Znowu jestem do tyłu z podsumowaniem miesiąca. Dni pędzą jak szalone a doba niestety się nie rozciąga. Kwiecień to kolejny miesiąc pod znakiem zakupów, ale już mniejszych niż wcześniej. Jak zawsze pokusiły mnie promocje, duże promocje :) Bo wiecie już, że bez promocji, albo rzędu 10-20% w zasadzie nie korzystam (chyba, że nie ma możliwości na większą zniżkę).
Zakupy zrobiłam w jedynie trzech sklepach - Volperossa, Rossmann i Grota Bryza, ale za to jakie :D Zobaczcie sami co tym razem mnie skusiło.
  • Pod koniec kwietnia, tuż przed długim weekendem majowym kosmetyki w sklepie Volperossa można było kupić z 40% rabatem. Wybrałam sobie głównie kosmetyki do włosów: z rosyjskiej Agafii szampon i odżywkę Aktywator wzrostu i serum na porost włosów,  ajurwedysjką terapię do włosów Orientana, dwa olejki na porost włosów i hamowanie wypadania - z papryką i ze skrzypem polnym Green Pharmacy, a także mus mango Nacomi.
  • W Rossmannie, na promocji na kosmetyki do makijażu nie zaszalałam. W zasadzie nie chciałam nic kupować, ale zaciekawiły mnie hybrydy Eveline i pomadki AA Wings of color.

  • Z wyprzedaży w Grota Bryza skorzystałam już w marcu, ale w kwietniu i maju też coś wypatrzyłam. Zniżka -70% mówi sama za siebie :) 
  • Kolejne szampony, odżywki (po co zastanawiać się nad wyborem, jak można kupić wszystko? :D) i maseczki w saszetce Bania Agafii. Do tego krem do rąk tej samej marki, masło do ciała nieznanej mi jeszcze Liv Delano i płyn do płukania ust Ecodenta.
  • Duże peelingi i kremy do ciała Organic Shop Body Desserts od dawna mnie intrygowały, ale cena nie zachęcała. Fajnie, że mogłam je kupić znacznie taniej :) 
  • Z Ecolab wpadły dwa kremy do rąk i jeszcze trzy smarowidła do ciała Dr Konopka's.
  • Kolejne cuda Orientana - tonik do skóry głowy, bio maska-esencja z papają (dołączyła do dwóch innych) i olejek do włosów.
  • I jeszcze dawka kosmetyków Sylveco (dwa kremowe i  jeden delikatny żel pod prysznic), Vianka (peeling do skóry głowy, przeciwzmarszczkowy krem na noc, pomadka regenerująca i kojąca)
  • Dodatkowo ultranawilżający krem do twarzy Resibo (już go kiedyś miałam, recenzja) i sól do stóp Bingo Spa.

DOSTAŁAM:

  • Od mojej internetowej koleżanki Kasi dostałam paczkę z różnościami. Nie pokazuję Wam wszystkiego, bo też i nie wszystko będzie dla mnie odpowiednie, ale kilka z tych kosmetyków, które najbardziej mnie zaciekawiły. Na widok kremu i śmietanki z opuncją Bielenda z linii Botanic Spa Rituals oczy mi się zaświeciły z radośc. Baza i trzy lakiery hybrydowe Wibo to dla mnie całkowite zaskoczenie - nie wiem jakim cudem ominęła mnie informacja o takiej nowości w ofercie marki. Rozświetlacz w sztyfcie Essence to też nowość, podobnie jak glinkowy cień Annabelle Minerals.
  • Od Delli dostałam całe pudło kosmetyków do brwi - henna w różnej odsłonie, paletka, pomada, żele. Część dałam mamie, a to co widzicie na zdjęciu zostaje ze mną do przetestowania. Całość przesyłki pokazywałam na Instagramie.
  • Co sądzę o kwietniowej edycji pudełka Shiny Box przeczytacie w osobnym wpisie - KLIK.

Jestem ciekawa Waszych nowości kosmetycznych :) Co kupiłyście fajnego?


30 komentarzy:

  1. Na miejscu Twojego męża wysłałabym Cię na odwyk :) Ja dużo ostatnio kupuję ale ubrań, zwiewnych letnich sukienek, koszulek, butów… korzystam z wyprzedaży. Kosmetyków mi przybywa ale sporo od razu oddaję bliskim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też bym wysłała Cię na odwyk na miejscu Twojego ślubnego :D ja ostatnio mocno ograniczam się z kupowaniem kosmetyków, bo odkładam pieniążki na ubrania, bo wyprzedaże tuż tuż :D

      Usuń
  2. Przez takie zakupy musiałabym dokupić mieszkanie obok, by mieć gdzie trzymać kosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejej kochana ile dobroci aż zazdroszczę tej ilości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale tego dużo! Szalejesz! :-)
    Kusi mnie wypróbowanie kosmetyków Babci Agatki, a u Ciebie tego całe mnóstwo się pojawiło. Chętnie poczytam, będę wiedziała, co kupić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szaleję, ale teraz już naprawdę muszę przestać :D

      Usuń
  5. Rany ile fajnych kosmetyków :) Jak Ci się sprawdzają te rosyjskie szampony? bo są u mnie w sklepie i ciągle się nad nimi zastawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam pojęcia gdzie Ty to wszystko trzymasz :D

    OdpowiedzUsuń
  7. łooo ile nowości! :D sama mam jden kolor hybrydy z Wibo, jednak jeszcze nie używany :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle poszalałaś, jest w czym wybierać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Prawdziwe szaleństwo kosmetyczne, same ciekawe rzeczy tu widzę i ulubioną wodę różaną :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiesz że ja nie kupiłam nic? Wszystko co mam pochodzi z wymianie lub spotkań :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi sie Twoje podsumowanie a ilosc kosmetykow normalnie szalenstwo <3

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie post z nowościami już się ukazał, więc zaprasza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ciekawością idę sprawdzić co ciekawego kupiłaś :)

      Usuń
  13. Wow ile tego ;) super nowości.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nawet nie wiedziałam, że w Rossmanie można kupić takie fajne produkty! Mam go za rogiem i po tym wpisie na pewno będę musiała udać się na zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Rossmanna są tu tylko szminki Wings of Color i hybrydy Eveline ;)

      Usuń
  15. Łał ale rozpusta. No nie źle zaszalalaś.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dużo fajnych nowości :) Babci Agafi miałam już kilka odżywek i szamponów - lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. OMG :D jesteś szalona! Miłego zużywania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez dwóch zdań a po tych spotkaniach to jeszcze więcej dobroci

      Usuń
  18. Fajne kosmetyki Ci przybyły, no ale takie rabaty, ze hej :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wariatka :D Umiesz korzystać z promocji,ja nigdy nigdzie nie wiem gdzie są takie duże wyprzedaże,a jak już coś zobaczę,to nic mnie nie zainteresuje :D Ledwie ogarniam to co mam,mam zapas na co najmniej dwa lata z niektórymi rzeczami,mimo że drugie tyle rozdałam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jesteś największą zakupoholiczką kosmetyczną, jaką znam :D
    Ale zakupy faktycznie ciekawe no i te promocje :D

    OdpowiedzUsuń
  21. No poszalałaś:) Oj prawda nie znam większej zakupoholiczki kosmetycznej:)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!