Przed świętami otrzymałam przemiły i niespodziewany prezent od marki Kneipp specjalizującej się w prawdziwych cudach do kąpieli i pielęgnacji ciała (co szczególnie pokochałam przeczytacie po kliknięciu w ten link - pokażą się wszystkie wpisy w których była mowa o produktach Kneipp). Niespodzianka zawierała zestaw uroczych, malutkich buteleczek z esencjami i olejkiem do kąpieli oraz Bio-olejek do ciała i wywołała uśmiech na mej twarzy. Co jak co, ale relaks w przedświątecznym zgiełku jest zawsze mile widziany, zwłaszcza z takimi umilaczami.
O Bio-olejku do pielęgnacji ciała pisałam wcześniej, bo miałam przyjemność już go poznać, więc nie będę powtarzać recenzji. Na kuszenie zapraszam do TEGO wpisu.
Kneipp esencja Głęboki odpoczynek Bez stresu olejek Kwiat migdała płyn do kąpieli Na dobranoc Przytulna kąpiel Radosna chwila relaksu
Jeszcze wcześniej dotarły do mnie trzy płyny do kąpieli, z których dwa już znałam - wersje Na Dobranoc i Przytulna Kąpiel kupiłam mężowi pod choinkę dwa lata temu, zresztą podobnie jak mojej siostrze, natomiast dla mamy wybrałam wersję z makiem, bo woli świeże aromaty. Otrzymałam je w idealnym momencie, bo kilka dni wcześniej zużyłam je oba.
Kneipp płyn do kąpieli Na dobranoc Przytulna kąpiel Radosna chwila relaksu
Recenzję płynu Przytulna kąpiel i mojego faworyta Na dobranoc przeczytacie TUTAJ.
Radosna chwila relaksu jest dla mnie częściową nowością, bo zapach znam z kryształków do kąpieli. Płyn barwi wodę na czerwono, co daje nieco makabryczny efekt - niech ktoś wejdzie do łazienki podczas Waszego relaksu z zamkniętymi oczami to zawał murowany ;) Zapach jest świeży, kwiatowy, ale nie taki typowo. Nie wiem, jak pachnie połączenie maku z konopiami (swoją drogą bardzo intrygujący duet), ale wielce prawdopodobne, że właśnie tak. Rzeczywiście pozwala się zrelaksować, ale nie w usypiający sposób a bardziej odświeżający.
Kneipp esencja Głęboki odpoczynek Bez stresu olejek Kwiat migdała
Małe buteleczki skrywają dwie esencje  do kąpieli - lawendową Głęboki odpoczynek, mandarynkową Bez stresu oraz olejek do kąpieli Kwiat migdała. Taki zestaw jest ciekawym pomysłem na dodatek do prezentu, szczególnie dla miłośników długich i pachnących kąpieli. Zawartość wystarcza na 1-2 użycia, mogą być i trzy, tylko zapach będzie delikatniejszy.
O esencji Głęboki odpoczynek już kiedyś pisałam (KLIK) i polubiłam ją ja jak i mój mąż. Mandarynkowa wersja jest cudownie owocowa, radosna i barwi wodę żółto-pomarańczowy kolor. Olejek, dla odmiany, nie barwi wody, za to pielęgnuje skórę i rozpieszcza zmysły pięknym, kwiatowo-pudrowym zapachem.
Kneipp esencja Głęboki odpoczynek Bez stresu olejek Kwiat migdała płyn do kąpieli Na dobranoc Przytulna kąpiel Radosna chwila relaksu

  Znacie kosmetyki Kneipp? Jakich macie ulubieńców?


22 komentarze:

  1. Zazdroszczę takiej przesyłki. Uwielbiam te małe olejki do kąpieli ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta marka to chyba jedna z bardziej polecanych, a ja ciągle przechodzę koło ich pułki i nie mogę się na nic zdecydować 😜

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudeńka ♥ Bardzo esencje Kneipp Totalny Relaks :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajna przesyłka, nie miałam jeszcze tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają super, jednak ja jeszcze nigdy ich nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowne umilacze, ja najbardziej lubię ich olejki do kąpieli :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię dodatki do kąpieli Kneipp :) Nawet ciężko mi wybrać faworyta ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam ten migdałowy i był BOSKI <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko bardzo przyjemnie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. muszą cudownie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sama nie miałam jeszcze ich produktów ale w pierwszej kolejności chcę wypróbować olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie bym je wypróbowała :)) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie bym je wypróbowała :)) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze ich nie miałam, muszę kiedyś spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja miałam tylko jeden ale jeszcze na jakiś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio używam ich perełek do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nie miałam niczego z Kneipp ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatnio wykończyłam olejek Tajemnica Piękna z Kneipp, rewelacyjny zapach i działanie! Na pewno wypróbuję też inne kosmetyki, bo był to mój pierwszy produkt tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. lubię Kneipp , we wszystkich ich płynach/ olejkach jest taka charakterystyczna ziołowa nuta

    OdpowiedzUsuń
  20. Płyn "na dobranoc" pachnie obłędnie. Moja ulubiona wersja, mimo iż nie lubię lawendy.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków tej firmy. Ale po Twojej recenzji zapowiadają się całkiem fajnie, i te ich nazwy.. :)

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!