Wczoraj mój młodszy syn Oskar skończył trzy lata. To były trudne lata, dalekie od sielankowych wyobrażeń i kolejne trudne przed nami.Jego urodziny uznałam za dobry moment na poruszenie na blogu kilku niemowlęcych tematów.


Niespokojne, płaczące i mało śpiące dziecko zawsze niepokoi rodziców. Trudno, szczególnie na początku macierzyństwa od razu znaleźć przyczynę cierpienia małego dziecka, które przecież ani nie powie ani jeszcze nie pokaże co go boli, co mu dolega. 

Zaparcia nigdy nie są przyjemne, towarzyszy im przykre wrażenie napięcia i pełności. Irytuje to dorosłego człowieka, a tym bardziej malucha, który jeszcze nie wszystko dobrze rozumie. Zaparcia u niemowlaka są, więc trudniejszym tematem, niż odpowiednik występujący u znacząco starszych osób.

Zaparcia u niemowlaka o charakterze organicznym i nieorganicznym

Trudność tematu zaparć u najmłodszych jest wzmożona przez fakt, że tak delikatnemu organizmowi nie można zaaplikować czegokolwiek. Jego układ pokarmowy i trawienny nie jest jeszcze zbyt mocno rozwinięty. Z tego względu znacznie ostrożniej trzeba podchodzić do całego tematu związanego z karmieniem, a więc także, a w zasadzie tym bardziej, z leczeniem. W przeciwnym wypadku można bardzo zaszkodzić, nawet jeśli ma się jak najlepsze intencje.

Pojawienie się zaparć u nieco większych dzieci, już nie noworodków może mieć dwie główne kategorie przyczyn: nieorganiczne i organiczne

Zaparcia u niemowlaka o charakterze organicznym wynikają z celowego działania, wynikającego niekiedy z dużej presji ze strony rodzica na rozpoczęcie użytkowania nocnika lub już ubikacji. Może to wywołać u nich tak duży stres, że dziecko woli wstrzymywać swoje potrzeby. Z biegiem czasu taka sytuacja może się jeszcze pogarszać, mając już całkowicie obiektywne podstawy. Przy dłuższym braku wypróżnień tworzą się kamienie kanałowe, których usunięcie jest już trudne.

Może tu być winna także nieodpowiednia dieta, a dokładniej mówiąc zbyt szybkie podawanie mleka pochodzącego od krowy lub posiłków uzupełniających. Tak jak w przypadku osób dorosłych, tak i tutaj winna może być zbyt mała ilość błonnika, znanego bardzo szeroko z przeciw zaparciowych właściwości. Dochodzi do tego dość często, ze względu na niedobór spożywanych kasz i warzyw, za którymi zresztą dzieci często nie przepadają.

Niepokojące objawy towarzyszące

Chociaż zaparcia u niemowlaka wywołują zaniepokojenie rodziców, to jednak wcale nie trzeba mocno się tym martwić. Niepokój wynika z faktu, że nie można tu podać takiego samego środka jak sobie, a ryzykowne wydaje się także karmienie dziecka na przykład większą ilością suszonych śliwek.

Samo chwilowe wstrzymanie wypróżnień nie jest jeszcze groźne, jednak niezwłocznie należy skonsultować się z lekarzem kiedy w parze z tym idą takie objawy jak: zmiany na powierzchni skóry, zbyt mały wzrost masy ciała, krew w stolcu, rozdrażnienie czy wymioty.

O pomoc lekarza należy także poprosić wtedy, kiedy zawodzą stosowane w pierwszej kolejności metody domowe. Nie ma po prostu sensu przeciągać tematu zbyt długo, by nie doszło do zbyt dużego rozwoju problemu.

2 komentarze:

  1. Ważny temat, który na pewno pomoże wielu rodzicom małych pociech.

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas w rodzinie jest takie dziecko. W zasadzie od niemowlaka tak ma. Męczy się bardzo aby zrobić kupę.

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!