[materiał reklamowy]

Od zawsze podziwiam ludzi z pasją i talentem w dłoniach. Ja niestety mam dwie lewe ręce, nawet guzika nie potrafię prawidłowo przyszyć - będzie albo krzywo, albo za luźno, albo za mocno. 

Zszywanie dziur? Może i zrobię, ale nie ręczę za estetykę i trwałość. Obstawiam jednak, że w głównej mierze jest to wynik braku cierpliwości i nieumiejętności skupienia się na tak precyzyjnej czynności.


Tym bardziej podziwiam ręcznie robione gumki, opaski, a także poszewki na poduszki, które można kupić na instagramowym profilu Frotki.maseczki. Koniecznie zajrzyjcie!


Tę gumkę dostałam na spotkaniu blogerek w Bochni. Gumka zrobiona jest z wiskozy i sprawdza się bardzo dobrze. Odpowiednio trzyma włosy (ani z nich nie spada ani też nie ściska za mocno), nie szarpie ich przy zdejmowaniu. Jest też ładną ozdobą.
 
Na podlinkowanym wcześniej profilu możecie kupić też tego typu gumki jednokolorowe albo z ozdobną kokardą.

 

Używacie takich gumek do włosów?

 

3 komentarze:

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!