zamówiłyśmy coś do picia i z Dorotą, drugą organizatorką rozdałyśmy dziewczynom prezenty od firm, które wywołały wiele uśmiechu i radości :)

A później ... Poszłyśmy do kina :D W Heliosie oglądnęłyśmy film twórców Monty Pythona "Czego dusza zapragnie". Po seansie miałyśmy mieszane uczucia - były śmieszne scenki, ale ogólnie jak dla mnie film był dziwny. Angielskie poczucie humoru, co więcej w wykonaniu Monty Phytona jest mocno specyficzne, więc nie każdy zrozumie przesłanie filmu.


 Marzena i ja:

Karolina i Agnieszka:

Po kinie nie mogłyśmy z Marzeną odmówić sobie lodów u Argasińskich :D

Wróciłyśmy do Browaru, dziewczyny dokładniej przeglądnęły upominki, na spokojnie porozmawiałyśmy i ok godziny 16 zakończyłyśmy spotkanie, bo mnie czekały jeszcze imieniny teścia, Agę grill a Marzena umówiła się na kolejne spotkanie :)


Bardzo dziękuję firmom za dołączenie do organizacji spotkania przekazując upominki:



W zestawie były jeszcze sztuczne paznokcie, ale dałam je Dorocie.



Jedno mydło dostałam od Doroty w zamian za kosmetyk od Produktów Benedyktyńskich


Były dwa kosmetyki, ale wymieniłam się jednym za mydło z Pszczelej Dolinki :)



Wybrałam jeszcze akcesoria dla dziewczynek, ale dałam mojej koleżance, dokładniej jej córce.
W bransoletce z kolcami niestety już jeden element odpadł :/

Od firmy Ajurvedik wcześniej dostałam krem Kailas.

19 komentarzy:

  1. Widać, że się świetnie bawiłyście :)

    OdpowiedzUsuń
  2. znajome twarze, to na pewno było przyjemne spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię oglądać relacje ze spotkań ;) Teraz miłego testowania życzę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda, że dobrze się bawiłyście :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że bawiłyście się wyśmienicie:) Udanego testowania bo masz pełno wspaniałości.
    Mam nadzieję, że załapię się kiedyś na takie spotkanie w Gdańsku:):P

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie śliczne dziewczyny! :) Fajne spotkanie, widać, że dobrze się bawiłyście :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać, że wesoło było :))) Fajnie tak się spotkać i pogadać i jeszcze dostać tyle dobroci ;)) Miłego użytkowania :)) A ja lubię Monty Phytona ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. było cudnie,a lodziki banan-kawa które miałam mniaaaaaam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne spotkanie, widać, że się dobrze bawiłyście ;) pozdrawiam również z Nowego Sącza :)

    http://aniowe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. fajnie to wymyśliłyście z tym kinowym seansem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masa cudowności :) Zazdroszczę spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To nie jestem sama. Biegająca kupa wskakująca do kibelku i spuszczająca się (yyy głupio brzmi :D) to nie jest coś co ogarniam

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!