Mały poślizg. Wybaczcie :)
Zakupy i odwiedziny u koleżanki zajęły mi więcej niż przypuszczałam, poza tym nie spodziewałam się, że tak trudno będzie zrobić zdjęcia :p
No ale już są. Przyznam od razu, że trochę oszukane - odbity wzorek na zdjęciu 3 i 4 nie jest tym który jest na zdjęciu 1 i 2, a to dlatego, że zanim zrobiłam zdjęcie to lakier już wysechł w rowkach i musiałam zrobić jeszcze raz ;)

Tym razem użyłam 2 lakierów Essence z serii Twins: Thelma (śliwka) i Bonnie (niebieski). Te akurat trochę się zlały na płytce, ale nie miało to wpływu na kolory wzorka. Wcześniejszy wzór zrobiłam czarnym Miss Selene i białym Essence i te się nie zlały nawet w minimalnym stopniu. Może zależy to od lakierów, a może za dużo teraz nałożyłam. Nie ważne, bo w każdym bądź razie nie ma to znaczenia.

Do rzeczy:

1. połówki wzorka pokrywamy 2 lakierami (w przypadku wzorów na cały paznokieć można użyć więcej kolorów)

2. ściągamy lakier tak samo jak w przypadku użycia jednego lakieru:

3. przyciskamy stempelek a na stempelku:

4. i odbijamy ;) Efekt końcowy:

5 komentarzy:

  1. Bo im gęstszy lakier, tym mniej się miesza z drugim lakierem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te z Twins są dosyć gęste, a na pewno gęstsze niż czarny z Miss Selene.
    Patrzę na to 1 zdjęcie i raczej przesadziłam z ilością.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś spróbuję :) Chociaż ja zacięcia do wzorkowania nie mam, płytek Essence użyłam dopiero raz -.-'

    OdpowiedzUsuń
  4. Najczęściej mam sam lakier na paznokciach, ale czasem lubię urozmaicić wzorkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale czad :) ja bym na to nie wpadła ;P muszę kiedyś wypróbować!

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!